(p) KTM 1290 Super Adventure R

[radiolog]

Napisał czaja

Masz źle zaplecione koło.
U mnie było to samo.
Król stwierdził, że to się teraz często zdarza.

Byłem , felga miała minimalne bicie boczne, po korekcie szprych, bez bicia.
Opona statycznie wyważona powtórnie, bez bicia bocznego..

Wsiadam ,jadę, a ta kur....a się dalej trzepie przy tych 70-75 km/h, jak ręce na kierze to czuć delikatne mrowienie, jak puści się to wpada w zajebistą amplitudę.
Jeżeli to nie wada ukryta opony, której nie widać na zewnątrz to nie mam pomysłu.
Chyba, ze to wina tylnego kufra, lub tylnej felgi
Zawias oczywiście utwardziłem
Chyba,że ktoś mi powie,że ma podobnie, to oleję temat

[krakus]

Napisał radiolog

Byłem , felga miała minimalne bicie boczne, po korekcie szprych, bez bicia.
Opona statycznie wyważona powtórnie, bez bicia bocznego..

Wsiadam ,jadę, a ta kur....a się dalej trzepie przy tych 70-75 km/h, jak ręce na kierze to czuć delikatne mrowienie, jak puści się to wpada w zajebistą amplitudę.
Jeżeli to nie wada ukryta opony, której nie widać na zewnątrz to nie mam pomysłu.
Chyba, ze to wina tylnego kufra, lub tylnej felgi
Zawias oczywiście utwardziłem
Chyba,że ktoś mi powie,że ma podobnie, to oleję temat

zdejmij kufer i sprawdź. W ZRX1200 miałem problem właśnie z kufrem