18.07.2018, 20:50 | #451 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
M6 20 Nm to na bogato przecietnie w alu to tak okolo 10 Nm wiec bezwzglednie sruby za kazdym razem do wymiany. Nic dziwnego ze uzywane sie poddaly.
|
18.07.2018, 21:03 | #452 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Teraz to i ja wiem... Wkrecajac dwie sruby mialem wrazenie ze aluminiowe gwiny w piascie tez szlak trafia. Zmienie wsxystko zapobiegawczo i bedxie spokój. Tylko te nerwy...
|
20.07.2018, 15:23 | #453 | |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,497
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 46 min 22 s
|
Cytat:
|
|
23.07.2018, 14:55 | #454 |
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
18.08.2018, 08:10 | #455 |
Dziś na granicy Turecko Greckiej pękły górne mocowania plastików. Niezłe jaja. Jeszcze z sześć tysi do domku a tu taka niespodzianka. Ciekawe co powiedzą u Pomirskiego na takie nietypowe zgłoszenie gwarancyjne
|
|
18.08.2018, 09:47 | #456 |
Powiedzą, że to przez nieoryginalne gmole hehe. Nie wymieniali Ci ostatnio filtrów czasami? Może się uczyli zdejmować plastiki i sami urwali?
|
|
18.08.2018, 14:01 | #457 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Płać i płacz powiedzą. Drogie elementy a ich uszkodzenie to raczej wina tego co ostatnio to składał.
|
18.08.2018, 14:30 | #458 |
Do gmoli plastików się nie odkręca. Ostatni przegląd na 1kkm i zaraz po nim wyjechałem. Ostatni raz motocykla dotykał serwisant u Pomirskiego. Czy podczas przeglądu po pierwszym 1000 km ściąga się plastiki? Filtr się wymienia?
|
|
18.08.2018, 14:39 | #459 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Po 1000 tylko zmiana oleju. Plastików nie powinni zdejmować.
|
18.08.2018, 16:05 | #460 | |
Cytat:
Odnośnie gmoli to był żart. Hmm do filtrów nie, ale do montażu jakichś akcesoriów typu navi już tak. Mnie urwali jeden bolec trzymający owiewkę przy lampie i go przykleili, ale noeudolnie, bo sie znowu urwał jak zdementowałem plastik, widać było klej którym zapaskudzona była również gumowa tulejka, w którą bolec wchodził, ale ciezko to potem udowodnić, ze to nie ja, bo oni zamontowali dobre. |
||