30.10.2017, 12:15 | #31 |
Ciśnienie rośnie ;)
Zarejestrowany: Oct 2012
Miasto: Opole
Posty: 636
Motocykl: RD07a była... :(
Przebieg: 58000
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 6 dni 13 godz 4 min 28 s
|
Pamiętam ze obok plantacji staliśmy w 2 czy 3 i czekaliśmy na resztę (nie wnikając w szczegóły) i jedyna myśl moja to było spierdalać stąd zanim się poschodzą wszyscy strażnicy, ale nie oczywiście strażnicy byli szybsi ze na garminie miałem dwa tracki wiec, żeby nie było głupiej ciszy, pytam się którędy lepiej jechać, strażnik podchodzi patrzy na mapę i mówi TAM NIE JEDZCIE!!! o dziwo nie dyskutuje tylko zgadzam się z nim bez zadawania pytań. jak przyjeżdża reszta to pyta się którędy a ja mowie TAM a oni ze tam jest jakaś wielka dziura, odpowiadam im ze i tak tam i koniec dyskusji. Kolejna myśl w tej sytuacji to było zdziwienie czemu nas nie zastrzelą, zakopią i pośmigają sobie na motorach i jak dziś pamiętam kiedy taki zdziwiony podjeżdżam do ostatniego dołu zaglądam do środka i widzę ślad, ślad zwierzęcia, dużego, myślę chwile i dochodzi do mnie ze znam ten trop to ... niedźwiedź... i kolejna myśl to ze teraz nawet nie musza nas zakopywać bo jak przyjdzie miś to i tak zeżre zwłoki . Ten dół był nie do ogarnięcia dobrze ze była alternatywna kozia ścieżka bo strażnicy na zakopanie dołu by raczej nie poszli... A maślaki były piękne tego roku ...
2016-09-27 11.19.09.jpg 2016-09-27 11.19.17.jpg
__________________
Lepiej przeżyć małą przygodę, niż siedziec w domu i czytać o dużej. |
30.10.2017, 12:46 | #32 |
przemieszczacz
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Skierniewice
Posty: 1,764
Motocykl: LC8, exc-f 250
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s
|
Misiek, jakbyś dodał na bannerze otwierającym: tysiące dróg, 8 motocykli, 1 rolka srajtaśmy to by dodało nieco dramatyzmu
__________________
'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr |
30.10.2017, 13:01 | #33 | |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Cytat:
A teraz liczymy: |
|
30.10.2017, 13:34 | #34 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,233
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 12 godz 6 min 19 s
|
|
31.10.2017, 00:24 | #35 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,233
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 12 godz 6 min 19 s
|
Dzień 3 - 28.09.2016
Rankiem robimy zakupy w lokalnym sklepiku i tuż za Voskopoje urządzamy śniadanie w plenerze. Arek decyduje się następny odcinek pokonać asfaltem - ustalamy gdzie spotkamy się wieczorem. Widoki po drodze jak zwykle zacne. Po jakimś czasie zaczyna brakować mi paliwa. Przełączam na rezerwę i zaczynam szukać cywilizacji. Dojeżdżamy do pierwszej większej miejscowości. Tia.... W okolicy jeden wielki plac budowy. Budują tu jakąś zaporę i dookoła same koparki i ciężki sprzęt. Jak na złość wszystko diesle i nikt nie ma (lub nie chce) odsprzedać paru litrów wachy. Najbliższa stacja za 20-30km w Gramsh. Nic to, przynajmniej piwo było. Szybka Korcza z lodówki i w drogę. Droga do Gramsh z nowym asfaltem i pięknymi winklami - w sam raz supermoto. Pare kilometrów kończy się paliwo - ale w LC4... Olo cały czas jechał na kraniku przekręconym na rezerwie. W centrum Gramsh wcinamy w lokalnej jadłodajni najlepszą zupę gulaszową w Albanii Z Gramsh powrót na