Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Wszystko dla Afrykańczyka > Archiwum

Archiwum Tylko do przenoszenia starych postów

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26.08.2013, 00:25   #1
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 3 godz 47 min 6 s
Domyślnie Ochrona nadgarstków?

Hej,
Zaczęłam się zastanawiać jak można chronić nadgarstki.
Zauważyłam, że przy każdej glebie lecę na ręce. Obawiam się, że przy którymś saltoidzie po prostu stawy nie wytrzymają.
Są może jakieś specjalne ochraniacze/stabilizatory na nadgarstki?
Czy trzeba ratować się ochraniaczami typu na rolki, skateboard?
A może jakieś ortopedyczne stabilizatory? Tylko czy da się w tym w miarę normalnie kręcić manetką?

Piszcie co wiecie na ten temat, czy chronicie i jak swoje nadgarstki.

Pozdrawiam
Asia.
zaczekaj jest offline  
Stary 26.08.2013, 00:40   #2
Misza
22.10.2006, DTN :)
 
Misza's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Misza jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
Domyślnie

Obawiam się, że niczym... lepiej mieć dobrą kontrolę nad manetkami i klamkami niż usztywniać kolejny element i się opancerzać. Lepiej się nauczyć nie glebić niż zabezpieczać się zbytnio i myśleć ciągle o tym upadku, nauczyć się sytuacji glebowych i odpowiednio wcześnie zsiadać z motocykla.

Nie znam się do końca ale nawet zawodnicy nic na nadgarstki nie ubierają... bo to nie ma sensu po prostu. Jeszcze neckbrace jakiś sens ma ale nadgarstki...
__________________
Real adventure starts where road ends...

-AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'


http://www.youtube.com/user/Miszapoland
Misza jest offline  
Stary 26.08.2013, 00:46   #3
mygosia
 
mygosia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,665
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 21 godz 9 min 47 s
Domyślnie

Raczej trzeba ćwiczyć technikę padów
mygosia jest offline  
Stary 26.08.2013, 07:40   #4
ramoneza
 
ramoneza's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: gubin
Posty: 559
Motocykl: RD04
Przebieg: 70000
ramoneza jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 11 godz 51 min 5 s
Domyślnie

A ja bym proponował zamiast ćwiczyć technikę padów,bardziej się skupić na technice jazdy Myślę że dobre rękawicę dadzą sobie radę (nie made in praktiker)
Zainwestuj w dobre ochraniacze łokci i kolan no i dzida
ramoneza jest offline  
Stary 26.08.2013, 08:53   #5
mygosia
 
mygosia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,665
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 21 godz 9 min 47 s
Domyślnie

IMO oba cwiczenia można robić równolegle

A ćwiczenia padów też sie przydają w życiu codziennym

Ja mam inny problem, pozostałość po koniach - zawsze siedzę do końca i zawsze kończy się to przytrzaśnięciem nogi.
Nie wiem jak się tego oduczyć :/
mygosia jest offline  
Stary 26.08.2013, 10:31   #6
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 3 godz 47 min 6 s
Domyślnie

Cytat:
Myślę że dobre rękawicę dadzą sobie radę (nie
made in praktiker)
Myślę, że typowo crossowe rękawice chronią niewiele wiecej niż takie w których ty jeździsz, ja jeżdżę i z tego co zauważyłam wiele innych osób też jeździ.

Ale co do rękawic, które miałyby chronić nadgarstki to poszukałam trochę w sieci i znalazłam coś takiego

http://intermotors.pl/product-pol-69...or-czarny.html
Ktoś to zna, słyszał, widział lub jeździł? Jest sens kupowania czegoś takiego?
Cytat:
Lepiej się nauczyć nie glebić niż zabezpieczać się
zbytnio i myśleć ciągle o tym upadku, nauczyć
się sytuacji glebowych i odpowiednio wcześnie
zsiadać z motocykla.
Wiadomo, najlepiej nie glebić, ale i profesjonalistom się zdarza i tu jak piszesz nauka sytuacji glebowych, nauka padów na coś by się zdała. Generalnie coraz częściej udaje mi się lecieć na przedramiona a nie na same nadgarstki, ale chyba sposób upadania trzeba sobie wypracować do tego stopnia żeby przychodziło spontanicznie.
Cytat:
Ja mam inny problem, pozostałość po koniach -
zawsze siedzę do końca i zawsze kończy się to
przytrzaśnięciem nogi.
Nie wiem jak się tego oduczyć :/
Tak samo jak upadania na dłonie, to musi wejść w nawyk, tylko co jak ktoś ma już zle nawyki?
zaczekaj jest offline  
Stary 26.08.2013, 10:51   #7
Agent
 
Agent's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 304
Przebieg: ~
Agent will become famous soon enough
Online: 2 tygodni 5 dni 1 godz 37 min 39 s
Domyślnie

Glebienie na ręce to zdecydowanie brak odpowiednich nawyków. Tak samo ludzie glebią na rowerze czy rolkach, a potem sie ogląda pozdzierane ręce, twarze i nie tylko.
Warto intensywnie poćwiczyć przewroty i skoki przez skrzynie. Wiele dobrych nawyków można wyrobić trenując rózne sztuki/systemy walki. Do tego ogólnorozwojówka i problem zniknie. U mnie działa 'od zawsze'.
Agent jest offline  
Stary 26.08.2013, 12:06   #8
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
Domyślnie

Mam podobne rekawiczki na snowbord- gruba tasma ok 8-10 cm nawinieta 2 razy na nadgarstek, zapinana rzepem. Dziala.Ale na moto nadgarstek pracuje przy dodawaniu gazu-jezdizlem kiedys z peknieta koscia lodeczkowa, nadgarstek usztywniony i sila potrzebna do manewrowania gazem wychodzi az z ramienia- bardzo niewygodne.

Najlepiej nauczyc sie upadac, zawsze na wewnetrzne strony dloni,
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline  
Stary 26.08.2013, 13:38   #9
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,028
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 14 godz 18 min 25 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mirmil Zobacz post
Najlepiej nauczyc sie upadac, zawsze na wewnetrzne strony dloni,
najlepiej nauczyć sie upadać
jak się upada na wewnętrzne strony dłoni to problem z nadgarstkiem jest jak w banku chyba, że miałeś na myśli kozła chwilę po

najlepiej to się nie przewracać

m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline  
Stary 26.08.2013, 19:36   #10
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Dobry trening Aikido i wszystko jasne.

Upadki są integralną częścią jazdy off i nie uniknie się tego choćby nie wiem co. Każdy wyglebi i to nie jest pytanie czy tylko kiedy. I na to trzeba być przygotowanym jak i mieć właśnie odruchy opanowane bo czasu na myślenie typu 'a może tak upadę, a może jednak nie' to nie ma. Trzeba to zrobić raz a dobrze, i przy tym szybko. Inaczej kuku.

W temacie - są ochraniacze na nadgarstki ale one usztywniają znacznie ręce/dłonie. Patrz sprzęt dla skejtów w tym temacie.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
PARYS jest offline  
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ochrona przewodów i styków mucha_dub Układ elektryczny i zapłonowy 3 29.07.2013 17:55


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.