Narzędzia Parkside z Lidl

[jorge]

Napisał dawid8210

A wiecie jaki jest minus mocnych kluczy gdy pełna kitą odkręca się nakrętki kół? A no potrafi obrócić nakrętkę razem ze szpilką co siedzi w pieście i się zaczyna zabawa... Jak człowiek ma szczęście to sytuację może uratować ręczny klucz. Brak jest tego strzału i nakrętka odkręca się jak powinna. Ale niestety czasem to nie zadziała gdy porządnie obróci i zmieli "wieloklin" na szpilce

Oszzzz Ty - to ja już krzyżaka grzecznie będę używał i zwyklej wkrętarki.

Napisał WojtekBBI

Myślę że mogę się śmiało wypowiedzieć w temacie.
Odnośnie ciekawostki.
Do sklepów trafiły tzw zwroty były to zielone sprzęty przemalowane na czarno. Takie same sprzęty trafiły też na olx.
Może to kolejny etap wojenki L z B....

Co do sprzętu mam tego naprawdę sporo. Powoli zamieniam zielone na czarne.
Fajne są te małe wiertarki ze zdejmowanym futerkiem. Są idealne do drobnych prac oraz skręcania mebli.
Większe wkrętarki występują nawet z mocą 150 njuta.
Plotka głosi że czarny sprzęt ma silniki takie jak Bosch lub Makita.
Do amatorki te narzedzia zupełnie wystarczą.

Co do awaryjnosci są pewne wadliwe serie ale raczej nie ma problemu z naprawą tj wymiana na drugi.
Sprzęt od Gryzli po złożeniu reklamacji nie odsyłamy a utylizujemy we własnym zakresie
Na obecną chwilę na salony wszedł bardzo ciekawy gadzet

Ale masz rozstrzał! Radio De Walta kosztuje chyba tyle co wszystkie graty Parkside Wkrętarka mi się marzy od DeWalta i ukośnica...