tracka. Na jakiejś niepozornej kałuży zaliczam ślizg. W sumie nie byłoby strat, gdyby nie gmole... Kiepska konstrukcja gmola powoduje złamanie fajki przez poprzeczkę pod bakiem... Rozbieramy teresę, szukam resztek fajki w błocie. Niedaleko są jakieś domy więc wysyłamy Ola naprzód - niech znajdzie browara W międzyczasie stara fajka zostaje zreanimowana tymczasowo powertape'm - technologia rejli rulez Ruszamy. Zaczyna brakować nam czasu. Słońce zaczyna zachodzić, my ciągle jedziemy w górę. Teresa na fajce rejli jedzie, ale czasami zdarza jej się prychnąć. W końcu szczyt i zjazd w doł. Kierujemy się stronę Berat. Po drodze trafiamy na hotel. Wygląda na pusty, ale zapytać nie zaszkodzi. Olo chyba chce się zrehabilitować za fajkę i idzie zapytać się o cenę. Po chwili wraca z bananem na twarzy - jest hotel, za 30EUR za wszystkich. Brawo ty! Hotel z wypasami, ale kto by tam za 5EUR wybrzydzał. Zrzucamy łachy, kąpiemy się jak ludzie. Wtedy jeszcze nie podejrzewaliśmy, że nie jest to ostatnie miejsce w którym będziemy spać tej nocy... Ostatnio edytowane przez mishieck : 12.11.2017 o 21:04 |
31.10.2017, 11:04 | #36 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Reguły
Posty: 781
Motocykl: Husqvarna FE 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 39 min 27 s
|
Czołem,
Z Voskopojë (Moskopole) jechaliście do Gramsh cały czas drogą SH71 (powrót do niej przez Shipske) ? A potem jak z Gramsh do Berat ? Wrzuć jak możesz jakiś zarys śladu bo w przyszłym roku planuje Berat i jego okolice... No a z paliwem jest różnie - ja miałem w tym roku miałem dużą bańkę w DRZ-cie i ratowałem Dasia na WR-ce (chyba 8 ltr) - potem jak była stacja a my wjeżdżaliśmy w góry to zazwyczaj "na wszelki wypadek" trochę dolewaliśmy (ja woziłem pomiędzy 15 a 20 ltr u siebie z 26 dostępnych). PZDR Qter
__________________
Pije bro i palę sziszę... |
31.10.2017, 20:06 | #37 | |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,233
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 12 godz 6 min 19 s
|
Cytat:
Track dzień 3. http://www.gpsies.com/map.do?fileId=...wh&language=pl Ostatnio edytowane przez mishieck : 31.10.2017 o 20:12 |
|
01.11.2017, 15:21 | #38 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Reguły
Posty: 781
Motocykl: Husqvarna FE 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 39 min 27 s
|
Dzięki,
Pomiędzy Gramsh a Berat planuje tą samą trasę. Na tej trasie w tym punkcie https://goo.gl/maps/btSCpykqvm42 są wodospady które chciałem odwiedzić już w zeszłym roku ale ze względu na brak czasu w AL się nie udało Może tym razem się uda PZDR Qter P.S. Czekam na c.d.
__________________
Pije bro i palę sziszę... |
01.11.2017, 15:32 | #39 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Łomżewo
Posty: 908
Motocykl: AT-NAT
Przebieg: 80000
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 14 godz 53 min 29 s
|
dawaj pan coś więcej bo ciekawość zżera
|
01.11.2017, 19:44 | #40 |
Stawiam na nieprzewidziany nocleg w:
Dołek Burdel U kolegów z plantacji, okazali sie po pracy jeszcze bardziej przyjaźni |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Mołdawia 2016 30.04-08.05.2016 Relacja | przemo77390 | Trochę dalej | 5 | 05.06.2016 00:13 |
“LT Enduro season opening 2016”, 2016 April 16-17 | Drak'as | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 07.03.2016 16:01 |