Strzelanie z tłumika przelotowego non-stop?

[irekafrica]

Szukam przyczyny ciągłego strzelania z tłumika po zamknięciu ,,gazu''bo nie mam na razie na to sposobu.Może z forum się uda.Przy fabrycznym zero,cicho itd-jak w samochodzie-myślę cholera za cicho!bez pazura!Kupiłem aluminiowy,owalny Viper 2kg wagi,zajebisty bas,mruk i o to chodziło.Po montażu akurat przyszedł czas na reg.zaworów i synchro.gażników.I dupa-bez zmian.Acha Afryka 1993 sprzedana przebieg 116tyśkm.Kupiłem Afrykę 1996 przebieg 33tyś.Po montażu Vipera to samo.Kupiłem w dobrej cenie Akrapovica karbon,owal piękny bas-bajka.Ale zajebiscie za dużo za często strzela.Wszystko szczelne itp.Tak ma być? To nie prośba o pomoc tylko gdzie przyczyna.

[matjas]

Kolor świec? Nie masz za ubogo?

M

[irekafrica]

Świece były naprawdę bardzo jasne,popielate-ale dobry mechanik upiera się że to nieszczelność układu-nie wiem.Nie chcę rozkręcać fabrycznych śrub od kolektorów bez potrzeby.Ale ten skład mieszanki to może dobry kierunek.Afryka pięknie odpala i trzyma równe obroty.

[Mallory]

Ja miałem podobnie w 7... nie do ugryzienia przez 2 lata... różne opcje i opinie.

I w końcu najprostsze rozwiązanie - śruba składu mieszanki.
Na nastawach fabrycznych - jeździła ładnie i super, ale strzelała przy odpuszczeniu gazu.
Kolor świecy idealny. I żaden pomysł na anulowanie strzałów nie działał (szczelność, krućce airboxa nowe, krućce dolotowe nowe, uszczelki kolektora, ssanie itd...) - wszystko sprawdzone lub wymienione - piękna jazda, ale strzały (denerwujące choć chyba nieszkodliwe).
Po grzebaniu niedawno wykręciłem, bardziej niż fabryka, o pół obrotu śrubę składu - strzały mniejsze... oho myślę, zobaczymy co będzie jak wykręcę jeszcze o pół obrotu... strzały ustały.
Co ciekawe gdy schodzę z dużych obrotów i z ostrzejszej jazdy to już nigdy nie strzeli, ale gdy puszczę gaz z bardzo niskich obrotów to delikatnie i czasami coś tam pyrknie.
Myślę, że to logiczne:
- gdy przepustnice są mocno otwarte to mieszanka jest bogata - widać to szczególnie przy pracy na świecy diagnostycznej Colortune, jest czerwono-pomarańczowy kolor płomienia,
- na wolnych obrotach jest niebieski kolor,
Tak ma być.
Ale analizując dalej:
- jadę z dużymi obrotami i puszczam gaz - obroty schodzą z bogatej mieszanki - i jest ok, nie strzela,
- jadę z niskimi obrotami i puszczam gaz - obroty schodzą z ubogiej/uboższej mieszanki i potrafi strzelić...
U mnie zadziałało jak pisałem wykręcenie o 1 obrót więcej - kolor świecy idealny i osiągi też książkowe.

Mam Colortune (bardzo okazyjnie kupioną) - różnicy nie widać przy kręceniu śrubką na wolnych, ale u mnie się przydała do tej pory chociaż do "wpadnięcia" na ten pomysł.

Tak to sobie wymyśliłem, jako informatyk/matematyk i mechanik amator - może jakiś zawodowy mechanik się wypowie.
U ciebie może to być pogłębione przez "przelot" ja miałem ori cybuch:))

[Misza]

Teoria sobie a praktyka mówi to co Mallory. Przypadłość bardzo częsta i faktycznie pomaga wykręcenie pilotów.

[irekafrica]

Już jest dobrze!Nie płakałbym gdyby strzelała raz,dwa po zamknięciu ale tu jest jeb,jeb,jeb za każdym razem.Nawet koledzy są zachwyceni bo efekt jest ale muszę to trochę zmniejszyć.Kolega bierze mojego Vipera do Afryki 2003 i zobaczymy co się będzie działo bez regulacji tu i tam.

[Mieciek]

Moja RD04 miała tak samo ale na fabrycznym kominie. Strzelała jak głupia a w ciemności było widać marchewę na jakieś 60cm.
Regulacje zaworów, synchro gaźników, uszczelnianie wydechu po kolei wszystko jak leci było zrobione. I nadal bez zmian.
Wykręcanie pilotów tez nie pomogło.
Dopiero PKS wymienił króćce gaźników i temat 'umilkł" .

[Zmyler]

Mieciek lewe powietrze też zubożało Ci mieszanke na wolnych.

[Mieciek]

Napisał Zmyler

Mieciek lewe powietrze też zubożało Ci mieszanke na wolnych.

Pewnie tak. Chodzi też o to ze kilku serwisantów zarzekało się, że wszystko jest szczelne i nie ciągnie lewego i wymiana króćców nic nie da.
No ale PKS uznał ze i tak warto sprawdzić i to było to.

[CzarnyEZG]

Pytanie - na ile jest to szkodliwe i na co?

Moja czwórka na Micronie, też wali podczas hamowania silnikiem (jak jest rozgrzana)
raz za razem.
Walczyć, czy zostawić jak mi akustycznie nie przeszkadza?