|
Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
17.07.2024, 22:01 | #1 |
Zarejestrowany: Jul 2024
Miasto: Suwałki
Posty: 7
Motocykl: RD04
Przebieg: Rosnący
Online: 3 godz 15 min 57 s
|
Zbroja czy kurtka ADV
Cześć wszystkim,
Od niedawna stałem się posiadaczem wymarzonej RD04. Mam wcześniejsze doświadczenie jedynie z motocyklami typu yz250 exc300 czy crf450, na których raczej dalekie trasy nie wchodziły w grę tylko kręcenie się w okół komina bądź na torze. Podczas zakupu Afryki stwierdziłem, że wracam nią na kołach 600km bo albo mi się to spodoba albo ją od razu sprzedam 😅. Niestety padło, że jej nie sprzedam bo mi się to spodobało i teraz muszę znaleźć jakieś ciuchy bo wszystko co mam to typowe do MX. Czytając różne tematy na tym forum i nie tylko doszedłem do wniosku że kurtki typu 3w1 za krocie są do niczego bo mając być do wszystkiego. I lepiej jest kupić przewiewna kurtkę i do tego jakiś Polar i cienka nieprzemakalna warstwę. Ale tutaj rodzi się moje pytanie co w takim razie wybrać. Kurtkę typu ADV czy do zbroi którą mam kurtkę enduro a może złoty środek to zbroja i kurtka adv z której można wyjąć ochraniacze. Co wy najbardziej preferujecie i w czym jeździcie? Jeżeli chodzi o dolną część garderoby to chciałbym kupić trochę luźniejsze buty może również Forma bo obecne które mam są dobre ale pancerne i przy trasach typu 500/600km mogą mocno męczyć w pewnym momencie. I chciałbym kupić jakieś spodnie które nadawały by się żeby pomieścić pod spodem ortezy, ciężko było by mi się z nimi rozstać a co by nie było to dość ciężkie motocykle i nogi jednak trochę są narażone. Dodam jeszcze że planuję raczej wycieczki szutrami lasami i innymi miejscami bardziej widokowymi niż drogą ekspresowa ale jednak nie da się zlikwidować w 100% asfaltów. Z jednej strony nasłuchałem się że zbroją mx nie chroni w żaden sposób przed szlifem a z drugiej strony że nic tak podczas upadku czy wypadku nie chroni jak zbroja. Prawdę mówiąc już głupieje trochę jeżeli chodzi o wybór ciuchów dla tego zwracam się z prośbą do Was abyście mi doradzili jak znaleźć złoty środek nie wydać milionów a czuć się komfortowo i jednocześnie bezpiecznie na każdą pogodę bo planuje też większe wycieczki. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. |
17.07.2024, 22:12 | #2 |
Zarejestrowany: Dec 2022
Miasto: nie śpi
Posty: 37
Motocykl: XL600V
Przebieg: rośnie
Online: 5 dni 15 godz 38 min 33 s
|
|
18.07.2024, 09:39 | #3 |
Jeden znaczki zbiera, a drugi lubi jak mu nogi śmierdzą.
Jeździj w tym co masz i po każdej przejażdżce analizuj czego zabrakło, a czego było za dużo i tak dojdziesz do jakiegoś własnego kompromisu. Swoją drogą ja jeżdżę w skórzanych spodniach z wysokim stanem i wąskimi nogawkami, które wpuszczam w endurowe buty a na kolana zakładam endurowe ochraniacze (ori protektory w spodniach zostały tylko na biodrach. Na górze mam zbroję enduro a na nią jak chłodniej zakładam skórzaną kurtkę bez protektorów (taką, co czasami fantazyjnie zapinam jak ramoneskę) Czarnuchy, wiem, że wielu z nas jeździ równie oryginalnie poubieranych (to nie forum GSa ) poopisujcie swoje typy
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
18.07.2024, 09:47 | #4 |
Enduro to wiadomo, max na lekko i przewiewnie, buzer cet.
Jak jeżdżę moim motocyklem szosowym to zbroja i koszulka, jak zimniej na zbroje polarek i cerata lub kurtka enduro (bez ochraniaczy - uważam, ze stabilniej na ciele leży zbroja). Spodnie mam na szosę z ochraniaczami, na buty, lekkie turystyczne (STR)
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
18.07.2024, 09:53 | #5 |
Administrator
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 4,840
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 2 godz 55 min 10 s
|
Był czas, że miałem Koertę Acerbisa, najpierw na siatce a potem bez. Różnic poza smrodem oraz z czasem prującą się siatką nie zauważyłem.
