|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
19.08.2012, 12:55 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 47
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 18 godz 22 min 53 s
|
Afryka a Transalp
Może dla niektórych będzie to głupie pytanie ale ja zupełnie nie znam się na technice, chociaż bardzo lubię jeździć.
Chciałbym Was zapytać czy obecny model Transalpa w jakikolwiek sposób nawiązuje do któregoś z modeli Afryki? Czy to jest jakaś przynajmniej próba kontynuacji Afryki czy obecne Transalp to zupełnie inny motocykl nie mający nic wspólnego z Afryką? Chodzi mi o prównanie zwłaszcza w aspekcie silnika i zawieszenia. |
19.08.2012, 13:42 | #2 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Józefin
Posty: 860
Motocykl: RD07a
Przebieg: 84000
Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 14 min 9 s
|
juz niestety żaden nowy motocykl nie będzie nawiązywał do starych afryki , transalpow itp. wkradła sie księgowość do produkcji ...
|
19.08.2012, 15:05 | #3 |
Zakonserwowany
|
Zanim zrobi się z tego tematu klasyczne sranie po iglakach , bo wszyscy tu wiedzą co jest najlepsze . Powiem Ci że siedemsetka to bardzo dobry motocykl . O tym czy się podoba czy nie , oraz czy się nadaje , szkoda strzępić jęzora , każdy ma swój gust i wie co mu się podoba i czego oczekuje od moto , a jak nie wie to droga do posiadania wiedzy jest bardzo prosta . Kupić , pojeździć , jak nie pasuje sprzedać i kupić następny , aż sam znajdziesz ten właściwy . Osobiście uważam że jest lepszy od 600/650 , mniej pali , jest dynamiczniejszy , zalety poprzednich modeli , takie jak bez awaryjność , prosty i nie drogi serwis i uniwersalność pozostały , zawieszeniowo wypada lepiej od poprzednich modeli , szczególnie na asfalcie . Zastosowali jednak na przodzie koło 19 cali , przez co ograniczyli w jakimś stopniu właściwości terenowe , nie mniej jednak uważam że sam motocykl nawet z najlepszym zawieszeniem , nie pojedzie sam .
Miałem nie raz możliwość nim pojeździć i nie dopatrzyłem się negatywów , które zdecydowały by o nie zainteresowaniu się tym moto . Uniwersalność każdego enduro kończy się po zjechaniu z asfaltu , a po za nim wymagane jest doświadczenie kierownika aby jazda sprawiała przyjemność i nie była drogą przez mękę . Ale o tym zapewne wiesz . Powodzenia
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
19.08.2012, 17:30 | #4 | |
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Poznań
Posty: 950
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 29 min 48 s
|
Cytat:
|
|
19.08.2012, 17:38 | #5 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 47
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 18 godz 22 min 53 s
|
Adagiio, bardzo Ci dziękuję. Bardzo ucieszyłem się tym co napisałeś bo mnie przekonuje coraz bardziej do Transalpa. Niestety, przy moim talencie technicznym na Afrykę nie mogę sobie pozwolić bo z racji wieku, nawet najmłodszych egzemplarzy trzeba się liczyć z koniecznością samodzielnych napraw, niewykluczone, że gdzieś w trasie a ja nie mam zielonego pojęcia o naprawianiu motocykli. Transalp przynajmniej przez jakiś czas powinien mi dawać poczucie psychicznego komfortu, że raczej nic nie powinno się stać. Potrzebuję drugi motocykl ale lekki, takim, którym będę mógł pojechać polnymi drogami na łąki czy do lasu albo asfaltem w Alpy albo na wschód, gdzie są słabe drogi albo zjechać gdzieś w fajnym miejscu z na polną drogę i jechać przed siebie...Wiesz o co mi chodzi, prawda? O jeździe po bezdrożach nawet nie myślę bo trochę stary już jestem, jazda w terenie jest już dla mnie za trudna do nauki i skończy się to tak, że się wywalę, złamię sobie nogę i tak się zakończy mój sezon. A polne, polskie drogi przepiękne są...chciałoby się jeszcze zobaczyć to i owo. Od przyszłego roku zaczynam cykl ZMK (Zajebisty Mamy Kraj), w którym będę zwiedzał jedno województwo w roku. Na Harleyu dojechałem do Gibraltaru, wjechałem na Stelvio, przejechałem Albanię, Grecję i Bałkany, kocham ten motocykl ale muszę dokupić mu lekką towarzyszkę..I chyba już wiem co to będzie
Ostatnio edytowane przez Fausto : 19.08.2012 o 17:41 |
19.08.2012, 17:51 | #6 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Parczew
Posty: 179
Motocykl: Yamaha XT 1200 Z Super Tenere
Online: 1 miesiąc 2 dni 19 min 42 s
|
nie zakładaj z góry, że będziesz musiał coś w motocyklu naprawiać. W drodze wszystko może się zdarzyć, nawet czołg może złapać gumę. A pierwsza Twoja samodzielna naprawa może Cię natchnie i odkryjesz nową pasję.
|
19.08.2012, 18:49 | #7 | |
Amator podwórkowy
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 2 godz 40 min 45 s
|
Cytat:
Szkoda na to czasu i pieniędzy. Lepiej wpaść na jakiś zlot forumowy przysiąść się, ewentualnie poprosić kogoś o jakąś przejażdżkę tym i owym. Wtedy już ma się jakieś porównanie. Blade ale jednak.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach... |
|
19.08.2012, 18:50 | #8 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Łódź
Posty: 312
Motocykl: DRZ
Online: 4 tygodni 20 godz 52 min 39 s
|
Wiek motocykla nie ma nic wspólnego z szansą na ewentualne awarie.
|
19.08.2012, 19:33 | #9 | |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 304
Przebieg: ~
Online: 2 tygodni 5 dni 1 godz 37 min 39 s
|
Cytat:
A jak jest młodym i sie już wpakuje trochę siana w jeden egzemplaż, to żal zmieniać. Nawet jak sie czasem psuje, bo lepszy wróg znany, nie? "lubimy piosenki które znamy". |
|
19.08.2012, 19:48 | #10 |
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Łódź
Posty: 64
Motocykl: Motocykle testowe
Online: 2 dni 5 godz 25 min 47 s
|
Czasem tylko z powodu odpowiednich ludzi na zloty motocyklowe przyjeżdża się PKSem Gdzie jest potrzeba, tam znajdzie się i sposób
__________________
Paweł Eksperymentowanie jest dobre zawsze |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Afryka 11 | Lupus | Kwestie różne, ale podróżne. | 93 | 12.02.2012 21:25 |
Afryka | Lupus | Przygotowania do wyjazdów | 8 | 26.03.2011 12:33 |