Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.07.2015, 09:29   #11
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 13 min 4 s
Domyślnie

No więc było tak ............. ZAJEBIŚCIE

Chce więcej !!!
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.07.2015, 20:59   #12
Vertus72
 
Vertus72's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Łódź
Posty: 603
Motocykl: Ansfaltowy pedał
Vertus72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 10 godz 51 min 0
Domyślnie

Dawajta dalej. A te zielone liście to Mirasa
Vertus72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.07.2015, 01:57   #13
ArturS
 
ArturS's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
ArturS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
Domyślnie

Rychu, kilkanaście km po prezentacji aktualnych trendów mody


posłałem Tereskę poza drogę, a wiadomo jak ta droga tam wyglądała, czy raczej co było (albo nie było) poza nią Zaliczyła kilka rolek i zatrzymała się na krzaku Wciągaliśmy ją na drogę chyba w dziesięciu Ale co tam, odpaliła od strzała i pojechała dalej

Szkoda, że nie udało się gdzieś spotkać ale z Sowizdrzałem przestrzeliliśmy błotem na pustynię, a w końcu wylądowaliśmy jeszcze raz pod Mestią. Pogoda nie rozpieszczała
ArturS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.07.2015, 08:48   #14
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 13 min 4 s
Domyślnie

No to grubo

Czyli jeszcze przed przełęczą chciałeś jechać skrótem

Dobrze, że kierownik cały.

Dojechaliście dalej niż Omalo? Myśmy pojechali do Diatlo ..... jakieś 20 km za Omalo. Fajna mijescówka w porównaniu z Omalo.

Potem jeszcze była Shatili, a właściwie ok. 23 km dalej gdzie już droga się skończyła i diabeł mówił gooood night.

Do Mesti wjechaliśmy od strony Lentheki i Ushguli...... wszystkie plomby wylatały na kamerdolcach. Kończąc pętle svanecką i jadąc w kierunku Kutaisi mineliśmy kogoś chyba z Waszej grupy na trampku i DLku. Lecieli w kierunku Batumi.

W sumie z pogodą było dupiato, ale tam gdzie my to i słoneczko było. Raz tylko nas zmoczyło w Ananuri i w nocy.

Diatlo
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg m_P7110721.JPG (528.9 KB, 9 wyświetleń)
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.07.2015, 11:23   #15
ArturS
 
ArturS's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
ArturS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
Domyślnie

Mieliście szczęście. Z Omalo wyżej się nie wbijaliśmy, bo od rana wszystko było w chmurach. W dół jechaliśmy nonstop w deszczu, schodziły osuwiska, a te małe strumyczki na niektórych winklach zamieniły się w wodospad. Największy hardcore i tak mieliśmy w Małym Kaukazie pomiędzy Telavi i Sagaredżo, bo tam mokra glinka skutecznie zaklejała koła, a każdy krok kosztował +3kg na podeszwie buta. Taki wjazd pod Farcaul razy 1.5 z oponami, które zupełnie nie dogadywały się z glebą. Jak już się udało przebić przez to bagno na drugą stronę, to w upale trzeba było się przebijać prze krzaki Barszczu Sosnowskiego po niemałych kamolcach. Jeden chyba postanowił się zintegrować z napędem i przydało się narzędzie, którego większość ze sobą nie wozi



DID nówka sztuka W drodze na Udabno był już luzik. Wyjazd udany, ale z wielkim niedosytem. Trzeba wrócić!
ArturS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.07.2015, 11:48   #16
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 13 min 4 s
Domyślnie

Moje kondolencje z powodu pogody.
To samo uczucie towarzyszyło mi w samolocie ...... NIEDOSYT.
Dziwie się, że niekótrzy robią Gruzję w tydzień, a potem na tydzień do Armenii.
Na samą Gruzję trzeba co najmniej miesiąca. Jak tylko będzie okazja to robię COME BACK.

