13.05.2013, 00:06 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2012
Posty: 36
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66000
Online: 6 dni 14 godz 1 min 34 s
|
Ja, Afryka i Kamilka. Dziewiczy rejs [Dania, 2013]
Na początku chciałbym zaznaczyć, że powieści o wypadzie nie będzie, ponieważ za cholerę nie potrafię przelać swoich wspomnień na papier lecz chcę się z wami w małym kawałku podzielić naszą pierwszą wyprawą - Ja, Afryka i Kamilka
Wspomnę tylko, że pod koniec tamtego roku sprzedałem auto i ... kupiłem Afrykę, ponieważ już nie mogłem dłużej czekać i żyć nadzieją - "może kiedyś sobie kupie moto z moich marzeń, czyli AT" Kiedy dowiedzieliśmy się z Kamilą, że majówkę będziemy mieli wolną, postanowiliśmy wybrać się na przejażdżkę - padło na Danię! Tak jedziemy do mojej siostry w odwiedziny. Tylko był mały problem Ja świeżo upieczony kierowca Afryki, a moja pasażerka....Jeszcze nie jeździła ze mną na motorze. Ale co tam, jedziemy "przeżyć" przygodę. Forum i Afripedia przewertowane, więc mniej więcej wiem co mamy zabrać ze sobą. Spakowani wyruszyliśmy Na prom do Świnoujścia, później do Ystad, a tam przez Malmo do Kopenhagi i w dół Dani na wyspę Mon. Dojechaliśmy... Ufff... bez większych problemów. Pozwiedzali, popili, zdjęć narobili, więc trza wracać a było tak fajnie. W ostatniej chwili telefon i dowiaduję się że mamy jeszcze tydzień wolny i rozkmina co robimy? wracać się nie chce. Doszliśmy do wniosku, że spróbujemy dojechać pod Goteborg w Szwecji do mojego taty tak tak to był dobry pomysł! Pojechali, ale żeby nie wracać tą samą drogą walimy na Helsingor, a tam zwiedzamy zamek Kronborg - zwany zamkiem Hamleta. Po miło spędzony spacerowaniu wsiadamy na prom i po 20 minutach jesteśmy w Szwecji, dokładnie Helsinborgu. I w górę na Goteborg. Znów jakimś cudem cali i zdrowi dojeżdżamy w znane mi rejony, gdzie przez 4 dni krążymy w koło komina podziwiając nadmorskie widoki i wygrzewając się na słonku. W końcu przyszedł ten moment kiedy to trza wracać. Kierunek Ystad. Tu czekając na prom w kolejce ustawia się za mną ... Afryka na szwedzkich blachach. Jak po chwili się okazało to POLAK, -Andrzej- który od 7 lat mieszka w Szwecji, a teraz wybrał się do Polski do rodziców. Noc spędzona na promowym barze tak nas zjednoczyła, że postanowiliśmy rano pod Szczecinem zjeść śniadanko i wymienić się kontaktem. Dwie godzinki po śniadaniu byliśmy w domu. Wypad świetny bo pogoda była przepiękna, Afra nie zawiodła a moja Kamilka była bardzo dzielna jako pasażerka. Zresztą po tym wypadzie uświadomiła sobie, że woli podróżować moto i "zażądała" nowego ubioru!! Dla tych co jeszcze to czytają dodam kilka zdjęć i powiem na koniec, że dla niektórych to nic specjalnego ale dla nas są to kilometry, których na pewno nie zapomnimy. Pozdrawiamy - Ja, Kamilka i Afryka Ostatnio edytowane przez JARU : 13.05.2013 o 10:47 Powód: dodanie daty i miejsca wyjazdu w tytule tematu |
13.05.2013, 00:38 | #2 | |
BANDA LUBLIN
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Lublin
Posty: 4,022
Motocykl: RD04
Przebieg: Kręcony
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 2 godz 9 min 27 s
|
Cytat:
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo, za promienne słowo i pisz i klej foty jak masz więcej Dobra robota |
|
13.05.2013, 07:39 | #3 |
El Mariachi
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Podkarpackie
Posty: 1,495
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 2 godz 12 min 15 s
|
Kierunek wyjazdu bardzo mało uczęszczany, co nie oznacza że zły a wręcz przeciwnie ciekawy.
Chętnie popatrzę na fotografie i poczytam o rozwiązłości Dunek.
__________________
Niech moc będzie z wami ........... |
13.05.2013, 21:23 | #4 |
Orson,jak nie chcesz pisać to dawaj foty
wszystko w temacie
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... |
|
13.05.2013, 21:48 | #5 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Życzę jak najwięcej podróży i tych małych i tych dużych.
Pozdro |
13.05.2013, 21:55 | #6 |
trampkarz emeryt
|
Tak samo pojechałem w 2011 do Chorwacji. Auto sprzedane aby kupić wymarzoną Afrykę Miesiąc po zakupie ruszyliśmy na prawie 3 tygodnie bez żadnej zaplanowanej trasy czy noclegów. Nigdy tego nie opisałem bo sądziłem że kierunek na tym forum zostanie obśmiany...ale wspomnienia mamy piękne
|
13.05.2013, 23:32 | #7 |
Zarejestrowany: Oct 2012
Posty: 36
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66000
Online: 6 dni 14 godz 1 min 34 s
|
uu... widzę że ktoś to jednak przeczytał. Dziękuję bardzo koledzy za te słowa. Pisać nic nie będę, jednak dorzucę coś dla oka jeszcze.
Miałem też okazję przejechać się mustangiem z 68 roku, który jest na sprzedaż - jakby ktoś z was chciał to polecam - za jedyne 175 tyś koron duńskich Będąc natomiast w Szwecji codziennym załącznikiem był grill wieczorową porą - a to ze Szwedami, a to z Polakami - po prostu cudnie |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Projekt Odra 2013 (Polska, 29.05-01.06.2013) | igi | Polska | 23 | 02.11.2018 11:08 |
Afryka Zachodnia - marzec/kwiecień 2013 | Piast | Umawianie i propozycje wyjazdów | 25 | 27.09.2012 22:51 |