|
![]() |
#1 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]()
Jak to tylko las? A plaża, a morze, a łąka, a sklep, a miasteczko, a pomnik? To jeszcze kij ale, że wody nikt nie dostrzegł to jakieś dziwne jest. Wszyscy tylko las widzą.
Pisz Pan dalej. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() |
![]()
Napisz coś o tym co robi dzień polarny z banią
![]() Był to dla mnie jeden z większych elementów wyjazdu na północ, które zrobiły na mnie wrażenie - po tygodniu czułem się jak po trzech tygodniach na wyjeździe. Tak wypoczęty i wyjebany jednocześnie ![]()
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
Jak długi dzień polarny to dopiero około 23 przypomina się o noclegu :-)
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() |
![]()
Nie chcę kraść wątku ale dodam, że pierwszego 'dnia' nie spałem 38h, drugiego jakieś 28 a potem to już była luretka. Z reguły zaypiałem około 2 w nocy a budziłem się o 7 i tak w kółko. Co parę dni nieco więcej snu.
Tup miał jakiś wyjebany w kosmos warszawski zegarek co pokazywał parametr body battery - było wiecznie poniżej 5% przez pierwszy tydzień. Pod koniec trzeciego tygodnia jakoś byliśmy już bardziej podładowani ale to głównie, że obczailiśmy lepiej kwestię szukania noclegów - nie to, żebyśmy byli ekspertami ale było lepiej. OSMAND okazał się NIE ZA STĄ PIONY. W ślad za lekturą tego wątku znowu zacząłem tęsknym okiem patrzeć na mapę Finlandii. Gdybym mógł i były warunki spakowałbym się nawet i dzisiaj. Pisz. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]()
No to nie kradnij tylko jedziesz tu kolego z relacją własną bo ileż można czytać o zarazie i oponach do NAT.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Złotów
Posty: 428
Motocykl: DR 650 SE
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 12 godz 3 min 5 s
|
![]()
Nie odczuliśmy jakoś specjalnie dnia polarnego. Jedyny mankament to, że za długo się siedzi przy ognisku, kiedy się orientujesz że czas spać jest dobrze po północy. Dodatkowo przy ognisku stosowaliśmy substancję, która w połączeniu z całodniową jazdą w offie skutecznie usypiała kierownika.
W Polsce latem też robi się jasno ok 5-6 rano więc do tego czasu spokojnie było można spać bo substancja działała. Gregori miał dodatkowo taką podpaskę na oczy co to robi w głowie noc ale ja tego nie potrzebowałem ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,113
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 4 godz 52 min 38 s
|
![]()
Murmańsk. Jak by co to jest 3 w nocy
![]()
__________________
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Posty: 152
Przebieg: Rosnący
![]() Online: 3 dni 3 godz 25 min 7 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,113
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 4 godz 52 min 38 s
|
![]()
Na okienko pogodowe trafiłem bo na 10 dni z 8 lało
![]()
__________________
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]() dla mnie to była bardzo duża część magii tej podróży. stawanie na fajka na środku drogi w lesie o północy... na pierwszym zdjęciu gdzieś koło 3 w nocy byłem MEGA zajarany jak jest jasno a było to zaledwie 100km na północ od Helsinek. może nawet i nie. pierwszy nocleg na tym wyjeździe. na drugim to drugi nocleg i pływanie po jeziorze z trochę nietrzeźwym, przygodnie napotkanym w laavu finem Tommim, w kurewsko chybotliwej łódce gdzieś o 1 w nocy. potem z nim i jego kobitą siedzieliśmy do rana popijając i gadając o pierdołach. następnego dnia skorzystaliśmy z zaproszenia na kawę do jej znajomej. kontakt tel. mam do dziś. na tym zdjęciu trochę widać jaka była pogoda - ryło po drugim dniu mam tak shajcowane, że nie do wiary - jechałem większość drogi w jecie. pogodę wieźliśmy cały czas ze sobą - 32 stopnie w Helsinkach i spadło dopiero daleeeeeeko na północy do 15 ale tylko na chwilę. na trzecim już samiutka północ, kawalątek przed Utsjoki - tuż po zajebistej ulewie, takiej, że przez kordurę bolało jak dostawałem kroplami. jeśli los pozwoli na pewno jeszcze tam wrócę załatwić co niezałatwione ale już w innej formule. wyjazd na północ i te pustkowia mają swój niezaprzeczalny urok. jeśli ktoś to lubi. o ZDERZENIU z tundrą i naturze może jeszcze kiedyś napiszę w swoim wątku. Pisz Panie. Nad morze białe zahaczając o Ładogę kiedyś też chciałbym pojechać. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
OdjazdoWE wakacjE samolotoWE COVIDoWe kto wiE, kto wiE? (czyli rymowane wakacje 2021) | wojtekk | Kwestie różne, ale podróżne. | 11 | 07.04.2021 10:32 |
Północ Rosji (Kolski i nie tylko) | herni | Umawianie i propozycje wyjazdów | 31 | 24.06.2016 21:59 |
Wyprawa motocyklowa po Afryce zachodniej „Przez Wagadugu” – Spotkanie 23 Kwietnia 2015 | pekos1988 | Trochę dalej | 0 | 20.04.2015 21:32 |