stalowy oplot - RD03

[ArtiZet]

"Centymetr" krawiecki pokazuje mi że obecnie jest ok. 125cm.
Jaką długość zamówić uwzględniając 3cm podwyższenie ? 130 będzie OK ?

[szynszyll]

ja nigdy nie podaje dlugosci. koles z Hel - z tej strony dokladnie:

http://pl.helperformance.com/

ma katalogi a w nich podane dedykowane dlugosci, ilosc gumowych przelotek, uchwytow na te przelotki i ksztalt koncowek dla danego modeelu motocykla. podaje mu jedynie jaki uklad przewodow - najczesciej biore dwa z pompy - i podaje model i rocznik motocykla.

nie napisales do jakiego to mocotykla ma byc a tytul watku jest o rd03 ale wnisokuje z fotki ze chodzi o 07. ja zawsze dostawalem od Niego przewody do 07 z dostateczna rezerwa na podwyzszenie.

ale oczywiscie mozesz podac zakladane przez siebie dlugosci - uwzgledni to w zamowieniu.

[ArtiZet]

Do 3ki.
Gość z Hel na pewno nie zna długości ori przewodów tych gdzie idzie metalowy łącznik bo prosił mnie o zmierzenie.
Te długości to 59 dół i 22 cm góra mierzone razem z koncowkami

[szynszyll]

no to jezeli chcesz zostawic lacznik to podaj jak najbardziej i opisz precyzyjnie srubunki. ja te rurki zawsze wywalam. ktos tu na forum ostatnio w dobrej cenie sprzedawal oploty do 03.

[ArtiZet]

Dostałem przewody z Hel-a; ostatecznie wziałem takie jak OEM czyli z wykorzystaniem tego stalowego odcinka.
Wyglądają solidnie- zobacze czy wszystko bedzie pasować ale dopiero za jakiś czas.

[Dzieju]

Jako że to temat oplotowy to pozwolę sobie na przedstawienie spostrzeżenia.
Od kilku lat na półce leżał sobie oplot , leżał i czekał ....... no i przy okazji wymiany oleju w lagach się doczekał.
Powodem zmiany były krążące opinie jakie to cuda się dzieją z hamulcami w porównaniu do zwykłych przewodów.
No cóż tyle się mówi no to sprawdzę.
Zamontowałem w swojej 03 , no i szok , testuję ,próbuje i nadal szok.
Nic się nie dzieje , mam na myśli to że szok własnie dotyczył iż nie nastąpiła jakaś cudowna zmiana hamowania.
Wynika z tego tylko jedno że oryginalne przewody hamulcowe w AT 03 po 30 latach są nadal tak samo dobre jak nowiutki oplot.
Nie ma to jak się przekonać na sobie.
Drugie spostrzeżenie wynikające z pierwszego a raczej pytanie : w jakim stanie były przewody jeśli ktoś wymienił na oplot i doznał szokująco lepszego hamowania skoro w 03 po 30 latach są jak nowe.
Oryginały oczywiście zostawiłem bo jak oplot padnie to na oryginałach jeszcze z 10-20 lat da się pojeździć.

[ArtiZet]

Sugerujesz że kasa w błoto ?
Bo zamówiłem właśnie...

[Dzieju]

Napisał ArtiZet

Sugerujesz że kasa w błoto ?
Bo zamówiłem właśnie...

Nie sugeruję , ale gdybym wcześniej wiedział to co teraz to bym nie kupował.
Ale może tobie zrobi różnice.

Napisał fafruk

Słyszałem, że oplot zaczyna być lepszy kiedy dużo hamujesz w upały i guma "podobno" potrafi się rozszerzyć kiedy płyn nam się za mocno nagrzeje. Ale sam nie mam i nie upieram się przy tej wersji.

"słyszałem" , "podobno" , "potrafi" ......
Miałem to samo też słyszałem że podobno potrafi.

Majo, hamulec przedni jaki jest w 03 taki jest i cuda tego nie zmienią ale przy zastosowaniu pewnych czynników mających wpływ na sposób czy częstotliwość używania hamulca może wystarczać lub ewentualnie nie przeszkadzać.
Przez 15 lat miałem 3 sytuacje przez ułamek sekundy pomyślałem o kilku dodatkowych % siły hamowania , znaczy nie siły tylko skuteczności.
Oczywiście w tych sytuacjach nie zabrakło drogi na zwolnienie czy zatrzymanie.
Nie pamiętam jakie były wtedy klocki , na pewno wtedy nie miałem ,tak jak teraz , Anakinów więc nie gdybam.
Wystarczy założyć kiepskie tarcze i klocki plus "śliskie" opony i w porównaniu do skutecznych będzie różnica. A z tym bywa najczęściej różnie.

Żeby już nie marudzić, jeśli zdarza się sytuacja że zabraknie hamulców to znaczy że kierujący popełnił błąd.

[Afro_BAU]

Słyszałem, że oplot zaczyna być lepszy kiedy dużo hamujesz w upały i guma "podobno" potrafi się rozszerzyć kiedy płyn nam się za mocno nagrzeje. Ale sam nie mam i nie upieram się przy tej wersji.

[majo]

Czy w oplocie czy bez RD03 hamulców z przodu nie ma. Za duża masa na jedną cienką tarcze.