|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
07.01.2012, 23:01 | #11 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
Dzięki Panowie
Bardzo dużo konkretów i już mi się przejaśnia - choć wybór wciąż nie jest oczywisty. Oba modele mają swoje zalety i wady teraz mogę spokojnie się zastanawiać na czym mi bardziej zależy. Pomocną uwaga była uwaga o marginesie finansowym - planowałem kupić sprzęt i wiele nie inwestować góra tysiak na kosmetykę, teraz widzę że to mrzonki. Potrzebny mi większy margines ;( Co do dalszych wypadów to nie planuję na tym sprzęcie robić wielu kilometrów po czarny - jeżeli już to laweta lub kurier w miejsce docelowe. TA sobie zostawiam do czarnego. Kwestie techniczne też mają znaczenie bo demonem mechaniki nie jestem. |
07.01.2012, 23:58 | #12 |
i tak weźmiesz drz , jek większość afrykanerów
Z tymi wydatkami to trochę racja ale aż tak mocno nie bierz tego do siebie bo 2 tys to sporo a nie ma reguły że do każdego nowokupowanego enduraka trzeba tyle dokładać.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
08.01.2012, 00:39 | #13 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Podkarpacie
Posty: 401
Motocykl: raczej juz nie bede mial
Online: 4 tygodni 7 godz 9 min 12 s
|
Zastanów się dobrze jak chcesz używać tego motocykla. Ja zastanawiałem się nad WR ale po researchu doszedłem do wniosku że starsze modele wiążą się dla mnie ze zbyt dużym ryzykiem napraw (nie wiem jak 450). DRZ w dobrym stanie nie powinna zrobić żadnej niespodzianki przez dłuższy czas. Jak już ktoś wcześniej napisał motocykl ten jest jednak bardziej enduro niż do wyczynu i szaleństw ale dzięki temu można zabrać DRZ na mniejszą wyprawę bez obaw. Ja kupiłem wersję S na początku było super ale jeżdżąc na mniejszym motocyklu granica tego co można mi się szybko przesunęła i z czasem chciałem więcej. DRZ wjeżdżam w miejsca które na KLR650 kojarzyły mi się z czymś czego przejechać się nie da. Założyłem polecany na thumpertalk.com zestaw dysz JDJet KIT i naprawdę działa. Motocykl idzie na koło bez żadnych oporów kiedy tylko chce czego wcześniej nie mogłem powiedzieć a dalej mam przełożenie 15-44. Gdybym miał kupić jeszcze raz kupiłbym wersję E i zmieniłbym tylną część ramy i przednią lampę. Gaźnik FCR w E sprawdza sie dużo lepiej w sytuacji gdzie trzeba w czasie jazdy szybko poderwać koło. CV z S-ki zawsze będzie miał chwile opóźnienia i to czasem przeszkadza np jak nagle trzeba przeskoczyć pół metrowy rów wykopany w poprzek drogi. Jeżeli chodzi o DR 650 SE to jest to fajny motocykl ale myślę że jak masz TA to nie o to tobie chodzi. W terenie DR fajnie jeździ ale to co na DR sprawia trudność na DRZ jest dziecinnie proste. Od DRZ w terenie jest wiele lepszych motocykli ale coś kosztem czegoś. Jeżeli chce się jeździć enduro małym kosztem bez ryzyka napraw to jest to mój typ. Jeżeli chcesz jeździć ostrzej, stać ciebie na droższy serwis to szukaj czegoś innego. Ja po przejażdżce np KTM 450EXC lub dowolnym innym przez dwa dni nie mogę patrzeć na DRZ i mam ochotę go sprzedać ale po dwóch dniach rozsądek wraca do łask. Jak słyszę te "2 kg śrubek" dzwoniące w silniku KTM to jakoś nie mogę się zebrać na zaufanie do tego motocykla. Nie czuje się dobrze psychicznie jak jadę 80km/h w terenie i dalej słyszę jak coś stuka w silniku. Jednak pewne jest ze jeżeli zamienię kiedyś na coś DRZ to będzie pomarańczowe bo te motocykle naprawdę dobrze jeżdżą. No niektórzy mogą narzekać na nadmiar mocy
Ostatnio edytowane przez Marcin.111 : 08.01.2012 o 00:45 |
08.01.2012, 03:24 | #14 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 85
Motocykl: 990 adv
Online: 1 tydzień 2 dni 4 godz 18 min 44 s
|
Bardzo dobre podsumowanie, podpisuję się oboma ręcami
zombi kupi co kupi - trochę pojeździ i będzie wiedział co tak naprawdę potrzebuje... I jeszcze parę słów na chłodno: fakt - na początku trzeba włożyć parę złotych w każdy sprzęt, niezależnie od wieku i pochodzenia, nigdy bowiem nie wie się co tak naprawdę się z nim działo, nawet w wypadku kiedy kupuje się od najlepszego kumpla... Prawda jest jednak zawsze taka sama - tak się ma jak się dba i to działa niezależnie od marki czy rocznika. ...A pół kilo gwoździ grzechoczących w silniku KTM-a wcale nie musi oznaczać zbliżającego się nieuchronnie remontu... pozdrawiam wszystkich i życzę spokojnej niedzieli... |
08.01.2012, 10:13 | #15 |
Zakonserwowany
|
Moim zdaniem DRZ na przełożeniu 15 45 nie nadaje sie do jazdy po krzaczorach ( za szybka dwójka i trójka na tych dwóch najważniejszych biegach ), po zamianie na 15 50 i wywaleniu oryginalnego komina motocykl zaczyna zdecydowanie lepiej jeździć . Najlepsze przełożenie dla mnie to 15 52 , wówczas guma z gazu to żaden problem nawet na czwórce , mówię o wersji S , bo takie miałem . Co do kosztów , to można szkłem dupę utrzeć , tylko czy warto .
