07.06.2019, 14:51 | #1 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,041
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 28 min 14 s
|
Kat 690 z 2008 roku
Panie i Panowie ktoś ma, miał lub coś więcej wie Trafia się "okazja" posiadanie takiego g... a Ja nic o nim nie wiem. Model enduro 2008 r. czyli chyba pierwszy produkcyjny z kółkami 18/21 a silnikiem jeszcze 654 czyli takie cóś: https://www.scigacz.pl/KTM,690,Endur...e,7781,im.html
I teraz pytania: jak to się ma w przedmiocie trwałości do czego to się nadaje /turystyka 50:50/ jak z awaryjnością i serwisem Tam to w końcu jest gaźnik czy wtrysk /każdy podaje, że Kihin ale reszta to już same rozbieżne zeznania - jedni gaźnik inni wtrysk/ Jakieś doświadczenia i uwagi Poproszę szczerz bez ściemniania |
07.06.2019, 15:01 | #2 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,652
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 4 tygodni 14 godz 55 min 25 s
|
To ze model nazywa sie 690 to nie znaczy ze musi miec taka pojemnosc To pierwszy wypust tego modelu. Bez wiekszych istotnych zmian w dalszej produkcji. Enduro bez R bedzie nizsze i w sumie dobrze. Skrzynia jest 6 biegowa, wiec na asfalcie po zjechaniu w wertepo bedzie ladnie zapieprzac. Zasilanie jest wtryskiem. Generalnie zajebisty sprzet jak ktos madrze serwisuje.
PS: jak sie serwisuje to nie ma awaryjnosci. A katy sie serwisuje bardzo dobrze, bo dostepnosc/czas czesci jest zajebista. |
07.06.2019, 15:05 | #3 | |
Cytat:
Na pytania odpowiedział Ci Redrobo. |
||
07.06.2019, 15:46 | #4 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Słomianki
Posty: 550
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 28 s
|
Szwagier (serio) ma taką. Jeździ regularnie np. po UA oraz serwisuje porządnie. Nic się z jego Katem nie dzieje, zaś patrząc na kolegów na wersjach późniejszych, nie widzę przewagi wersji R.
J. |
07.06.2019, 16:17 | #5 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,777
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 1 tydzień 1 dzień 20 godz 18 min 2 s
|
Mialem R z 2009 zrobilem ponad 20 Tys km.
- sa ludziska co robia tym pod 100tys km bez remontu, z wadliwych rzeczy to pompa paliwa i dzwigienki zaworowe( łożyska) ja nie miałem problemu ale byly przypadka padania przy 20-30tys km -wtrysk keihina (na 100% nie gaźnik) Moto zajebioza, jedyne którego żałuje, że sprzedałem. Czy nadaje sie do turystyki? Tak ale tej offowej, na długie przeloty niewygodna kanapa i ochrona przed wiatrem. Mnie udało się tym na kołach dojechać do Rzymu a potem objechać Tunezje wyszlo cos koło 7-8tys, dupa bolała jak po 20tys Na asfalcie spokojenie mozna utrzymywać 160km/h a nie jest problemem lecieć 200km/h Dość twarde zawiecho. W pełni zalany ze zmienionym wydechem 138kg To tyle na szybko. Ostatnio edytowane przez rumpel : 07.06.2019 o 16:35 |
07.06.2019, 23:57 | #6 |
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Gdańsk
Posty: 355
Motocykl: RD07a
Przebieg: 44500
Online: 1 tydzień 4 dni 9 min 0
|
Oj chodzi mi po głowie mocno 690. Przejechałem się kilka kilometrów sprzętem z 2016. Bardzo fajnie się prowadzi. Z uwagi na budżet, pewnie też poszukam starszego. Po powrocie z Rosji biorę się za zakupy
|
08.06.2019, 16:34 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
Podobnie jak Rumpel miałem 690R '09. Sprzęt twardy i ostry - dzielny w terenie. Kanapa na przeloty zdecydowanie nie za bardzo (po trasie Wawa-Zakarpacie-Wawa nie mogłem patrzeć na KTMa przez dłuższy czas...). Do tego pękały mi nagminnie stelaże kanapy (miałem 3 różne wersje kanap i każda pękała tak samo - wymieniali na gwarancji i znowu pękała). Kolejną bolączką mojej sztuki był wodowstręt...po przejechaniu brodu nie wolno było się zatrzymać ani wcisnąć sprzęgła, bo zdychał i już nie odpalał, aż podeschnął (ok.30min). Wymieniałem przepustnicę z TPSem i wtryskiem, świece, fajkę i przewód WN, sprawdzałem instalację i kostki i nic. Kiedyś pożyczyłem go byłej (bo miała tylko exc200) i mówiłem, żeby unikała wody...to pojechała go umyć na bezdotykową i już nie odjechała... Potrafiło też ścinać śruby mocujące bak (nie zależnie od wagi jeźdźca...) + wyrabiały się lub zapiekały tulejki/śruby na mocowaniu baku. Przez wlew z tyłu trzeba było dobrze planować pakowanie, żeby mieć dostęp do tankowania i uważać, żeby nie łapać za dużo syfu spod korka do baku.
Ogólnie, jak to KTM, nie ma za dużo wspólnego z komfortem czy turystyką, ale za to jak się zapie.dala to daję radę b.dobrze. Na trasie potrafił spalić poniżej 4l (prędkości ok 100), ale kanapa, brak osłony przed wiatrem i twardy zawias nie pomagały...ja tam nie tęsknię...
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
09.06.2019, 10:12 | #8 |
Zakonserwowany
|
Nawet jak jest tanio to do turystyki o jakiej myślisz słabo się nadaje. To jest ok do zapierdalania w krzaczoarch a nie emeryckich wycieczek .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
09.06.2019, 23:41 | #9 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
|
Wciąż mam, dokładnie rok 2009 i bez literki R. U mnie w ostatnie 2 lata wrobił 28 tys. km. Byłem bardzo sceptyczny kupując. Ale złego słowa nie powiem już na niego. Dla mnie to moto z najlepszym stosunkiem ceny do radości z jazdy.
Każdy kocha inaczej, dla każdego coś innego oznacza hasło "motocykl uniwersalny" - dla mnie ta 690 to jest kwintesencja tego co lubię.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
10.06.2019, 15:11 | #10 | |
Zarejestrowany: Dec 2015
Miasto: Kraków
Posty: 128
Motocykl: DR650SE
Online: 1 tydzień 2 dni 5 godz 5 min 23 s
|
Cytat:
|
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
rozszyfrowanie roku produkcji | krzysiek_rybak | Rama, zawieszenia, napęd | 8 | 27.08.2012 18:43 |
Jak co roku w Garmisch [2010] | consigliero | Trochę dalej | 4 | 20.05.2011 10:36 |