Po drodze z Ushguli do Mesti ratowaliśmy kolesia z Szwajcarii, załatwiając transport. Chłopak jedzie dookoła świata i na jego nieszczęście na nowym Triumphie Tigerze. Już druga awaria. Na razie siedzi w Tibilisi i szuka kogoś kto mu zgasi kontrolkę ENGINE i zrobi sprzęgło. Prawdopodobnie spalił. Linkę sprzęgła miał napiętą jak baranie jaja. Poluzowaliśmy, dało się ruszyć, ale czuć było, że sprzęgło się ślizga.
Miał tyle bagaży, że w trójkę nie umieliśmy podnieść motka. Mówił, że jak się wcześniej wyglebił to dwa razy cały motor rozpakowywał, stawiał i zapakowywał. Masakra. Powiedziałem mu, że karta VISA jest nieco lżejsza i mniejsza.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMG_1045.jpg (1.05 MB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_1047.jpg (1,013.3 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_1051.jpg (1.02 MB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_1053.jpg (696.5 KB, 11 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 24.07.2015 o 11:53
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.07.2015, 12:09   #17
ArturS
 
ArturS's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
ArturS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
Domyślnie

Ja pierdziu, taki zestaw to chyba z 400kg...
ArturS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.07.2015, 12:12   #18
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 13 min 4 s
Domyślnie

Pewnie tak. Jak siadłem na niego, żeby zrobić jazdę próbną to jeszcze nie ruszyłem, a już go położyłem Lekkie odchylenie od pionu i nie dałem radę utrzymać. Po DRZcie to był czołg T-72
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.07.2015, 00:49   #19
ArturS
 
ArturS's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
ArturS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
Domyślnie

Taki to skok za miedzę miałem


za cholerę nie wiem dlaczego. Prędkość emerycka, żadnych kamolców, mała kałuża. Chciałem ją minąć coby trzewików nie zachlapać i chyba tylny motoz desert się obraził - dupskiem zaczęło "mitać jak szatan"


Wyciągnęli z pomocą Gruzinów, otrzepali się z błota i pojechali dalej
ArturS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.07.2015, 12:47   #20
herni
 
herni's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,064
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
herni jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 14 godz 8 min 50 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Rychu72 Zobacz post
Moje kondolencje z powodu pogody.
To samo uczucie towarzyszyło mi w samolocie ...... NIEDOSYT.
Dziwie się, że niekótrzy robią Gruzję w tydzień, a potem na tydzień do Armenii.
Na samą Gruzję trzeba co najmniej miesiąca. Jak tylko będzie okazja to robię COME BACK.

Po drodze z Ushguli do Mesti ratowaliśmy kolesia z Szwajcarii, załatwiając transport. Chłopak jedzie dookoła świata i na jego nieszczęście na nowym Triumphie Tigerze. Już druga awaria. Na razie siedzi w Tibilisi i szuka kogoś kto mu zgasi kontrolkę ENGINE i zrobi sprzęgło. Prawdopodobnie spalił. Linkę sprzęgła miał napiętą jak baranie jaja. Poluzowaliśmy, dało się ruszyć, ale czuć było, że sprzęgło się ślizga.
Miał tyle bagaży, że w trójkę nie umieliśmy podnieść motka. Mówił, że jak się wcześniej wyglebił to dwa razy cały motor rozpakowywał, stawiał i zapakowywał. Masakra. Powiedziałem mu, że karta VISA jest nieco lżejsza i mniejsza.

Szwajcar widać ,że nie miał zielonego pojęcia o pakowaniu motocykla.
herni jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Gruzja, Armenia, Azerbejdżan maj/czerwiec 2015 Piotrek K Umawianie i propozycje wyjazdów 20 08.05.2015 01:50
Polanów 11-13 lipiec Bartekkk Imprezy forum AT i zloty ogólne 5 01.07.2008 08:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:27.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.