|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
07.10.2024, 11:12 | #1 |
Jak to szło?
Historię zostawmy historykom, trzeba patrzeć w przyszłość, dzieci nie odpowiadają za błędy rodziców, nie warto psuć dzisiejszych relacji, po co do tego wracać, co to zmieni, każdy ma coś na sumieniu, były inne czasy ... Jak poruszasz niewygodne tematy to zostajesz ruską onucą albo nacjonalistą.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
08.10.2024, 01:42 | #2 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,643
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 38 min 50 s
|
droga1.jpg
droga 3.jpg droga.jpg Wracamy do lipca 2024. Plan wyjazdowy zakładał, żeby możliwie najwięcej przekotłować na skróty. Pogoda sprzyjała, pomijając kurz, przez który peleton się wyciągał. Miejsca wyrównania pozwalały i tym z tyłu popatrzeć na piękną okolicę. Trasa rowerowo-piesza prowadziła królestwem âbrygad traktorowychâ o czym informowały stosowne napisy na bramach w środku niczego, pamiętające towarzysza Chruszczowa. Żniwa to wyczekiwany moment przez wszystkich. Wiadrami, w szopach i garażach przesypywane w worki, w czym uczestniczy cała rodzina- taki obraz utkwił mi w pamięci, gdy mijaliśmy jakąś wioseczkę⌠Trasa łączyła wybrane punkty. Nie wszystkie dały się odnaleźć, ale moment zbłądzenia to esencja. Zgubiona ścieżka w terenie z krętymi wodami Styru, albo w lesie uświadamiała, jak wielkie odległości dzielą tam ludzi. postój.jpg Postój pośrodku niczego, w cieniu starych lip. Miejsce okazało się byłym, opuszczonym siedliskiem wśród zdziczałych drzew owocowych, kępy bzu a nawet kwiatów posadzonych jakąś zapobiegliwą ręką. Wołyń chłodnica.jpg Hasło âsikuâ wzięła dosłownie chłodnica Afryki Gończego. Jej plastikowa osłonka, będąca zbyt blisko chłodnicy, poruszając się na nierównościach przetarła blachę. Mamy cień, mamy klej⌠W tzw. międzyczasie pojawia się mocno nami zaskoczony pastuch stada krów i koni, jakie mijaliśmy pasące się nad rzeką. Zawsze to jakieś urozmaicenie. Zdjęcie z lokelsem musi być lokels.jpg ruiny klasztoru.jpg Iwanówka 51,094, 25,276. Ruiny klasztoru bernardynów potwierdzają dawną przynależność miejsca. Nic więcej. Jedziemy wzdłuż rzeki Stochod. W Iwanówce tracimy z godzinę na poszukiwanie miejsca po zamku a później drogi, jak się stamtąd wydostać. Dwie nawigacje pokazują przeciwne strony, więc znowu wracamy do wsi i zalegamy pod płotem. Marek funduje i nam i miejscowym dzieciakom lody. Nie musimy się nigdzie spieszyć. Dojedziemy, kiedy dojedziemy⌠Czas zwalnia bieg... zalegamy.jpg zalegamy pod płotem dzieciaki 1.jpg Marek dzieciaki.jpg dzieciaki cztery krowy.jpg cztery krowy marek.jpg dwa osiołki Semki pod Kościuchnówką 51,121, 25,732 Dwa zdjęcia dla przypomnienia, gdzie jesteśmy. Łączy je MIŁOŚĆ dzieli NIENAWIŚĆ miłość.jpg miłość cmentarz.jpg nienawiść |
08.10.2024, 08:56 | #3 |
ATomku ja z innej beczki - wrzuć proszę kilka z tych zdjęć do wątku kalendarz 2025 - https://africatwin.com.pl/showthread...kalendarz+2025 - tylko proszę nie miniaturki ;-)
Dzięki! |
|
09.10.2024, 01:55 | #4 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,643
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 38 min 50 s
|
droga.jpg
Jadąc wzdłuż rzeki Stochod dojechaliśmy do Kostiuchnówki. Kostiuchnówka to miejsce obrony, gdzie Polacy sformowani w Legiony Piłsudskiego, walcząc po stronie Austro- Węgier, wybijały Polskę na niepodległość. Jedyne miejsce, gdzie wspólnie walczyły wszystkie trzy legiony broniąc wstępu Sowietom w 1916r. Walki prowadzone bez łączności i wsparcia artylerii w proporcji 5,5tys Polaków przeciw 13tys Rosjan miały na celu opóźnienie ich ofensywy na Polskę. To też miejsce i czas założenia legionowego klubu piłkarskiego Legia Warszawa kość 2.jpg kość.jpg kość1.jpg W ziemi zostało ich tu ok 2,5tys. Tym razem miałem kłopot z lokalizacją cmentarza polskich Legionistów. Wyjechaliśmy na tyłach Polskiej Góry, na której byłem kiedyś na inscenizacji, ale zapomniałem drogę. Polem i ugorem przejechaliśmy górę, ale i tam cmentarza nietu. Znaczy, trzeba zapytać. Obok Centrum Współpracy PL-UA miły człowiek wytłumaczył, gdzie trzeba skręcić w las. Przy okazji zapytałem też o benzyniarnię, bo wszyscy na głębokiej rezerwie, a cały dzień nie było nic po drodze. Rezygnujemy z poszukiwań szańców i