Jeszcze jedna Gruzja 2013 (sierpień)

[cinas67]

Napisał skklub

Witam,

Cinasa67 z tym alkoholem w Turcji to nie jest tak źle. Po ok. 700 km od Istambulu wjeżdżasz na morze i kurorty w których są Rosjanie a oni o "suchym pysku" tam nie siedzą.

Pozdrawiam

Witam,twoje słowa to miód na moje spragnione serce.Pozdrawiam CINAS

[Rumcajs_zlasu]

No wiem ta chwila to przecie tylko 3tkm
Po drodze przecież o Pszczyne zahaczymy(26.07) potem chwilka i wstrieczim sa w Gruzji.
mam nadzieje, że będziemy na tyle wcześniej przed wami żeby jakąś przyjazną winnicę obczaić i was zaprosić na suprę.
!!wracamy przez Russland 12-14.08!!
bo Łaskawie dali nam 5 dni na przejazd ale 3 dni wcześniej. Ot taki psikus pana Kon...łaskawego...sula
PS. !!!!!!!!!!
Jeśli KTO w tamte strone leci 26-29.07 to chętnie połączymy siły

Napisał cinas67

Rumcajs nie rozleciała tylko na chwile się rozdzieliła.Spędzimy i tak kilkanaście wspaniałych dni w Gruzji razem,dzisiaj dostałem kontakt na dziewcze z Pszczyny która pojechała do Gruzji jako rezydent biura turystycznego i powinna mieć głowę pełną dobrych pomysłów,gdzie zjeść,co zobaczyć i gdzie przenocować.My ruszamy w sobote 27 07 o pietnastej z Pszczyny i jedziemy w kierunku na Budapeszt,a potem na Turcje.Wiem jedno w Bułgarii musimy zaopatrzyć się w większą ilość gorzały żeby dać rade przejechać częściowo bezalkocholową Turcje. Pozdrawiam CINAS

[cinas67]

Witaj przyjacielu,z tego co piszesz to może znaczyć że będziemy wracać przez Turcję w większym gronie.

[pyntront]

Ja za to właśnie wróciłem - Gruzja, Armenia, Azerbejdżan. Najfajniej było w Armenii, polecam - sympatyczni ludzie, dobre żarcie, a cały kraj to żywy skansen, i nie ma tam tej natarczywej i wszechobecnej komerchy, która na dobre króluje w niektórych miejscach w Gruzji...

Hej,
Napisz, proszę, jak ci poszło z wjazdem do Azerbejdżanu - jak z tą osławioną kaucją za motocykl?
Zdrówko,
Miszel

[pyntront]

Byłem samochodem - zapytali tylko czy ja jestem właścicielem, sprawdzili to w dowodzie i stwierdzili, że jak wjeżdża właściciel, to kaucji nie ma. Za to była strachowka za 53 USD i opłata graniczna 30 manatów. Poza tym zero problemów wszyscy po angielsku nawijają lepiej lub gorzej, a starsi też po rusku. Wize załatwiałem w Batumi i dostałem w 24h turystyczną na 30 dni. Koszt chyba 75 lari od osoby był. Xerox i Fotograf są za rogiem w prawo od konsulatu. Na placu jest otwarte WiFi z Radissona coby umilić czekanie na przyjęcie.

[Neno]

Czyli wiza taniej i szybciej niż u nas.

[pyntront]

Mój błąd, sprawdziłem w zeszyciku, 750 lari za 5 osób czyli po 150 lari od osoby.

Czyli mniej więcej tyle ile zapłaciłem u nas w PL.
Zdrówko,
Miszel

[Afryka_Dzika]

Spotkaliśmy się (tzn. Bodek i ja - Sylwia) z chłopakami na Ukrainie - pozdrawiamy serdecznie już ze Szczecina