|
Regularne czynności serwisowe Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
26.08.2014, 15:50 | #91 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
|
27.08.2014, 08:21 | #92 |
Administrator
|
To ja chyba mam DIDa jeszcze z tych dobrych , mam na nim 37tyskm i jeszcze sobie polata.
W tym czasie zmieniłem pierwszą zdawczą po ok 12 tyskm a drugą po kolejnych 15 tyskm , trzecia obecnie sobie jeździ i nie wykazuje jakoś szczególnie zużycia. Oczywiście nie używam paćkaczy sprejowych do łańcucha , jedynie na ten przebieg ze 2-3 razy psiknąłem shelem bo mi resztka została. Stosuję tylko hipol aplikowany szczoteczką. Łańcuch na ten przebieg myty całe dwa razy naftą , ostatnio kiedyś tam dawno temu. Po hipolu jest ciągle czysty i nie ma potrzeby go myć. Cóż ta recepta na długowieczność łańcucha mi się sprawdza.
__________________
AT03 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 27.08.2014 o 08:28 |
28.08.2014, 00:38 | #93 |
HONDZIARZ
Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Gdynia
Posty: 368
Motocykl: RD04 / NAT
Przebieg: 50000km
Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 39 min 45 s
|
Ano też chyba mi się lepszy trafił. Dwa lata jeździ, rok temu wymieniłem jedną zębatkę po 10kkm, teraz ma gdzieś ze 23kkm i jeden ząbek w międzyczasie naciągnąłem. Hipol podawany olejarką - czyszczony szmatką, żeby ładnie się błyszczał raz na kilka tysięcy.
|
28.08.2014, 09:07 | #94 |
Producenci łańcuchów na ich opakowaniach nie piszą NIC o stosowaniu sprayów i innych wynalazków, za to wyraźnie piszą o oleju przekładniowym 80W90, czyli na przykład tanim i dobrym Hipolu.
wygląda na to, że jak kto dba tak ma - w tym roku ponownie zapukał do mnie klient po kolejną olejarkę po sprzedaniu salonowego DL1000, w którym od nowości był Motooiler - litrowe moto miało 40tys na fabrycznym zestawie i tak poszło dalej w świat... Najlepszy łańcuch można zarżnąć tymi durnymi psikaczami. Zajmuję sie tym już coraz mniej lub niemal w ogóle, ale po 5 latach praktyki w produkcji i użytkowaniu olejarek NIKT mnie nie przekona, że jest inaczej. Czy sam Hipol i szczoteczka czy jakiś patent na jego podawanie i można śmigać te 40tys na zestawie zwłaszcza jeśli się nie topi motocykla w szlamie. M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
28.08.2014, 09:31 | #95 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Panowie macie 100% racji oczywiście, jak się dba to się ma, choć przebiegi łańcuchów DID dziś a 10 lat temu to inna bajka na plus da tych starszych wersji.
Afryka fabrycznie wyjeżdżała z salonu z łańcuchem DID. Zwykłym niewzmacnianym O-ringiem o oznaczeniu V. Był to podstawowy łańcuch z uszczelnieniem w rozmiarze 525, stosowany w setkach motocykli, głównie powyżej 600cc i 75KM. Ci z Nas którzy posiadali Afryczki od nowości potrafili dbając o napęd z tym zwyklym o-ringowym DID zrobić po 30~40km. Potem DID zaprzestał produkcji tego łańcucha, jego miejsce zajał O-ring wzmacniany o oznaczeniu V8. Pomimo stosowania najlepszych dostępnych zębatek do AT czyli przednia OEM z od Hondy, tylna SupersproxX, poprzednie przebiegi napędów stały się nierealne. Potem DID wprowadził X-ring, nie pamiętam oznaczenia, a teraz podstawowy łańcuch jaki jest do AT od DID to wzmocniony X-ring czyli DID 525 VX. Niestety ale ile byśmy nie wylali na niego Hipolu czy wypsikali smaru w spreju, pomimo że dane katalogowe pokazujące wraz ze zmianami modelu łańcuchów DID coraz większą wytrzymałość na rozciąganie i zrywanie, to większość userów motocykli na tym 525 VX robi po 15 000km i koniec. Takie ja mam doświadczenie. Jest jeszcze hiper wzmacniany DID o oznaczeniu ZVXM ale jego cena/przebiegi też pozostawia niedosyt.. Ale gdzieś kilka lat temu pojawiła się w Polsce oferta łańcuchów EK Chain za sprawą ich wyższych i najwyższych modeli, sprawa łańcuchów do naszych motocykli się rozwiązała. Taki np EK ZVX3 przewyższa nie tylko suchymi parametrami DID ZVXM ale realnie pozwala na przejechanie 30 000km EDIT jeszcze adrem do postu Matjasa.. DID na rynku akcesoryjnym, nawet od głównego dystrybutora, jak widać to też nie ten sam DID co salonie Suzuki czy Hondy. Tak samo, jak nie gorzej wygląda sytuacja z łańcuchami rozrządu made in DID. Kawasaki fabrycznie używa EK. Ostatnio edytowane przez rambo : 28.08.2014 o 09:35 |
28.08.2014, 12:58 | #96 |
Tak sie zastanawiam, czy ten mój badziewny DID nie jest podróbką i jak to poznać. Z tego co pamiętam to opakowanie było takie jakieś wyblakłe jakby to jakaś manufaktura w piwnicy robiła.