kamiennych, pamiątkowych słupów. I tak jazda bezdrożami wyczerpała nasze zapasy, a najbliższa benzyna w mieście Warasz, 20km w przeciwną nam stronę. Ale- mówi napotkany- jest prywatna baza samochodowa. Tam dostaniecie, bo to i tak benzyna z Polski. Na miejscu szef nam niestety odmówił nawet najmniejszej ilości. Nie i już! No tak, znaczy zwiedzamy Warasz, gdzie elektrownia atomowa i wjazd po kontroli paszportowej na stajankach z uzbrojonymi żołnierzami. Przed miastem, KTM Suchego odmawia pełnej współpracy. Zapala się kontrolka ciśnienia oleju i po konsultacji, jedzie w trybie awaryjnym. Ma z tym gniota do końca wyjazdu. Utrzymujemy niższe obroty i prędkość. Przecież nam się nigdzie nie spieszy! W czasie wojny, elektrownia jądrowa stanowi infrastrukturę wrażliwą. W zeszłym roku widzieliśmy ją z odległości 10km, ale i tak robiła wrażenie. Teraz, z bliska się to jeszcze bardziej potęguje. Jej bloki stoją dosłownie na skraju miasta. Warasz gościnnie zaprasza witak.jpg Dziwimy się, ale życie toczy się tam na luzie: spacerki, fontanny, pełne lokale. Zamawiamy i my trzy pizze wielkości koła od traktora, poprawiamy piwkiem. W centrum ustawiono banery żołnierzy-ofiar tej wojny. centrum.jpg Podjąłem niebezpieczną próbę wydostania się z miasta ulicą wylotową w interesującym nas kierunku. Wiedziałem, że uliczka odbija tuż przy elektrowni i wjechaliśmy mimo wyraźnego zakazu. Z krzaków obskoczyli nas uzbrojeni żołnierze odbezpieczając broń. Żadne negocjacje nie wchodziły w rachubę i kierowali nas na główną drogę z naddatkiem 25km. Jeszcze raz, próbowaliśmy lasem na tyłach elektrowni, ale parszywe drogi w lesie kończyły się. Zamiast na poł wschód, pokornie odjechaliśmy na północ. Warasz zjadł nam czas na odwiedzenie Parośli-pierwszego miejsca z wołyńskiej listy. Byliśmy tam zeszłego lata i gdzie z drogi zwanej "warszawką" skręcaliśmy na północ, tym razem pojechaliśmy na południe, przez Soszniki i Wyrkę w stronę Huty Stepańskiej mapka.jpg Dzień nam się kończył i byliśmy niemal u celu- rodzinnej okolicy Janusza Horoszkiewicza upamiętnionej przez niego 50 krzyżami w miejscu śmierci jej mieszkańców z rąk banderowców i sąsiadów ost1.jpg ost.jpg |
09.10.2024, 09:43 | #5 |
Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: LPU
Posty: 1,190
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 5 godz 38 min 10 s
|
Bobry w akcji.
Przed i po. Poniżej: Kostiuchnówka - 5 lipca 1916 r. Sztab V pp. Oficer ATomek planuje odskok na pozycje na lewym skrzydle w dorzeczu rzeki Garbach, w celu opóźnienia nadchodzących przeważających sił rosyjskich. |
09.10.2024, 10:13 | #6 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,229
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 5 dni 23 godz 53 min 30 s
|
I to jest wycieczka na którą się ponownie nie załapałem
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
09.10.2024, 11:18 | #7 |
Gończy
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
09.10.2024, 12:02 | #8 |
Zarejestrowany: Jun 2020
Posty: 1,553
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 13 godz 55 min 11 s
|
Z ciekawości jaka była przyczyna problemów KTM'a? To 390?
|
09.10.2024, 15:19 | #9 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Zgierz
Posty: 191
Motocykl: była AT jest TA
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 6 godz 18 min 56 s
|
Uszkodzony czujnik cisnienia oleju. Mógł jechać normalnie, ale wtedy tego nie wiedzieliśmy.
|
09.10.2024, 23:59 | #10 |
Zarejestrowany: Mar 2020
Miasto: Garwolin
Posty: 108
Motocykl: nie AT (ale T) już nie T
Online: 2 tygodni 2 dni 5 godz 29 min 39 s
|
I z racji tych problemów jadąc wolniej ale konsekwentnie wyprzedziłem resztę grupy
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
4 slot Huta Pieniacka | piotrekk | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 20.09.2013 20:44 |
Huta Pieniacka | Barył | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 04.08.2011 10:53 |
I Kaszubski Zlot Motocyklowy - 14.08.09r. | Ciapek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 17.08.2009 14:13 |
IX Ogólnopolski Zlot Motocyklowy | JuIo | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 28.07.2009 00:13 |
Zlot Motocyklowy Niechorze 24-26.07.09 | vostock | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 7 | 23.07.2009 13:06 |