![]() |
|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#21 |
Optymista wierzy że świat stoi przed nim otworem. A pesymista wie gdzie ma ten otwór :)
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Żyrardów
Posty: 110
Motocykl: Nie mam AT i chyba się nie dorobię.
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 3 min 44 s
|
![]()
Ja bym gościowi oddał te co połamał i kasował go na nowe albo używki w idealnym stanie, bez pozwolenia chciał to niech wie ile kosztuje taka samowolka. I jak ktoś powiedział jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą dupę. Ja bym gościowi nie popuścił, cierp ciało coś chciało, płać i płacz. Co innego jak sam dajesz się komuś przejechać, wtedy jest inna rozmowa.
Tak dodam co powiedział Szparag o naszych motocyklach Ostatnio edytowane przez Driverd2 : 28.05.2011 o 19:28 |
![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
majsterkowicz amator
![]() Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,262
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
![]()
I ja sadze, ze powinien zabulic... moze chociaz jedna osoba oduczy sie siadac na czyjes motocykle... (przypomina mi sie fajny motyw z sons of anarchy)
Ja tez kilka dni po zakupie Afri od Franza polamalem set pasazera... ale Gmole uratowaly boczek... wyobrazam sobie jaki jestes wqr...ny... Wykorzystaj ta zlosc i pociagnij goscia do odpowiedzialnosci za tykanie nie swego... i co z tego, ze znajomy... niech placi... Dziwi mnie tez ze Afra ruszyla po wrzuceniu biegu na bocznej stopce, u mnie gasnie... moze koles sciemnia conieco...
__________________
![]() -=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: ![]() Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 405
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 3 miesiące 1 tydzień 11 godz 10 min 37 s
|
![]()
A moze gosc nie ma na tanie wino w slepie i pieniadze za te czesci to widzial raz na filmie.... wtedy mozna sobie chciec - niewykonalne. Sorki tak mi sie pomyslalo...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
rotweiler1
![]() Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: W-wa
Posty: 470
Motocykl: RD07a
Przebieg: rosnący
![]() Online: 1 miesiąc 4 dni 11 godz 43 min 48 s
|
![]()
Współczuje.
I mam pytanie do mondrych. A nie jest tak, że winnym jest kierownik który to zostawił moto z kluczami?
__________________
Jazda na pełnej kulturwie!!! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,595
Motocykl: 690 Enduro
![]() Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 1 godz 13 min 57 s
|
![]()
Można jedynie mówić o współwinie. Sam motocykl się nie przewrócił.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zrośnięty.
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
![]() Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 48 min 9 s
|
![]()
Gdyby zgłosił się do gliniarzy i zeznał, że mu ukradł ten gość motocykl i rozwalił, to wtedy można rozważać kto bardziej winny. Ubezpieczyciel ma to w d.., na oświadczeniu ma być jasno kto jest sprawcą.
Jeśli się wypierdzielił tuż po starcie, to pewnie nie ma nawet prawa jazdy na moto. |
![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
kapłan maryjan
![]() Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Krakuff
Posty: 203
Motocykl: Super Penera
Przebieg: 667
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 23 min 14 s
|
![]()
U nas jak ktoś wsiada na czyjeś moto to się mówi - "wyje.iesz znaczy, że kupiłeś".
Ja bym sciagnął z kolesia OC - niby że jakimś traktorem czy samochodem cofał i się pierdyknał z Hundą. Parę biletów NBP powinno ukoić Twój żal ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Siemiatycze
Posty: 209
Motocykl: RD07
Przebieg: 40 000
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 8 s
|
![]()
cos mi sie wydaje ze to taki typ goscia spod sklepiku kolonialnego pod lipą jest spożywanie rozwesalających mamrotów i co ranek robi dziury paznokciami w kieszeniach szukajac drobnych żeby zacząć kolejny dzień .
Ostatnio edytowane przez Henryk-Knox : 29.05.2011 o 12:16 |
![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||
![]() Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Karnieszewice
Posty: 90
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 57 min 41 s
|
![]()
Jestem jestem... przepraszam za nie obecność.
Uhh koledzy nawet mi się na tego kolesia patrzeć nie chce... Dowiem się w poniedziałek ile kosztują plastiki, kierunek i kiera (bo kiera okazała się skrzywiona) oryginalne, sumuję wszystko i... wpadłem na pomysł, że skoro nie mam kasy na kufry itp. policze mu trochę mniej ale ma mi nakupić rzeczy na podróż. Obecne plastiki połatam i jakoś doprowadzę do porządku. Podsumowując: koleś zapłaci mniej trochę, ja będę mógł wybyć gdzieś gdzie chciałem we wrześniu (norwegia, rumunia czy gdzieś tam... byle dalej od domu.) Nie wiem co sądzicie o tym, wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie. Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() |
![]() |