Odpowiednio przygotowana Africa na przełożeniu 16 52 w rękach dobrego kierownika zawstydzić nie jedno lekkie moto w krzokach .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
08.01.2012, 11:32 | #16 | ||
Cytat:
Robiłeś 3x3 dziurę Co jeszcze po zmianie trzeba zrobić - regulacja - jak możesz opisz - niby jest wszystko na Thumpertalku ale nie ma jak sie dowiedzieć od swojego Ile pali po modyfikacjach Cytat:
|
|||
08.01.2012, 12:19 | #17 |
Zakonserwowany
|
Stosuję taką zasadę że w moim motocyklu nie zamieniam przedniej zębatki , pozostawiam tą fabryczną i przy wymianie zakładam oryginał ( tej samej marki co zakłada fabryka ) . Na tył sprawdzonej firmy w zależności od moto jest to 50 lub 52 , czasem na Rumunię stosuję 54 ale tylko wtedy gdy w palnie są bardzo ostre podjazdy . Łańcuch trzeba w takim wypadku stosować dłuższy od standartowego , co przy zmianie kół na SM może być problematyczne ze względu na brak możliwości odpowiedniego naciągu .
Tfu , tfu , stosując tą zasadę nie miałem problemu z zerwanym łańcuchem i z zębatką która niespodziewanie traci zęby przy stawianiu na gumę czy ostrym piłowaniu po kamolach na podjazdach . Widziałem już sporo motocykli z roztrzaskaną obudową i rozerwanym iskrownikiem .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. Ostatnio edytowane przez Adagiio : 08.01.2012 o 12:34 |
08.01.2012, 12:30 | #18 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa/Natolin
Posty: 1,519
Motocykl: nie mam już AT
Przebieg: 99999
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 53 min 17 s
|
Pamiętaj też że kupując motocykl nie wiążesz się z nim na całe życie, pojeździsz sezon i wtedy jak nie będzie Ci pasował to sprzedasz i kupisz coś innego.
Tym bardziej że to drugie moto do zabawy.
__________________
BMW R1150R Jawa 250 353 `58r |
08.01.2012, 14:58 | #19 | ||
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Podkarpacie
Posty: 401
Motocykl: raczej juz nie bede mial
Online: 4 tygodni 7 godz 9 min 12 s
|
Ja kupiłem na seryjnym przełożeniu S a nawet z oryginalnym zestawem zamontowanym w fabryce. Potwierdzam że jest to za szybkie przełożenie w teren i w najbliższym czasie planuje zmianę na 14-47 (takie jest seryjnie w E). Na thumpertalk.com wszyscy twierdzą że jest to optymalne przełożenie do offu i na asfalcie też da radę. Pojeździłem trochę na takim przełożeniu i potwierdzam że mi odpowiada. Na wersji S jazda blisko 110 wydaje się optymalna dla silnika na asfalcie na wersji jak w E w tym samym momencie jest niewiele ponad 90 ale da się jechać. Później już jest piłowanie silnika.
