Klim - kurtka i spodnie

[radiolog]

Absolutnie się nie zgadzam, ze tylko na zimne i deszczowe dni.
Kto to zmienia oponę lub chodzi jak upał w kurtce? W przewiewnej tez się spocisz.
W 3 warstwowej, po ubraniu wszystkich warstw swobody ruchu tez nie ma

[Emek]

Czysto subiektywnie w ciuchach BMW Rallye lało mi się po doopie w niższych temperaturach gdzie w Klimie było OK. Czy to statycznie, czy łażąc z buta czy jadąc na moto. Niezależnie od warunków ciuchy Klima sprawdzały się lepiej.

I nie, nie jestem fanem marki. Pomijam zakładanie membran w ciuchach BMW gdzie na Łotwie jak nagle jebło deszczem to zanim się ubrałem w kondony stojąc w krzaczorach pod drzewem byłem przemoczony do suchej nitki a wcale to nie schnie tak jak cerata od Klima czy Rukki, która ledwo wiatru dostanie i ciuchy są suche. Osobiście nie wrócę do ciuchów z wpinaną membraną już nigdy.

Napisał Emek

Osobiście nie wrócę do ciuchów z wpinaną membraną już nigdy.

Dokładnie mam to samo. Choć ja chudzielec jestem i zawsze mi za zimno niż za ciepło.
Mimo to rzeczywiście 3 -warstwowy laminat jest fantastyczny na szkocką pogodę czy wyprawę na Nordkapp, ale niekoniecznie super przewiewny w warunkach np. Korsyki czy Maroka. Więc ja zamieniłem 3-warstowy na 2-warstwowy laminat. Elastyczniejszy i lżejszy (choć i mniej pancerny) w używaniu i chyba bardziej znośny w wyższych temperaturach.

[Novy]

Napisał nabrU

Dokładnie mam to samo. Choć ja chudzielec jestem i zawsze mi za zimno niż za ciepło.
Mimo to rzeczywiście 3 -warstwowy laminat jest fantastyczny na szkocką pogodę czy wyprawę na Nordkapp, ale niekoniecznie super przewiewny w warunkach np. Korsyki czy Maroka. Więc ja zamieniłem 3-warstowy na 2-warstwowy laminat. Elastyczniejszy i lżejszy (choć i mniej pancerny) w używaniu i chyba bardziej znośny w wyższych temperaturach.

Zaciekawiło mnie, co piszecie.
Możesz coś polecić? Albo co masz i się sprawdza?

Napisał Emek

Osobiście nie wrócę do ciuchów z wpinaną membraną już nigdy.

Po latach spedzonych z rukka ten sezon latalem w klimie laminat i do rukki juz nie wracam

Napisał Novy

Zaciekawiło mnie, co piszecie.
Możesz coś polecić? Albo co masz i się sprawdza?

Zamieniłem Rukka Cosmic (3L) na Rukka ROR (2L). Ale są też inne modele 2L tego producenta (czy innych).
Za wiele się nie wypowiem, bo nie było szansy bardzo w tym polatać z wiadomych względów.

Napisał dubel

Po latach spedzonych z rukka ten sezon latalem w klimie laminat i do rukki juz nie wracam

Pewnie była to nie laminowana Rukka?

Edyta: żona ma kurtkę Oxford Mondial (też 2L). Tyle że to nie Gore tylko jakichś ichni laminat. Ale spoko daje radę..

[mdxmd]

cały obecny letni sezon miałem to szczęście/nieszczęście, że na żadnym wyjeździe kompletnie nie padało a temperatura 30st.C gościła niemal non stop, powyżej 2000m npm jednie 20st.C, i nie mam pojęcia jak możecie pisać, że problemu nie ma... a mój zestaw to dwuwarstwowy laminat. Spodnie przejechały 90% na tylnym siedzeniu bo tylko Jeansy ratowały sprawę. Wystarczy wjechać serpentynami na przełęcz + kilka zakorkowanych włoskich miasteczek w dolomitach pracując trochę ciałem i w tych laminatach pływasz jak w basenie, że miałem serdecznie dość by na koniec jeździć z rozpiętą całkowicie kurtką bez rękawiczek aby chociaż trochę rękawami dostało się wiatru.

Co do spodni to w CRF chłodnice są po boku i przy upałach gorące powietrze dodatkowo podgrzewa uda i kolana co już całkowicie rozwala komfort.

Na trasie czy autostradzie jeszcze idzie wytrzymać przy tych 30+st.C.

Model Latitude, bo w BAdlands podobno jest lepiej z tą wentylacją. Generalnie laminat mocno izoluje od otoczenia i nie ma czegoś takiego jak oddychalność materiału.

Napisał nabrU

Pewnie była to nie laminowana Rukka?

Pierwsza rukka to gore wszyty w kurtke na stale nazwy modelu nie pamietam ale leciwa juz gdzies w szafie lezy, druga to Allroad z wypinana membrana goretex i owa membrana dodatkowao podszyta outlast. Lubilem ja bardzo, po kupnie klima (badlasns pro) bylo mocno sceptyczny bo sztywny, bo jakis ciezki , bo to bo tamto. Po sezonie zmiekl w przegubach, sprawdzil sie w kazdej pogodzie, przyzwyczailem sie do wagi ktorej nie czuc po zapieciu pasa, a wentylacja robi robote . Dzis bardzo ciesze sie z wyboru.

[mdxmd]

Napisał dubel

Pierwsza rukka to gore wszyty w kurtke na stale nazwy modelu nie pamietam ale leciwa juz gdzies w szafie lezy, druga to Allroad z wypinana membrana goretex i owa membrana dodatkowao podszyta outlast. Lubilem ja bardzo, po kupnie klima (badlasns pro) bylo mocno sceptyczny bo sztywny, bo jakis ciezki , bo to bo tamto. Po sezonie zmiekl w przegubach, sprawdzil sie w kazdej pogodzie, przyzwyczailem sie do wagi ktorej nie czuc po zapieciu pasa, a wentylacja robi robote . Dzis bardzo ciesze sie z wyboru.

Piszesz z swojej perspektywy i klimatu Norwegii.... niestety nie uwierzę, że można być zadowolonym z laminatu podróżując latem po południu europy no chyba, że to same autostrady bez latania po zadupiach lub pogoda będzie bardziej łaskawa temperaturowo. Przynajmniej w moim odczuciu i zestawu Klim który posiadam.

Wentylacja w laminatach to nie to samo co oddychalność odzieży, która powoduje iż bardzo szybko łapiemy komfort termiczny a odzież nie jest elementem "zbroi" a drugą "skórą".

[Emek]

Ja cioram portki w ciul więc spodnie mam trójlaminat Badlands (i tak ciut potargałem). Do tego Carlsbad jacket (ostatnio w dobrej kasie na xlmoto były). Kurtka dwulaminat, dużo lżejsza niż Badlands czy Adventure.