14.06.2009, 18:07 | #91 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Salam,
oczywiscie, ze kochamy, tesknimy i w ogole o Was myslimy i robimy reklame Afrykanerom tutaj :-) Dzis mamy co siwetowac - dostalismy wize tranzytowa do Turkmenistanu!!!!! Hurraaaa - udalo sie, choc wszystkim odwalaja wnioski. Nasze juz wbite w paszportach. Sprawdzilo sie to co slyszalam, ze turkmenski konsulat w Teheranie nalezy do najbardziej przyjaznych (oczywiscie jak na standardy Turkmenistanu). Jutro startujemy w strone granicy turkmenskiej. O wyborach.... no coz. Tak jak u nas za dawnych czasow - wyniki byly znane juz przed. Jest troche zamieszania, szczegolnie w Teheranie (gdzie policja zabila czterech demonstrantow), ale w sumie Iranczycy sa trzymani przez rzad "za morde" i wlasciwie to sie nie odwazaja na zadne akty protestu. Takze maja zalatwione kolejen cztery lata. Tyle z polityki. Poza tym bedziemy tesknic za Iranczykami. To niesamowici ludzie i spedzilismy tu niezwykle 15 dni. Jak tylko bedzie chwila czasu, to zrobimy jakis update. Nie zawsze mamy sile na pisanie i walke z internetem. Usciski
__________________
Ola |
16.06.2009, 09:43 | #92 |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
No i kurna fajnie że te wizy macie.
A o tym Iranie to wszyscy mają raczej zakrzywiony obraz. Przez tych palantów z CNN i innych im podobnych. Szerokości |
16.06.2009, 20:19 | #93 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Hej, my juz w Mashad. Jutro atakujemy granice turkmeniska. No troche sie dzieje w Iranie - w sumie to bardziej niz kiedykolwiek. Ostatnie dni mamy malo "go slow": wczoraj 500 km, dzis 600 km - no ale termin wizy nas goni. Jak na zlosc dzisiaj zlapalm gwozdzia, i znowu dziura w detce... Ja to mam szczescie. Akurat bylo blisko miasteczko, wiec sprawe zalatwil mechanik. Jako goscie, tradycyjnie nie zaplacilismy :-)
__________________
Ola |
16.06.2009, 23:20 | #94 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,118
Motocykl: RD07a
Online: 4 tygodni 15 godz 56 min 57 s
|
jak sie gościć to na całego !
dobrze ze jakies wiesci sa bo na stronie nationala pusto POZDRAWIAMY !!! |
17.06.2009, 12:30 | #95 |
outsider
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rumia
Posty: 370
Motocykl: drz
Online: 2 tygodni 9 godz 18 min 7 s
|
Dobrze że macie przepustkę na dalszą część drogi. Powodzenia!
__________________
"Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach" |
17.06.2009, 14:41 | #96 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Ola & Jurek, co się stało z Waszą stronką..? po wejsciu jest pusta
|
17.06.2009, 14:52 | #97 |
Jaki świeży jaki świeży ??
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,732
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 11 godz 51 min 59 s
|
Cenzura Irańska ?
__________________
Hubert |
18.06.2009, 20:30 | #98 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
|
spoko, spoko - wiedzą, naprawią dziś albo jutro.
Przejechali Trukmenistan (gorąco, ale super - jak zawsze warto poczekać aż sami opiszą wrażenia i wrzucą kolejne foty od których robi się tak tęskno gdzieś pod sercem.. ). Pozdrawiają całą Brać z Uzbekistanu
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata, olej dziada i kup Kata Lepiej kostką pole zryć, niźli Panią Domu być |
19.06.2009, 08:26 | #99 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Heja,
juz wczoraj wieczorem popijalismy piwko w Bukharze :-) Ze stronka cos nam sie poplatalo - dzieki za info. Dzisiaj znajdziemy blad i naprawimy (ale wieczorem bo teraz pedzimy w miasto). Przejazd przez Turkmenistan poszedl naprawde sprawnie i w ogole bylo przyjmenie - wbrew temu co Wszyscy opowiadaja. Nikt nie chcial od nas zadnych lapowek i w ogole policja i wszyscy na granicy byli mili i niczego sie nie czepiali. Sam kraj, no coz, dosyc monotonny - polpustynia, pustynia, step i z powrtotem. Takze jazda w sumie nudnawa. No ale dobrze, ze dostalismy ta wize i moglismy sie przebic do Uzbekistanu. Inaczej bylby maly problem... Przez te dwa dni Jurek zdazyl zaliczyc slizg na oleju (na sdzczescie bez zadnych szkod "na ciele" i sprzecie). W Mary podaja przepyszne szaszlyki - nalepsze jakie do tej pory jedlismy. Uzebcy na granicy tez spoko. Moze pomoglo nam to, ze polowa pracujacych (zarowno po stronie turkmenskiej, jak i uzbeckiej) sluzyla za czasow komuny w Polsce. To tak w ramach rzucania ludzi po calym swiecie przez wladze radzieckie. Z Iranu wyjechalismy chyba w pore, bo wydaje sie ze tym razem tak latwo ludzie nie dadza sie spacyfikowac. Po Teheranie zdazylismy zobaczyc Morze Kaspijskie i Mashad. Pojezdzilismy tez troche po gorach polnocy - w koncu jakas odmiana po prostych pustynnych drogach centralnej czesci kraju. Na jednopasmowkach gorskich iranscy kierowcy sa jeszcze gorsi niz w duzych miastach. Walka o przezycie caly czas... Pozdrawiamy Wszystkich
__________________
Ola |
19.06.2009, 11:22 | #100 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Online: 12 godz 42 min 27 s
|
Hejkafficeffice" />
Fajnie słyszeć że wszytko gra i śledzić was palcem po mapie W te dni kiedy nie piszecie dzień w pracy się zaczyna inaczej jak się siedzi w pracy to takie wiadomości z podróży są naprawdę krzepiące. fajnie też usłyszeć, że podróż przebiega wam bez większych zakłóceń Pozdrówka z Wawy |