03.06.2018, 19:43 | #91 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,675
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 16 godz 23 min 8 s
|
Podziwiam 😊
|
03.06.2018, 19:49 | #92 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,027
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 21 godz 31 min 48 s
|
Pięknie się czyta
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
10.06.2018, 20:28 | #93 |
Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lisków
Posty: 250
Motocykl: TransAlp PD06/PD10
Online: 6 dni 19 min 58 s
|
Dalej to już wrześniowa Rosja. Zamglone okolice Borisoglebska, moje chytre i tajemne skróty, aby ominąć zatkany Woroneż. Znów nocleg bez historii, gdzieś w krzakach. Kolejny świt, krótkie pakowanie, droga. Tankowanie, wizyta w magazinie, ot powrotny tranzyt przez Rosję. Wczesnojesienne widoki w okolicach Nowego Oskołu i dalej do granicy w Hoptiwce.
Kolejka jak cholera, ale kilka stanowisk odprawy powoduje, że jakoś to idzie. Ukraińska strona sprawnie, późne śniadanie i już gnam do Charkowa. Na obwodnicy ratuję miejscowego bikera na Dnieprze swoją świecą, ogarniamy radziecką elektrykę w zaprzęgu, wspólne zdjęcie i mknę dalej. Późny obiad, tankowanie, oglądanie wojskowych transportów uzbrojenia. Piękna pogoda zaczyna się kończyć, chmury coraz bardziej zaciągają po horyzont. Wieczorem dobijam pod Kijów, śmiech na sali, bo kilka km przed stacją , zabrakło mi paliwa. Zapasową bańkę zgubiłem gdzieś w Kirgistanie, ale pobujałem SHL i na oparach dotarłem. Kijów przejechałem o zmroku i zaległem w, jak zwykle, sympatycznym lesie na przedmieściach. Chyba nawet namiotu nie rozkładałem. Przed świtem, obudził mnie nieśmiało kropiący deszcz, więc… na koń. Nim się całkiem rozwidniło, miałem za sobą około 100km. Znana droga, rytuał tankowania, unikania deszczu. Późne śniadanie i w południe granica. Ludzi ogrom, kolejka jak cholera, głównie Ukraińców i to ich obsługują pogranicznicy, ale wreszcie czas i na mnie. Gdzieś przed Lublinem obiad, telefony, że jestem. Wiadomość do szwagra, aby był w gotowości z busem, gdyby coś wydarzyło się na ostatnim etapie. Nic takiego nie nastąpiło, około 20.00, zobaczyłem swoje strony. To był długi dzień, 900 km w siodle, podobnie zresztą jak poprzednie. Powitalnego kielicha za pomyślny powrót i coś smakowitego na ząb, zorganizował komitet powitalny. Sto tysięcy pytań, nieco jeszcze chaotyczne opowieści i ciśnienie pomału zaczęło schodzić ze mnie. Koniec . |
10.06.2018, 20:41 | #94 |
Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Koziegłowy / Poznań
Posty: 135
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 72000
Online: 7 miesiące 4 tygodni 1 dzień 16 godz 27 min 4 s
|
Dzięki Sylwek. Super się czytało.
|
10.06.2018, 22:26 | #95 |
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 972
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Online: 2 miesiące 5 dni 6 godz 25 min 37 s
|
Noo Panie,tym skromnym SHLkowym pierdzeniem przeszedłeś do historii
__________________
Świeć pomimo wszystko Bierz przykład ze słońca Ma w dupie,czy kogoś razi |
10.06.2018, 23:18 | #96 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Słomianki
Posty: 550
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 28 s
|
Dziękuję. Warto było czytać o Twojej podróży. Szacuneczek, to za mało...
Bywaj zatem, bywaj, Byku jeden! |
11.06.2018, 09:21 | #97 |
Michał
|
Nieszablonowa ta relacja, ale jedna z lepszych
|
11.06.2018, 10:56 | #98 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,649
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 4 tygodni 12 godz 12 min 18 s
|
To jest kurka Coś. Szacun. Kropka.
|
11.06.2018, 12:44 | #99 |
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Grodzisk Mazowiecki
Posty: 28
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 20 godz 32 min 21 s
|
Świetnie się czytało. Inspirujący wyjazd, może kiedyś bujnę swoją Stefę w tamte rejony. Dzięki
__________________
HOWGH! |
11.06.2018, 16:06 | #100 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Złotów
Posty: 433
Motocykl: DR 650 SE
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 21 godz 18 min 24 s
|
Piękny wyjazd
za ostatnie dni dostajesz order stalowej dupy. Po 900km na SHL to jest wynik Wysłane z mojego HT20Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kirgistan 2016 | klanol | Trochę dalej | 39 | 16.10.2019 23:32 |
Kirgistan do poprawki | Gilu | Umawianie i propozycje wyjazdów | 22 | 26.08.2017 14:50 |
Kirgistan 3.08 - 15.09 | soli | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 18.06.2015 10:09 |
Kirgistan-Uzbekistan | kajman | Przygotowania do wyjazdów | 3 | 20.03.2014 08:39 |
Kirgistan | Adam | Kwestie różne, ale podróżne. | 81 | 22.03.2009 00:12 |