|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
12.11.2022, 19:32 | #1 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: wa - wa
Posty: 529
Motocykl: DR 650, KTM 990
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 7 godz 10 min 23 s
|
Nowa AFRICA TWIN - siedzenie
Ciekaw jestem jak z komfortem jazdy na nieco dłuższej trasie. Siedzenie w oryginale nadaje się? Dupa nie boli? Bo pamiętam że w starych Afrykach to masakra była.
|
12.11.2022, 20:10 | #2 |
Zarejestrowany: Sep 2021
Miasto: Wawa
Posty: 432
Motocykl: CRF1100
Przebieg: 73000
Online: 1 tydzień 4 dni 6 godz 13 min 31 s
|
Ja nie narzekam i nie zamierzam nic kombinować w tym zakresie.
Dla mnie jest wygodne również na dalekie przeloty. |
12.11.2022, 20:19 | #3 |
Pytanie co to są długie przeloty. I kwestia przyzwyczajenia dupy do siedzenia na kanapie. Miałem 1000 i mam 1100. Na jednej i drugiej zrobiłem trasy 1600 km na raz, dało się. Ale po zmianie w 1100 na kanapę od Zeta wiem , że zrobiłem lepiej dla mojej dupy i to nie koniecznie na 1600 km. W 1100 kanapa oryginalna powodowała wciskanie się w jaja. Teraz mam to co powinno być. No i w porównaniu oryginałów to 1000 miała wygodniejszą. Ale cały czas mówię to kwestia treningu. Ja przed długim tripem robię trening, 500 km na strzała i później dupie lżej.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
|
12.11.2022, 20:30 | #4 |
Zarejestrowany: Sep 2021
Miasto: Wawa
Posty: 432
Motocykl: CRF1100
Przebieg: 73000
Online: 1 tydzień 4 dni 6 godz 13 min 31 s
|
Myślę, że należało by to rozpatrywać w godzinach a nie w km.
Ja wytrzymuję 15h jazdy/dobę max (z przystankami) i ograniczeniem nie jest siedzenie tylko ogólne zmęczenie. Siedzenia nie czuję... w każdym bądź razie nie zapamiętałem jakoś drastycznie ostatniej wycieczki pod kątem bólu D. Przyzwyczajenie to fakt... trzeba się przyzwyczaić. |
12.11.2022, 20:46 | #5 |
Zarejestrowany: Nov 2019
Miasto: Chełm
Posty: 317
Motocykl: CRF1100 DCT ES
Online: 3 tygodni 2 dni 11 godz 52 min 25 s
|
Co innego zrobić 1600 km na strzała po autostradzie a co innego zrobić 800 km na strzała po bocznych i dziurawych drogach. Waga kierowcy też odgrywa rolę. Kanapa jest z twardej i cienkiej pianki. Co kilkadziesiąt kilometrów jadę trochę na stojąco i to wyraźnie pomaga. Ważę okolice 95 kg i unikam autostrad, ekspresówek i krajowych jak diabeł święconej wody. Zrobię 800 km na raz po wioskowych drogach ale przeróbka kanapy to dobry kierunek. Teraz z racji temperatury jeżdżę w grubszych spodniach i tyłek ma się lepiej niż w cienkich latem. No i latem w upały jak się dupsko spoci to też lipa.
|
12.11.2022, 21:14 | #6 | |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
12.11.2022, 21:24 | #7 |
Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Poznań
Posty: 243
Motocykl: RD07a
Przebieg: ^90 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 36 min 15 s
|
Na pewno kanapa robiona na zamówienie, to najlepsze rozwiązanie, tylko muszą być spełnione dwa warunki - trzeba zalatwić to osobiście i u fachowca. Każda dupa chce co innego. Ja we wszystkich swoich moto na przestrzeni od lat 80-tych mam kanapy od takiego fachmana i to co mi pasuje, nie musi pasować komuś - chociażby twardość pianki itp.
|
12.11.2022, 21:34 | #8 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: wa - wa
Posty: 529
Motocykl: DR 650, KTM 990
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 7 godz 10 min 23 s
|
To widzę, że tragedii nie ma. Czyli zapewne w dwie osoby tak 800 km dziennie da się pojechać bez zbędnych skurczy. Bo jak patrzę na tą kanapę to jakoś tak niezbyt wygodnie wygląda. Ale dzięki za opinie.
|
12.11.2022, 21:36 | #9 |
Zarejestrowany: Sep 2021
Miasto: Wawa
Posty: 432
Motocykl: CRF1100
Przebieg: 73000
Online: 1 tydzień 4 dni 6 godz 13 min 31 s
|
Ile dup tyle opinii ... i zapewne pojawią się następne
|
12.11.2022, 22:19 | #10 |
Ja mam przerobke od Mistrza Z i jest sporo lepiej!
|
|