|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
02.03.2020, 20:27 | #1 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
|
Dni Jakuba Wędrowycza
Jakub.jpg
https://www.facebook.com/pg/dnijakubawedrowycza/posts/ No dobra, czas na bobra! Od Marka- wiceprezesa fundacji- przekazuję zaproszenie na Dni Jakuba Wędrowycza. Tegoroczna edycja spotkania w Wojsławicach będzie w dniach 17-19 lipca 2020. 25 rocznica postaci zachęca atrakcjami. Warto zapoznać się z programem i przygotować nie tylko wątrobę! |
03.03.2020, 16:35 | #2 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,117
Motocykl: RD07a
Online: 4 tygodni 15 godz 46 min 36 s
|
To juz 25 lat ?
Tam sie musi dziać |
03.03.2020, 22:49 | #3 |
Odi Profanum Vulgus
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: FZG/SRB
Posty: 332
Motocykl: RD04
Przebieg: 60 +
Online: 1 tydzień 6 dni 20 godz 39 min 37 s
|
Po przeczytaniu "Konana Bimbrownika" zapałałem chęcią 😛
__________________
|
03.03.2020, 23:10 | #4 |
|
|
04.03.2020, 11:15 | #5 |
Banned
Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
|
z szacunkiem, bo sie moze skonczyc zle:
...przeczucie go nie mylilo .. znajdowal sie w trumnie ... uklony dla emitenta piatej klepki |
04.03.2020, 11:58 | #6 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
|
Ty to masz wyczucie...
Dzwonisz, przyjacielu... Czekałem na twój telefon. Tylko ty masz takie wyczucie chwili... Co u mnie? Leżę sobie wygodnie na plecach, chyba od trzech dni. Nie mogę swobodnie oddychać, ale jest miło- wokoło starzy znajomi i rodzina. Rozmawiają o mnie, patrzą... Mówią, że byłem strasznym ujem. To akurat prawda, ale dlaczego "byłem"? Jak się czuję? Czuję zapach kwiatów i palących się nastrojowo świec, zapach mojego nowego garnituru i coś jeszcze... chyba nie ja tak śmierdzę? Coś się dzieje: niosą coś we czterech... Teraz, to już nic nie widzę, tylko słyszę stukanie młotka. No tak- przecież jestem stolarzem i wiele ich wokoło zawsze się poniewiera... Ja już nic przyjacielu nie mówię, ale ty mów! Mam dużo czasu na słuchanie |
04.03.2020, 13:03 | #7 |
Banned
Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
|
mamy ten sznurek, co to go dzieci z Bullerbyn rozpiely.
to nieosiagalna lacznosc w sieci G. Punktu zero, nie da sie podsluchac ale da sie odczytac i powtorzyc Prawo emisji energii ATOMka w rzeczy samej. Jakub Wedrowycz to kapelusz wyciagniety z krolika przez Ciebie i nie ma tu przejezyczenia. pozdrowienia ze zloconej lazienki gdzies na dalekim poludniu |
05.03.2020, 22:42 | #8 |
Odi Profanum Vulgus
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: FZG/SRB
Posty: 332
Motocykl: RD04
Przebieg: 60 +
Online: 1 tydzień 6 dni 20 godz 39 min 37 s
|
Racja, "Konan Destylator" oczywiście 🤭
__________________
|
05.03.2020, 22:52 | #9 |
|
|
26.03.2020, 15:40 | #10 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
|
wend.jpg
Mnie zachęcają i same Wojsławice. Nie licząc spożywczaka, nigdy się w nich nie zatrzymywałem. Teraz odrobinę doczytałem i to, co o nich znalazłem, brzmi interesująco, więc w skrócie opiszę tu swój szkic historyczny: Wojsławice- znacząca wieś króla Władysława Jagiełły. Położona przy dawnym trakcie Lublin- Kijów w swojej historii ma ślady osadnictwa od I w p.n.e., średniowiecznego zamku, zniszczeń po tatarskich ordach i kozackich bandach (pan Zaklika z Wojsławic gnał Tatary aż do granic) nazwisk mazowieckich Radziwiłłów-Uchańskich, Daniłowiczów, Potockich , Tyszkiewiczów, Poletyłów i narodowych powstań. Przed II wś należały do powiatu Sokalskiego, woj lwowskiego, więc dziadek Ravkopytko miał tu 'po sąsiedzku',bez granicy na Bugu. I jak to na pograniczu ślady trzech narodowości i religii: rzymskich katolików, rusińskich prawosławnych i żydów. XVIII wieczne Wojsławice to miejsce żydowskiego dramatu rozgrywek sekty antytalmudycznej Jakuba Franka (tzw frankistów) - z Żydami ortodoksyjnymi. Sekciarze oskarżyli w sądzie wojsławickich bogobojnych żydów zasiedziałych tu od XVw. tezą o użycie krwi trzyletniego katolickiego miejscowego dziecka do wyrobu macy wielkanocnej. Wielu z nich skazano na poćwiartowanie, powieszenie w pobliskim wąwozie Szubienica (od strony Kukawki), lub wypędzenie. Oczywiście majątek po nich przejęli frankiści. Wkrótce jednak ‘z powodu brudu i nagromadzenia się większej ilości ludzi po izbach wybuchła zaraza, która poczyniła znaczne wśród nich szkody’. Dodatkowo fala okrucieństw rozlała się po całej przedrozbiorowej Rzeczpospolitej, a odgrzana sprawa wewnętrznych porachunków żydowskich posłużyła Oldze Tokarczuk za osnowę opowieści w Księgach Jakubowych. Ciekaw jestem przydrożnych zabytkowych kapliczek, cerkwi, synagogi i całej tej Kresowej atmosfery dzisiejszych Wojsławic, być może będącej uzupełnieniem odwiedzin u Wędrowycza. Ostatnio edytowane przez ATomek : 23.11.2022 o 11:12 Powód: dodanie zdjęcia |