26.02.2009, 17:48 | #101 |
...a nu jaho...kultura musi być...
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: B(i)BI
Posty: 733
Motocykl: XT 600
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 20 godz 58 min 23 s
|
no jak kryzys nie dopadnie drogowców to jeden do jazdy na rabotu i na grzyby, a drugi do pędzenia krów na pole
__________________
|
11.06.2009, 04:39 | #102 |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Łęczyca
Posty: 220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 godz 21 min 59 s
|
Hej @baba ale ja jakis niekumaty czy co? Motorek przepiekny ale nie moge wyczaic jaki to rocznik? Acha widziałem jak pieknie pod górke nim podjeżdżałas- gratulacje za styl.
Za mna tez chodzi jakis w tym stylu motorek do latania po krzakach. Waham sie nad DRZ 400s lub WR.
__________________
Transalp Błękitny Grom XL 600V Moja galeria foto http://picasaweb.google.com/petrosbike |
15.06.2009, 06:29 | #103 |
...a nu jaho...kultura musi być...
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: B(i)BI
Posty: 733
Motocykl: XT 600
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 20 godz 58 min 23 s
|
tej WR-ki to 2004, a poza tym to chyba jednak DRZ-ta, ponoć nie do zajeżdżenia
__________________
|
28.07.2009, 18:56 | #104 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
|
Tu:
http://www.africatwin.com.pl/showthr...8348#post68348 info o fajnym, sprytnym motorku koleżanki Magdy z Femdurowego Teamu.
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata, olej dziada i kup Kata Lepiej kostką pole zryć, niźli Panią Domu być |
14.09.2009, 14:23 | #105 |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Łęczyca
Posty: 220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 godz 21 min 59 s
|
Jak sie sprawuje ten motorek? jak serwisowanie i przebieg? Wiele km czy tez motogodzin czy tez baków wyjeździłąś? Czy ten moto to liczy sie w tys km czy w motogodzinach? Pochwal sie troszke wrażeniami z eksploatacji.
Tak przy okazji czy ktos może mnie oświecic czym sie różnią Wr426, wr400f, wr400. Czy wszystkie wr to enduro a yz to cross?
__________________
Transalp Błękitny Grom XL 600V Moja galeria foto http://picasaweb.google.com/petrosbike |
17.09.2009, 09:55 | #106 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
|
Niestety Wr potrzebuje częstego i drogiego serwisu.Motocykl wrazliwy na zaniedbanie.Mało idiotoodporny.
Drz400 na pierwszy raz lepszy. Jeśli chcesz zostawić na dłuzej - wersja Drz 400 E. Wersja odchudzona z silnikiem 50kM i starterem, wymiana oleju-motogodziny ( nie z licznika).Silnik i reszta wytrzymała.Nadaje się do turystyki. Wr ma lepsze zawiechy ,ale i tak dla Ciebie nie będzie róznicy bo trzeba pojeżdzić żeby ją czuć.
