Pogadajmy o bateriach domowych

[nabrU]

Ależ nie obrażaj się, po prostu pisz na temat bez zgryźliwych podtekstów czy przenoszenia antypatii do mnie z innych wątków

A w temacie w PL cena https://allegro.pl/oferta/akumulator...RoCQzkQAvD_BwE

do tego instalacja PV 10kw na dobrych komponentach 38000 -nie wiem czy do żyję kiedy mi się to zwróci przy moim zapotrzebowaniu na prund.

[fassi]

Kombinuje takie coś ale na 24v. Całe oświetlenie pójdzie z akumulatorow sterowane centralnie do tego zasilanie awaryjne pieca na zrębki. Panele używane, nowe Aku z ciężarówki + kable., Większego sensu dla większej inwestycji nie widzę.

[consigliero]

Nie chcę się udzielać zbytnio bo z pustego i Salomon nie naleje, ale gdybym miał rozważać magazyn energii obecnie, to chyba tylko w połączeniu z przydomowym wiatrakiem. Jako dodatkowe zabezpieczenie, coś jak ta idea https://alpha-311.com/, aczkolwiek wygląda mi to na skok na kasę.

[nabrU]

Ja rozumiem, że jest powiedzenie "pi.dzi jak w kieleckim" (choć Rataje to chyba byłe tarnobrzeskie ), ale co będzie jak wiatru nie będziesz miał?

[stopa-uć]

Słyszałem że ktoś wykorzystał akumulator
z wózka widłowego.
Nie znam szczegółów-spróbuję się dowiedzieć bo sam
chciałbym takie zasilanie zbudować na działce.

ciał

[pattryk]

Wiatr też wieje cały czas, a żeby dawał prąd (jako taki) w przydomowym wiatraku musi być min 6m/s i wtedy zrobi ~500W.

„Atlas Klimatu Polski”. Wynika z niej, że średnia roczna prędkość wiatru w Polsce waha się między 2,8 m/s a 3,5 m/s. Prędkości powyżej 4 m/s występują na 2/3 powierzchni kraju, a powyżej 5 m/s występują już tylko w 1/3 powierzchni.

[matjas]

I to jest właśnie mocno wkur... bo nie chodzi o ekologię tylko o monopole i kasę. Mogliby popuścić paru chłopkom i niechby mieli ale skądże znowu.

[NaczelnyFilozof]

Napisał Ronin78

Idealne rozwiązanie to kawałek rzeki na swojej działce. Woda płynie cały czas .

U nas na wiosce gość spiętrzył strumień. Zbudował na tym prądnicę i zasilał dom. No ale ktoś "życzliwy" go zgłosił. Nie wolno produkować prądu na własny uzytek w takich ilościach. No i z urzędu dostał dwie opcje. Abo wszytsko rozebrać i zapomnieć o własnym prądzie albo wszytsko rozebrać i postawić od nowa ale w sposób który oddaje ten prąd do sieci i rozlicza się tak jak z fotowoltaniki (czyli atestowane urządzenia od firm z atestami a nie swoje dwie ręce i to co masz w garażu). Gość rozebrał wszystko.