Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18.08.2008, 10:47   #51
Matek
 
Matek's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Stróża(koło Myślenic)
Posty: 30
Motocykl: RD07a
Matek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 20 godz 5 min 21 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Big_Brother Zobacz post
napisz coś o delcie - dlaczego nie motorem ... wybieramy się w 3 afryki we wrześniu i to jeden z planów

Witam,ogólnie to wygląda tak,na deltę można jechać,tyle że jak chcecie dojechać do Suliny(najdalej na wschód położona miejscowość Rumunii,a także najniżej bo zaledwie na 3,5m n.p.m)to sie po prostu nie da.Na mapie rzekomo droga istnieje ale tak naprawdę to sie gdzieś kończy po ok 40km-offroadu,gdzie gęsty las się rozrosnął centralnie na drodze i mimo starań(toporek był)nie było możliwość przebić sie.Później po dotarcie do celu-promem pasażerskim(moto też zabierają),mogliśmy podziwiać piękną Deltę.Moja rada w Tulcea zapakować sie na prom i od razu dopłynąć do celu,trwa to ok 4,5h i kosztuje coś koło 100-130zł(2 moto+2 osoby).

Pozdrawiam
Matek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.08.2008, 17:44   #52
xtr
 
xtr's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: domem jest mój cały świat
Posty: 298
Motocykl: RD07a
xtr jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 45 min 56 s
Domyślnie

Albo mozna tez dojechac do jakiejs wioski w glebi delty wyporzyczyc łódke na kilka dni i zostawic moto u wlascicieli łódki bo moze byc problem z wpakowaniem 3 afryk na prom jak bedzie durzo ludzi a oni tam różne rzeczy przeworza
xtr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.08.2008, 22:41   #53
Dnieprw


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rymanow
Posty: 36
Motocykl: RD04
Dnieprw jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 min 6 s
Domyślnie

Witajcie. Właśnie wróciłem z Rumuni, byliśmy na dwa motocykle i samochód (Afica,Shadow 1100 i Ford Focus), oczywiscie w tym składzie o żadnym offie nie było mowy. Przejechalismy trase transfogarska "7C" i z powrotem przelomem rzeki Olt- droga "7". Pierwszy raz byłem w Rumuni, widoki faktycznie wspaniałe, góry super! Warto jechac i zobaczyc. Wybrał bym sie jeszcze na "transkarpacka"- "67C". Może na jesieni sie uda.Jednak wracajac, jakies 20 km przed Ordeją (trasa nr. 1) mielismy dość nieprzyjemne zdarzenie. Szukajac noclegu wjechalismy w boczna droge prowacdzaca do jakiejś wsi. Znależlismy fajne miejsce pod lasem, szutrowa droga, pasace sie krówki, miejsce po starych ogniskach, jakieś 1,5 km od wsi.Wszystko super, ale w nocy zaczeły sie "zabawy"- na górce przed nami i w lesie za obozowiskiem siedziały grupy dzieciaków i usiłowali najwyrazniej nas wypłoszyc. Wyli, udajac Drakule , strzelali petardami i takie tam śmiechy-chichy
Wyśmialiśmy ich oczywiscie, po głosach było słychac że to dzieci.Oczywiście spać też nie poszliśmy,czekaliśmy co będzie dalej. Koło północy poszli sobie, ale pokazali sie inni, widac ich było przez lornetke, tym bardziej ze była pełnia.Jakieś 4 osoby siedziały w krzakach i obserwowały obóz, tym razem, dorosłe sadzac po sylwetkach.Było nas 5 osób wiec niezbyt sie przestraszyliśmy, ale wiadomo było że spac nie bedziemy, postanowiliśmy jechać dalej i szukac innego miejsca , albo jechac noca, balismy sie troche że moga czymś rzucic i uszkodzic samochod.Szybko sie zwinelismy , nawet nie bardzo pakujac, tylko wrzucajac graty do auta i wyjechalismy.Przodem Ford, potem kumpel na Shadowce , a ja jeszcze objechalem obóz sprawdzajac czy czegos nie zostawilismy.Po jakis 200 m okazało sie że droga jest zabarykadowana zwalonym drzewem i gałeziami, to dopiero podniosło adrenaline. Próbowałem zepchnać barykade przednim kołem ale tylko sie rozsuneła, udało mi sie przejechac Afryka na druga strone i ja z jednej a kierowca Forda z dziewczynami z drugiej rozebralismy ta blokade, 2 albo 3 świerki jakies 10-15 cm grubości i gałezie w poprzek drogi. Przejechał Ford a potem kolega na Shadowce. A mnie głupiemu przyszło na myśl , że to może nie na nas barykada , tylko na krowy co sie wcześniej pasły.Zanim zapaliłem Afri poczekłem chwile , bo myśle sobie, zaraz śmiech usłysze , jak to tylko zabawy. Ale usłyszałem tylko jak jakacyś ludzie przedzieraja sie przez krzaki w moja strone i to dosć wściekli , sądząc po głosach. No to ja za rozrusznik i w nogi. Potem okazało sie że jak juz przejechałem koło samochodu, przez barykade, ktoś rzucił opone za Forda, żeby nie można było wycofać, a kolega na Shadowce dostał czyms w plecy, chyba kamień, na szczęście rykoszetem.Jak bym o tym wtedy wiedział to bym wiał, a nie obserwował czy sie śmieja czy nie, dobrze że przyszło mi do głowy zgasić światła , bo też bym jakimś kamieniem zarobił. Byłem wiele razy na Ukrainie , ale z takim czyms sie nie spotkałem, Mieliście podobne przygody? A może jakies pomysły jak sobie radzic? Oprócz jazdy z wózkiem wyporzonym w nie do konca zdekowany kaem
Dnieprw jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.08.2008, 10:10   #54
xtr
 