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 17.09.2009 o 10:03 |
23.05.2010, 11:22 | #107 | |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: ZGORZELEC
Posty: 8
Motocykl: RD07a
Przebieg: 39900
Online: 7 godz 54 min 45 s
|
odpowiedniki
Cytat:
Z kolei co do cyfr 400,426,450 oznaczają pojemności. Mają między sobą jeszcze takie różnice jak tzw. ręczny lub mechaniczny dekompresor. Dla jednych przekleństwo a dla drugich wygodna sprawa dla mnie super rozwiązanie. Dekompresor to takie urządzenie (taka dźwignia mała koło klamki sprzęgła) za pomocą którego ustawiasz tłok w taki sposób aby "przebić kompresję i wtedy kopiesz starterem mechanicznym i odpalasz moto. Jest jeszcze dekompresor automatyczny który nie wymaga ustawiania tłoka po prostu kopiesz i palisz z tym że jak zalejesz moto to wtedy dupa jest blada trzeba wykręcać świeczkę i dymać się z czyszczeniem. Wiem bo startuję z licencją zawodową na YZF 426 to jest to samo co WRF 426 tylko jest mocniejszy i bez lamp przez co oczywiście jest dużo lżejszy typowy kat w teren. Mam nadzieję że w miarę wyczerpujący sposób odpowiedziałem na twoje pytanie po prostu jeżdżę yamahą od wielu lat i powiem że nie chcę nic innego w teren no po za AT które nabyłem i w którym się zakochałem jest jak.....nie to trzeba przeżyć tego się nie da opisać. |
|
25.06.2010, 03:52 | #108 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa/Dworzec Centralny
Posty: 408
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 dni 4 godz 22 min 48 s
|
wybór małego enduro
Lejdisy kochane wprawdzie to tekst "konkurencji" ale jeśli ktoś nie ma pojęcia w temacie uważam, że warto przeczytać - na początek ułatwi jako takie rozeznanie:
http://www.enduro-adventure.com/component/content/article/66-motocykle/335-damski-wybor-w-mskim-wiecie.html?lang=pl
__________________
Im więcej posiadamy radości, tym doskonalsi jesteśmy (B.Spinoza) |
26.06.2010, 00:56 | #109 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
|
dooobra.. nie wytrzymałam nerwowo (z góry przepraszam za nieokiełznaną nadopiekuńczość i kwoczenie.. ) i teraz muszę dodać od siebie trzy grosze..
To nie jest ekhm.. najbardziej "fortunny" wybór motocykli dla początkujacej kobitki. Powiedziałabym nawet, że zestawinie w jednej linii mocnych z natury, zawodniczych(sic!) dwusuwów z poczciwymi emerytkami typu DT125, czy nawet DR350 sugeruje ekhm.. pewnien brak rozeznania w temacie lub ekhm.. coś, co dyplomatycznie nazwałabym krótkowzroczną beztroską. To jak zestawienie temperamentnego ogiera z poczciwym kucem z fotki z misiem na Gubałówce.. Drugim niedociągnieciem jest fakt, że zabrakło w owym zestawieniu najpopularniejszych de facto maszyn wśród początkujacych dziewczyn, czyli czterosuwowych 250cc (głównie WRek, ale tez EXC, KLXów, czy nawet YZ). O mniej częstych wyborach jak Suzuki TS, Yamaha Tricker, Honda XR, nie wspominając.. Przydałby się też ukłon w stronę dziewczyn chcących poszukać maszyny nieco mniej "hard-off", a bardziej "wszechstronność-on", ale może już tylko się czepiam, bo raz, że ostatnio pokochałam całym sercem Gang Szalonych Domin a dwa - sfrustrowana jestem strrrraszliwie, gdyż nie pojeżdżę sobie jutro (moto w lazarecie stoi , ale za to na nowiuśki tłok czeka!.. ) Edit: oczywiście DT125 i CRF230F, to świetne i bardzo rozsądne propozycje dla początkujących Lejdisów no to się pomądrzyłam
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata, olej dziada i kup Kata Lepiej kostką pole zryć, niźli Panią Domu być Ostatnio edytowane przez ucek : 26.06.2010 o 10:00 |
18.04.2011, 15:21 | #110 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Ustroń
Posty: 5
Motocykl: Transalp 600V
Online: 1 godz 48 min 22 s
|
A ja mam taki dylemat.
w zeszłym sezonie jeździłam na hondzie transalp, którą uwielbiam, kochami, i gdybym był facetem tobyłabym jej wierna do końca swych dni , ale niestety musiłam ją sprzedać bo troche przerosła moje możliwości - chodzi oczywiści o wielkośc i wagę. Brakowało mnie z każdej strony. No i teraz szukam czegoś mnijszego w stylu trampka, ale jest ciężko. Podoba mi sę bardzo varadero 125 - i wszysko byłoby ok gdyby nie ta pojemność. Czy ma ktoś jakiś pomysł Bo już mnie skręca, a w roli plecaczka nie potrafię się odnaleźć. To nie dla mnie. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Lekkie enduro na długą podróż | Tofel | Lejdis | 98 | 11.10.2017 12:47 |
Ukraina 4 dni od czwartku na lekkie | electro | Umawianie i propozycje wyjazdów | 12 | 08.05.2014 00:34 |