Ciężko myślę gdzie ja go nabyłem .... hmmm. |
|
28.08.2014, 13:38 | #97 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
Ja tam nie wierzę w żadne podróbki. Albo zakończyła się dobra jakość DIDa, albo pogorszyła jakość powietrza i to wszystko przez nie Wiecie, wulkany, zapylenie od tak szybko budowanych autostrad itepe W KLEkocie miałem 520-VM, zrobiłem na nim 25tys.km, sprzedałem i facet nadal na nim jeździ (ma już ponad 35tys). W singlu już tak kolorowo niema, na VM zrobiłem 17tys., a na VX2 niby o wiele wytrzymalszym, po 12tys.km na pewno nie zabiorę go na żadną dalszą wycieczkę, bo szybkie rozciąganie zaczęło się z 1000-1500km temu i teraz leci już w oczach, trzeba go dociągać co kilkaset km. Domniemam więc, że smaru pod tymi X-ringami już dawno niema i tarcie robi swoje. Rozciąłem ostatnio kilka ogniw starego łańcucha - żadne tam "rozciąganie", tylko zwykłe wytarcie sworznia i jajo z wewnętrznej tulejki (nie wiem jak to nazwać). Czyli te super X-uszczelki poddały się już dawno temu. Do drugiego moto założyłem chińskiego Unibear, a do swojego kolejnym razem wrzucę EK lub RK (najmocniejszy GXW jest w niemal tej samej cenie co VX). Łańcuchom DID na razie mówię dobranoc
Ostatnio edytowane przez ArturS : 28.08.2014 o 13:41 |
28.08.2014, 13:47 | #98 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
|
28.08.2014, 15:34 | #99 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,881
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 6 dni 10 godz 56 min 32 s
|
najmocniejsze EK zalozone do DL1000 ktory ma 525 a powinien miec przy takiej masie i piecu 530.
jezdziec 130 kg lubiacy ostra jazde. po 8 tys km od zamontowania zero potrzeby naciagania. pierwsze naciagniecie po 13 tys km. mnie to przekonuje. amen. najtanszy EK SRX 525 robi na afryce uzywanej wulgarnie w dwie osoby z bagazami 20 tys km. kosztuje okolice 300-350pln
__________________
buziaki |
29.08.2014, 11:21 | #100 |
Mam złote EK w LC8, przez 25tys km naciągałem raz... Nic nie wskazuje, aby miał się zaraz skończyć.
3 lata temu w złotym DID, w LC8, po 10tys km, wyciągnął się jak szmata, zaczęły odpadać rolki, niestety było to w Gruzji, gdzie o łańcuch nie było wtedy łatwo. Fabryczny łańcuch w F800GS, chyba Regina, 1 rok, 18tyś i wyciągnięty jak szmata, strasznie nierówno, wydaje kosmiczne dźwięki, a motocykl jeżdżony tylko przez moja ładniejszą połowę, więc naprawdę bardzo delikatnie.
__________________
Pozdrawiam Michał |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
luz łańcucha? | kamol | Rama, zawieszenia, napęd | 12 | 17.05.2008 00:25 |