xtr's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: domem jest mój cały świat
Posty: 298
Motocykl: RD07a
xtr jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 45 min 56 s
Domyślnie

Ło kurde ostro ! , my przejechalismy rumunie i spalismy w roznych miejscach czasami nad jeziorami gdzie obok spali rumunscy obozowicze i wszystko było ok nawet nas rybkami czestowali . Mogli to byc Romowie
xtr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.08.2008, 14:36   #55
Dnieprw


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rymanow
Posty: 36
Motocykl: RD04
Dnieprw jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 min 6 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał xtr Zobacz post
Ło kurde ostro ! , my przejechalismy rumunie i spalismy w roznych miejscach czasami nad jeziorami gdzie obok spali rumunscy obozowicze i wszystko było ok nawet nas rybkami czestowali . Mogli to byc Romowie
No właśnie, wczesniej też spaliśmy,nad jeziorkami, obok wedkarzy i nic, normalny nocleg, żadnego poczucia zagrożenia.Ukraina też miała byc niebezpieczna, a od paru lat tam jezdże i nic złego mnie nie spotkało.Już wydawało mi sie że te wszystkie opowieści o bandach i napadach to bajki , żeby ubarwic "długie zimowe wieczory". A tu prosze,sam nie wiem co o tym sądzic, nie da sie wszędzie jezdzic np. 10 osobową ekipą. Można wybierac starannie miejsce na nocleg, ale też nie wiadomo jaka to okolica gdzie nocujemy.
Dnieprw jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2008, 18:30   #56
mroova


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Wawa
Posty: 21
Galeria: Zdjęcia
mroova jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 godz 30 min 29 s
Smile

Proszę mnie tu nie straszyć! Bo ja na 90% jadę w sobotę z moją piękną tylko i zamierzam na dziko spędzić parę nocy...
mroova jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2008, 10:35   #57
jasiek1712


Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 19
Motocykl: R1100RT
jasiek1712 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 godz 27 min 42 s
Domyślnie

Witaj Mroova,moze sie zobaczymy 06.09. w Sibiu?Tez wyruszam w sobote.Szerokosci i przyjaznych Cyganow zyczmy sobie
__________________
<EM><STRONG>Nobody's perfect
jasiek1712 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2008, 10:46   #58
jasiek1712


Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 19
Motocykl: R1100RT
jasiek1712 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 godz 27 min 42 s
Domyślnie

Juz tylko 4 dni..tylek swedzi jak cholera
__________________
<EM><STRONG>Nobody's perfect
jasiek1712 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2008, 18:26   #59
mroova


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Wawa
Posty: 21
Galeria: Zdjęcia
mroova jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 godz 30 min 29 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jasiek1712 Zobacz post
Witaj Mroova,moze sie zobaczymy 06.09. w Sibiu?Tez wyruszam w sobote.Szerokosci i przyjaznych Cyganow zyczmy sobie
Z moich obliczeń wynika, że będzie to nasz ostatni dzień w Transylwanii przed zdobywaniem Urdele, także postaramy się dotrzeć.

Cyganów przyjaznych lub żadnych
mroova jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2008, 22:22   #60
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 14 godz 45 min 39 s
Domyślnie

7greg pojechales w koncu?
Tak sie zastanawiam czy nie wybrac sie jeszcze w tym roku na szybki sprint przez rumunie. Maks 7 dni od/po 6 wrzesnia. Oczywiscie jak najwiecej offa.
A moze ktos inny kombinuje podobnie?

Ostatnio edytowane przez Lepi : 27.08.2008 o 14:09 Powód: poprawa daty
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rumunia Wegrzyn Umawianie i propozycje wyjazdów 15 08.08.2013 23:37
RUMUNIA od 01/09 - 11/09 herni Umawianie i propozycje wyjazdów 8 31.08.2011 10:54
Rumunia 13-20.08.11 robertG7 Umawianie i propozycje wyjazdów 4 05.08.2011 11:53


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.