Pozwoliłem sobie zrobić porównanie przełożeń. Kiedyś zrobiłem dla siebie pierwsze 3 teraz dopisałem pozostałe 2 na potrzeby poprzednich postów. Patrząc na cyfry Adagio ma takie same odczucia jak większość ludzi tylko uzyskał to innymi zębatkami. Zębatki Ratio Prędkości przy tych samych obrotach silnika 15-44 0,340 125 115 105 14-47 0,297 109 100 91 15-47 0,319 117 107 98 14-41 0,341 125 115 105 15-50 0,300 110 101 92 Nasuwa się pytanie po co w SM inne przełożenie jak jest prawie identyczne jak w S. JDJet Kit nie jest tani niestety. Można się zastanowić czy nie dołożyć i nie kupić używanego FCRa. Ja kupiłem w Thumpertalk store. Jest tam najtaniej a mimo to razem z śrubą regulacji mieszanki Kintech wyszło 280pln. Do tego oczywiście 3x3 mod jest "must be". Jest dużo różnych kitów do DRZ ale większość twierdzi że JD jest najlepszy bo ma inaczej wyciętą iglice. W zestawie jest też drugi zestaw na duże wysokości npm ale to raczej na wyjazdy bo w Polsce niema gdzie go używać. Seryjnie silnik DRZ ma zbyt ubogą mieszankę ze względu na ekologie. Zmiana dysz jest obowiązkowa, silnik mniej się grzeje i dużo lepiej chodzi. Do pełnego wykorzystania silnika przydałby się inny wydech. Ja planowałem ale jak pojeździłem na głośniejszym wydechu to szybko mi przeszło. W naszych warunkach jest lepiej jak człowieka nie słychać 5km dalej. Kolega który miał ten wydech też już zrezygnował i wrócił do seryjnego. Nie wiem jak 2007 wersja CH ale niektóre europejki miały w gaźniku taki elektrozawór od dołu. Jeżeli to masz to to wywal bo to tez jest tylko ekologia i ogranicza moc na pierwszych 3 biegach. Jak zaworek jest otwarty to iglica nie unosi się w pełnym zakresie. Najprościej zaślepić wężyk do pokrywy nad membraną w gaźniku. W DRZ warto zrobić: - Jetting gaźnika + 3x3mod (nigdy sam 3x3 bez dysz!!!) - uszczelnienie pompy wody (prędzej czy później zacznie cieknąć bez tego, jezeli juz cieknie to tez pomoże - koszt znikomy jak się nie popsuje uszczelki pokrywy silnika) - przyklejenie śrub na alternatorze i przełożeniu wstępnym w silniku (wszystko pod lewym deklem silnika). - w wersjach przed 2003 wymiana napinacza łańcuszka rozrządu. Później był poprawiony ale i tak warto zrobić MCCT - manualny napinacz. Żywotność łańcuszka rozrządu rośnie wtedy wielokrotnie. Sprytny tokarz przerobi stary automatyczny na MCCT i nie trzeba będzie płacić za nową część. - przełożenie 14-47 jeżeli ma być off - osłony dekli silnika - dekielki są z cienkiego magnezu i bardzo łatwo je uszkodzić. - osłona silnika - wymiana kierownicy - oryginał się łatwo krzywi - do S warto dołożyć trzymaki opon Reszta to już wedle uznania. Według moich obliczeń w DRZ koszt wszystkich dodatków razem z nowym napędem, oponami, osłonami dłoni i silnika, kierownicą itp to 3tyś PLN. Ja w tym koszcie mam też duży zbiornik paliwa JMS ale przyznaje że udało mi się go tanio kupić. Cytat:
Cytat:
Co do ciężkości przodu to nie wiem jak ze skakaniem bo nie mam porównania ale ja odniosłem wrażenie że przód jest za lekki. Na takich bardziej ekstremalnie stromych podjazdach na KLR wjeżdżałem bez żadnego problemu a na DRZ muszę leżeć na samej kierownicy a i tak przednie koło się podnosi. Śmieje się że czasem wjeżdżam na supermena bo przód się podniesie ja spadam do tyłu żeby nie polecieć z motocyklem na plecy jednak nie odpuszczam gazu i motocykl mnie wyciąga na leżąco na kanapie na górkę. Ostatnio edytowane przez Marcin.111 : 08.01.2012 o 15:28 |
||
08.01.2012, 16:06 | #20 |
Łoł -fajny opis .
Co do przełożenia SM ma fabrycznie 15/41 - jedyne co mi przychodzi do głowy to to że kółka są małe i dlatego mała zębatka z tyłu . Z tym elektrozaworem wyślę ci któregoś dnia fotki gaźnika- lookniesz co to i jak wywalić . A mam jeszcze do was pytanie - ile mniej więcej DRZ może przejechać na fabrycznym łańcuszku z fabrycznym napinaczem (u mnie powoli szykuje sie wymiana) - mam niestety rozdupczony licznik i nie wiem ile moja może mieć przebiegu Co do dodatków to ja już mam wydech Leosia i osłony dekli. Z przykręcaniem śrub na locktite słyszałem że w młodszych rocznikach nie trzeba już tego robić - robią to w fabryce |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Honda XR 400, 600, 650 - Porównanie | Olek | Inne - dyskusja ogólna | 46 | 10.04.2013 00:12 |
porównanie - plusy i minusy kasków ... | yarecky2000 | Kaski | 73 | 15.09.2009 23:06 |
małe porównanie chłodnic | pałeł | Układ chlodzenia | 3 | 11.08.2009 00:16 |
Afripedia - porównanie RD07 i RD07A | podos | Regularne czynności serwisowe | 24 | 01.07.2008 09:02 |