Prawie zawsze jak na enduro latałem to w ten czy inny sposób miałem zbroję. ps. Fizyki nie oszukasz, uderzenie musisz przyjąć jeśli polecisz, ale chodzi o to, abyś jak najmniej miał fizycznie kontaktu z glebą abyś nie był "zdrapką".
__________________
Ramires Serwis HONDA Industrial / maszyny i urządzenia spalinowe - Otwock / Józefów |
18.07.2024, 17:38 | #6 |
Zarejestrowany: Jul 2024
Miasto: Suwałki
Posty: 7
Motocykl: RD04
Przebieg: Rosnący
Online: 3 godz 15 min 57 s
|
Wiadom każdy ma swój ulubiony typ ale chcę zasięgnąć opinii od osób które już trochę w turystyce przejeździły. Nie chciałbym wydać kilku tysięcy i stwierdzić po tysiącu km że to jednak kompletnie nie to. A sugestie ludzi z doświadczeniem to moim zdaniem dobry sposób na wyciągnięcie wstępnych wniosków. Właśnie jak to jest z tym szlifem na zdrapkę. Spotkałem się kilka razy z opinią że zbroją plus kurtka enduro nie chroni kompletnie przed szlifem na asfalcie musi być jakaś skóra albo dobra kurtka ADV którą chroni przed szlifami bo się nie przetrze tak jak kurtka do enduro. To bujda na resorach którą ktoś powtarza czy faktycznie tak jest? Nie miałem nigdy szlifa prawdę mówiąc na asfalcie powyżej 30/40km/h więc ciężko mi porównać jak by się zbroja zachowała przy wyższych prędkościach.
|
18.07.2024, 18:31 | #7 |
Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,202
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 13 godz 35 min 0
|
Jeśli chodzi o turystykę...
Do 60-70 km/h każda kurtka i spodnie tekstylne z ochraniaczami znanej firmy, nawet te za kilka stówek będzie dobra. Te drogie mają bajery i nic poza tym. Na deszcz kup zakładaną na kurtkę i spodnie ceratę Oxforda lub podobną, a w chłodniejsze dni zabezpieczy ona też przed przewianiem i zimnem - niestety nie oddycha, ale jest ciepło i nie zmokniesz, za to kosztuje ze dwie stówki i zwiniesz to w malutki pakuneczek. Pod ceratą możesz się trochę spocić, ale rozwiązaniem jest bielizna termoaktywna - tu warto kupić taką z wyższej półki. Do większych prędkości musiałbyś zainwestować w horrendalnie drogie i niewygodne do turystyki kostiumy zawodników MotoGP lub żużlowców ze skóry lub kevlaru... Szkoda gadać. Tym sposobem za kilkanaście stówek masz coś na start. Pojeździsz, zobaczysz o co biega, i za kilka lat kupisz to samo lub ciut droższe. LWG!
__________________
Romet R125 vel Debeściak Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek Ostatnio edytowane przez MrWaski : 19.07.2024 o 08:03 |
18.07.2024, 22:30 | #8 |
Zarejestrowany: Jul 2024
Miasto: Suwałki
Posty: 7
Motocykl: RD04
Przebieg: Rosnący
Online: 3 godz 15 min 57 s
|
Jeżeli chodzi o zbroje to mam Leatt 6.5 czyli poprostu cebulka ze zbroją i odradzacie iść w kierunku kurtek ADV z ochraniaczami?
|
19.07.2024, 07:56 | #9 |
Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,202
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 13 godz 35 min 0
|
Pod pojęciem zbroja, od zawsze tak nazywałem kurtkę tekstylną z wsuwanymi ochraniaczami... a tu widzę, że to całkiem co innego.
Sorki za mój brak precyzji w nazewnictwie. Już edytuję. Do turystyki, IMO, tylko ubrania tekstylne.
__________________
Romet R125 vel Debeściak Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek |
Tags |
zbroja czy adv |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Zbroja + buzer.. ? | Olek | Ciuch Afrykańczyka | 116 | 11.04.2019 19:54 |
ZBROJA XL Potrzebna | krystek | Archiwum | 9 | 17.07.2009 19:34 |