Malta

[Adagiio]

Napisał jorge

Tak na szybko:

- Polaków tyle co w Mielnie i podobne zachowanie, to samo z Niemcami
- hamburger po 15 EUR; Kawa 3-5 EUR za czarną małą.
- temperatura 40"
- plaża kamienie - ale nie takie jak w Grecji czy Hiszpanii - góry i padoły
- zabytki po za Korculą nie zachwycają mnie - bo ich nie widać w tłumie głów
- parking po 10 EUR/1h (z dziećmi autobusem jechałem spoza centrum).

To tak na szybko. Nie dla mnie.

Do Chorwacji czy Mielna nie jeżdżę, ale mój kolega jeździ od wielu lat w połowie września do Chorwacji i zawsze wraca mega zadowolony, mówi że na plaży jest sam, albo 300 m od innych. A jak jeździ rowerem po paryjach to nie spotyka nikogo, oraz nie mówi że ktoś go na kasę puknął, albo za coś przepłacił. Nie myśl ze na Malcie jest inaczej niż na Chorwacji jak pojedziesz tam gdzie jeżdżą nasi czy też inni. Ja z mojej strony mogę tylko odradzić Ci Maltę, zdecydowanie bardziej atrakcyjną pod każdym względem jest Sycylia i nie z perspektywy turysty, tylko lokalesa bo pomieszkuje tam od jakiegoś czasu.
Zdrowia.

[chuck]

Napisał jorge

A gdzie najlepiej spać - stolica?

Myślę że na Malcie która jest fajnie skomunikowana autobusami
Wyspa ma raptem trzydzieści kilka km na długości więc wszędzie spokojnie dojedziesz ale trzeba sprawdzać rozkład żeby się nie okazało że dojedziesz i trzeba wracać bo ostatni autobus jedzie za pół godziny
Jak lubisz stare miasto na które można wyjść wieczorem to Valetta jak najbardziej
Na Gozo można skoczyć na jeden dzień promem

[garbaty]

Jak byłem na Malcie to rozkład jazdy to była abstrakcja. Autobusy jeździły, owszem, ale odchyłki od rozkładu potrafiły być liczone w godzinach! Dużo cierpliwości albo sprawne nogi.

[DwaMariany]

Odchyłki od rozkładu liczone w godzinach to przesada. Faktem jest , że tam autobus punktualny jest tylko na starcie, potem jest różnie. Szukasz hotelu niedaleko przystanku początkowego i porobione. Nam bardzo dobrze mieszkało się w Bugibba-Qawra. Kiedyś hotel Topaz, w tym roku Gillieru. Dojazd do Valetty z przystanku-zajezdni Bugibba Bay ok. 45min góra godzina bez przesiadek. Bezpośredni autobus do promu na Gozo, na lotnisko i do Mdina/Rabat. W miarę możliwości wybieraj te pośpieszne. Bilet tygodniowy na wszystko 25euro. Bardzo dobrze działa mapy google transport publiczny.
Dobrą lokalizacją wydaje mi się Sliema(nast razem tam będziemy czegoś szukać), unikałbym St.Julian(dużo dyskotek).
A to jedzonko .... robaczki różne morskie, no i polecam królika.

[jorge]

Napisał ŁukaszBIA

Jak masz auto z wypożyczalni to wszędzie blisko, ja celowo wybrałem lokalizację poza stolicą (Marsaskala).
Byłem w tym roku 1-6 stycznia. Pogoda była w sam raz na zwiedzanie, jakieś 20 stopni i słonecznie ale do wody nie właziłem.
Warto zobaczyć wyspę Gozo i tradycyjnie Valetta, Mdina.
Auto z wypożyczalni z wyprzedzeniem kosztuje grosze.

I o to chodzi - zima ciepła ma być

[jorge]

Napisał DwaMariany

Odchyłki od rozkładu liczone w godzinach to przesada. Faktem jest , że tam autobus punktualny jest tylko na starcie, potem jest różnie. Szukasz hotelu niedaleko przystanku początkowego i porobione. Nam bardzo dobrze mieszkało się w Bugibba-Qawra. Kiedyś hotel Topaz, w tym roku Gillieru. Dojazd do Valetty z przystanku-zajezdni Bugibba Bay ok. 45min góra godzina bez przesiadek. Bezpośredni autobus do promu na Gozo, na lotnisko i do Mdina/Rabat. W miarę możliwości wybieraj te pośpieszne. Bilet tygodniowy na wszystko 25euro. Bardzo dobrze działa mapy google transport publiczny.
Dobrą lokalizacją wydaje mi się Sliema(nast razem tam będziemy czegoś szukać), unikałbym St.Julian(dużo dyskotek).
A to jedzonko .... robaczki różne morskie, no i polecam królika.

Piękna relacja foto - dzięki!

[jorge]

Napisał Adagiio

Do Chorwacji czy Mielna nie jeżdżę, ale mój kolega jeździ od wielu lat w połowie września do Chorwacji i zawsze wraca mega zadowolony, mówi że na plaży jest sam, albo 300 m od innych. A jak jeździ rowerem po paryjach to nie spotyka nikogo, oraz nie mówi że ktoś go na kasę puknął, albo za coś przepłacił. Nie myśl ze na Malcie jest inaczej niż na Chorwacji jak pojedziesz tam gdzie jeżdżą nasi czy też inni. Ja z mojej strony mogę tylko odradzić Ci Maltę, zdecydowanie bardziej atrakcyjną pod każdym względem jest Sycylia i nie z perspektywy turysty, tylko lokalesa bo pomieszkuje tam od jakiegoś czasu.
Zdrowia.

Sycylia jest dla nas alternatywną destynacją. Z tego co czytam Sardynia to oblężona jak HR - pamiętaj, że dużo PL jeździ autami do Chorwacji - nie grozi to raczej Malcie.