26.08.2019, 20:56 | #51 |
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
27.08.2019, 13:18 | #52 | |
Zarejestrowany: May 2017
Posty: 87
Motocykl: CRF1000
Online: 6 dni 10 godz 38 min 20 s
|
Cytat:
Robią kanalizację 50fi i potem są ograniczenia |
|
27.08.2019, 13:38 | #53 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Grecja, Sycylia i południowe Włochy - standard.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
27.08.2019, 13:42 | #54 |
W PKP to też standard.
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
27.08.2019, 14:24 | #55 |
Co do kibli w Korei to był również ten problem. Sracze czyste, że można jeść z podłogi, wszystko na wysoki połysk a smród g..wna wszechobecny. Potem się okazało, że do kubłów wyrzuca się papier... ten ciemnobiały.
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
27.08.2019, 14:48 | #56 |
IMG_20190816_102726.jpg
Jadą. Ustawiam się z aparatem, czekam na jakieś koło, albo przynajmniej soczysty slajd. Nosz kur... jadą jak ciapy. To ja dymam na zayebanie do przodu, żeby jakieś fajne foty strzelić, a oni nic. Zbliżają się widzę, że Zuzu trzyma w ręce jakąś czarną dużą torbę... o kur...cze to moja rolka, musiała odpaść na tych kamulcach, a ja stoje koło moto, pstrykam zdjęcia i nawet nie zauważyłem że jej nie mam 68309815_670394996775262_8954540309992177664_n.jpg Koledzy PiD proszę zaproponować mi coś co będzie pasować do tego durnego bagażnika i co nie odpadnie mi w offie...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
27.08.2019, 14:59 | #57 |
Zjeżdżamy w dół, wyżeżdżamy z chmur, tutaj fajnie widać jak kształtowałą się linia chmur.
68938946_2353590851571603_7648822199914070016_n.jpg Żałujemy, że nic nie widzieliśmy jestem przekonany, że warto tam wrócić bo widoczki muszą być super... Droga w dół taka sama jak podjazd, duże luźne kamienie miotają sprzętami na boki, pożniej kawałek błotnistym szlakiem przez las i dojeżdżamy do skrzyżowania z idealną szutrówką. A na niej taki o to znak. IMG_20190816_110112.jpg Droga któą zjechaliśmy jest legalna na kłady, moto, terenóki, zaprzęgi konne itp. Gdyby taka góra była u nas, wjazd na nią karany byłby śmiercią przez ukamieniowanie przez grupę ekozjebów* *nie dotyczyłoby to leśniczego, jego rodziny i bandy najebanych myśliwych, jadących postrzelać sobie do jeleni.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
27.08.2019, 15:09 | #58 |
Morale mamy niskie, od rana jedziemy w zimnie i sąpiącym deszczu, albo asfaltami, albo drogami usłanymi wielkimi kamieniami na przemian z głębokimi kałużami które staramy się omijać żeby jeszcze bardziej nie zmoknąć...
Na widok głądkiej szutrówki bez kałuż, z szekokimi widocznymi zakrętami na któej będzie można troszkę poszaleć robi nam się przyjemniej, a więc ogień. Rzniemy, w fajniejszych miejscach zatrzymujemy się, żeby zrobić sobie rally fotki. IMG_20190816_114102_BURST1.jpg Tutaj KTM z trudem odrywa przednie koło od ziemi, wiadomo wszak, że łagodne KTMy z trudem i niechętnie jeżdżą na kole...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
27.08.2019, 15:14 | #59 |
68467197_2448978995374735_4341568919522246656_n.jpg
68334519_2448979028708065_5548596485093851136_n.jpg 68661712_2448979082041393_3249354754714763264_n.jpg 68698193_2448979112041390_5184074729417342976_n.jpg W przeciwieństwie do dzikich i agresywnych hąd, które z łatwością dźwigają się na koło
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
27.08.2019, 15:21 | #60 |
Co dobre szybko się kończy i szeroka szutrówka bez kałuż zamienia się w wąską szutrówkę pełną głębokich kałuż...
Znów prędkość spada drastycznie, już nawet nie chce nam się ich objeżdżaćjest nam wszystko jedno i walimy środkiem. IMG_20190816_115154.jpg IMG_20190816_115157.jpg IMG_20190816_115159.jpg
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rumuński TET samochodem | Sidorowski | Przygotowania do wyjazdów | 7 | 28.06.2019 15:41 |
Rumuński Nałęczów czyli wycieczka w Karpaty (sierpień 2018) | Gończy | Trochę dalej | 23 | 27.11.2018 09:35 |
Skok za płot, czyli średniowieczna Słowacja letnią porą. 30.08-03.09.2017 | jochen | Trochę dalej | 40 | 03.09.2018 18:10 |
wymiana klockow jak skok przez płotki | matjas | Hamulce, kola, opony | 118 | 03.06.2015 17:56 |