Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17.01.2020, 01:33   #161
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,288
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 9 miesiące 1 tydzień 3 dni 5 godz 27 min 36 s
Domyślnie

I poszedłem jeszcze raz i kupiłem tą wodę...

Co się mogło stać na tym wyjeździe aby wyprowadzić ta ekipę z równowagi? Są wogole takie odważniki?
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.01.2020, 20:47   #162
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,149
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 5 dni 20 godz 12 min 59 s
Domyślnie

No jak ,jakiego ? Żeńskiego
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.01.2020, 19:53   #163
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,652
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 tygodni 15 godz 5 min 47 s
Domyślnie

Wszystko sie zgadza. Mieso archara dostaliscie surowe, pokrojone. Jak zobaczylem te czarne jak smola, wlokniste kubiki, wiedzialem co zrobic. Na moment na goraca patelnie, zamknac w srodku to co najlepsze..., potem do szybkwaru fazikowej mamy. Do tego cebula, marchew i kostki ziemniakow, duzo ich. Jako przyprawa tylko sol i odrobine pieprzu. 25 minut na gazie, chwila odpoczynku....by strawa doszla... Test. O dzizas. Lepszego miesa w zyciu nie jadlem. Czarne, delikatne, aromatyczne, szlachetne ze ja pierdole. Najlepsza restauracja pod golym niebem na skraju wiochy na koncu swiata, przynajmniej mojego, pizdziec.
redrobo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.02.2020, 21:16   #164
mareksz007
 
mareksz007's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Białystok
Posty: 1,088
Motocykl: Honda XR 600, RD03 i 1/2
Przebieg: 62000
mareksz007 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 16 min 32 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał El Komendante Zobacz post
Edukacja

Przykład znakomitego zachowania Marka Bez Buta, kiedy jeszcze buta miał.
Jeden z bardziej wybitnych wykładowców wydziału TN.
Puszcza Białowieska - szkolenie.



Wynik szkolenia.

Jak ja się naPEDAŁOWAŁEM na tym wyjeździe
__________________
"Podróż jest lepsza niż dotarcie do celu"
mareksz007 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.02.2020, 21:30   #165
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,652
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 tygodni 15 godz 5 min 47 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał El Komendante Zobacz post
Z Pamiętnika znalezionego w koszu

Kartka z kalendarza:

Ja nie wiem o co biega, ale internety jeszcze odnalazly podobne sytuacje:
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg pf2064981Yk2T.jpg (227.9 KB, 25 wyświetleń)
Typ pliku: jpg drones-beach-john-garcia.jpg (299.0 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 1200px-???????-3.jpg (251.8 KB, 28 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Screen shot 2018-02-20 at 14.09.47.jpg (145.3 KB, 28 wyświetleń)
redrobo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.02.2020, 13:14   #166
Artek
 
Artek's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,747
Motocykl: Hunter Cub
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 2 dni 23 godz 17 min 29 s
Domyślnie

Te trzydzieści jaj już pewnie przeszło przez cały układ trawiąco-....no wszyscy wiemy czym to się kończy.

DoPEDAŁował na tą granicę?
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.02.2020, 10:21   #167
El Komendante
Banned


Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
El Komendante jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
Domyślnie

Zmierza na poludnie tyle wiemy



wyglada na to ze juz go nie zobaczymy.. z rodzina pozegnal sie na amen.
To nie byl kierunek ktory oficjalnie zapodal.
odezwal sie tylko raz
El Komendante jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.02.2020, 11:41   #168
kylo
 
kylo's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 523
Motocykl: CRF1000
kylo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 37 min 8 s
Domyślnie

Zacny temat, szkoda, że tak opustoszał........
kylo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.02.2020, 12:11   #169
biker


Zarejestrowany: Oct 2012
Miasto: BIA Białystok I Akalice
Posty: 240
Motocykl: KTM czy GS?
biker jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 19 godz 37 min 2 s
Domyślnie

na południe, przez dwa bieguny - i bedzie na abarot z powrotem ...
on uciekł do przodu
biker jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.03.2020, 01:44   #170
El Komendante
Banned


Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
El Komendante jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
Domyślnie

Pamietacie?
ggdzies tam w pomroku wykasowanych postow El pisal, ze ten watek przegoni wszystkie w odslonach, mimo ze zadnych tresci zawieral nie bedzie?
Dokladnie jak z koronawirusem...
jak z ksiazeczkami mieszkaniowymi za komuny. Wszyscy mieli ale nikt nie mial mieszkania.

Czemu ludzie klikaja?
ja wam powiem. jak barany leca .. Widza 60 000 na licznkiku i klikaja a tu hugon.

Cos od niego sobiscie

Dzień dobry,
zawsze bałem się pustyni. Może nie tak, jak dżungli, bo dżungli to boję się bardziej niż hipochondryk koronawirusa.
Przemierzam teraz rowerem pustynię, taka prawdziwą, bez wody, bez niczego, bez ludzi... Dziwne... niczego mi nie brakuje.
Nieuchronnie zmierzam ku dżungli... cha cha. Może mnie jednak wcześniej pustynia pochłonie. Tne ją na szagę ale ona mnie nie chce... codziennie, niezmiennie wypluwa.

Przyplątał się mi jakiś szajbnięty Francuz i nie odpuszcza. Ni chuja go nie rozumiem.
Taszczy ciężki w chuj akoredeon w trudzie, jak ja pcham mego ruska i tak razem przez te piachy już od bodaj czterech czy pięciu dni, brniemy bez sensu na południe.
Wieczorami tniemy razem. On na akoerdonie, ja na defilu - polskiej gitarze, co ni chuja nie stroi. Dostałem ja w prezencie od kumpla, którego babcia byla ostatnim prezesem tej lutniczej fabryki a gitara rzeczona, ostatnim istrumentem, który upadłą fabrykę opuścił.

Wieczory upływjąą nam mniej więcej w takim klimacie:



tak sobie popierdalamy... nie ma potrzeby nic rozumieć.
El Komendante jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK Barył Umawianie i propozycje wyjazdów 1 12.07.2012 23:54
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party korba Umawianie i propozycje wyjazdów 4 19.09.2011 17:53
Rajd Szlakiem gen. Andersa zbyszek_africa Trochę dalej 92 27.03.2011 01:00
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków diverek Umawianie i propozycje wyjazdów 22 17.04.2010 23:08


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:04.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.