Dlaczego lubię KTM-a

[ex1]

od koga..? pochwal się..? kto śmiał sprzedać..

[Raszu]

No, może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Kupuję od kolegi jednego z pomarańczowych
Nie wiem czy sobie życzy, więc nie będę przywoływał imion, nazwisk albo ksywek

[ex1]

spoko.. namierzę zdrajcę...

[Raszu]

Spokojnie, Eksie, nikt nie zdradził, jest wierny pomarańczowym Tylko zmienia model.

[mdxmd]

Napisał MOTOMYSZA

Podobnie jak Raszu Apeluję o pokój :P
Ale za słowami EX'a: " nawet sie.z nim zamieniłem na chwilę.motocyklami.. i jeszcze bardziej zacząłem go podziwiać.! " to muszę przyznać racje-miałem nie tak dawno podobnie, gdy musiałem wsiąść na AT i... never, never and ever!!!!!!!!!!

ps. Raszu, poniżej nick'a masz wpis : motocykl: 990 ADV- czyżby? już ? Pochwal się!!!

Wydaje mi się, że źle zaczynacie tzn. od KTM'a, bo dlaczego wszelkiej maści sportowcy ćwiczą w ekstremalnie ciężkich warunkach aby mieć lepsze wyniki w "normalnych" pomyślcie gdyby ktoś ćwiczył takiego offa na Golwing 1800 to co by było gdyby później dostał 990

[Raszu]

To prawda. Jak ktoś gra w piłkę szmacianką i w klapkach to potem jak dostanie jakieś super korki i dobrą piłkę to wymiata! Fakt.

[ex1]

pamiętajcie też że tacy jak ja muszą mieć od razu dobrą piłkę i korki, boo a tych klapkach to do drugiej bramki bym nie dobiegł.. taka domena otyłych..

[myku]

Kur...a nie ma lipy na wschodzie

[ex1]

bogaty naród..

[myku]

Ja bym rzekl...wie co dobre