|
22.11.2011, 11:11 | #1 | |
Cytat:
|
||
22.11.2011, 22:10 | #2 |
Administrator
|
No wiesz z czasem się po prostu inaczej patrzy na świat , inaczej niż 20 lat temu.
__________________
AT03 |
22.11.2011, 11:29 | #3 |
Gdyby silnik kata wykastrować do 60 KM i 60 Nm to też by był niezniszczalny. A gdyby afrykę rozwiercić do 950 pojemności i dowalić 100 KM i 100 Nm przy tej samej masie silnika to też by straciła swoją długowieczność.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
22.11.2011, 11:37 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Nikt nad prawami fizyki tu nie dyskutuje
|
22.11.2011, 14:00 | #5 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 14 godz 45 min 39 s
|
A słyszeliście coś o postępie technologicznym?
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
22.11.2011, 14:59 | #6 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,893
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 26 min 16 s
|
Silnik Afryki fajny jest, ale faktycznie czas leci i konkurencja nie stoi w miejscu weźmy choćby Suzuki.. silnik SV 650 z 99 roku wprawdzie miał pewien feler (podająca panewka od gumowania) ale po 2001 roku to poprawiono i powstał równie długowieczny piec co w Afrze a z mniejszej pojemności dostarczający 72 KM, gdyby kąt rozwarcia cylindrów był taki jak w Afryce większość latała by Afrykami z silnikem Suzuki. Kawasaki zrobiło zajebistego rzędowego twina 650, równie elastycznego i mocnego jak w Suzuki i podejrzewam, że równie niezawodnego jak w Afrze i może nawet po rzeźbie zmieściłby się w ramę Afry (rzędowy twin, albo V o małym kącie rozchylenia cylindrów, to idealne rozwiązanie do dużego enduro, krótki silnik pozwala na zastosowanie długiego wahacza, przy rozsądnym rozstawie osi). Silnik Afry też ma potencjał, tylko pajace z Hondy obrali inny target, a z palcem w dupie mogli go rozwiercić do 800 cm dać 4 zawory, dwa wałki rozrządu i bez szkody dla trwałości wydusić 80KM kto by wtedy zawracał sobie głowę LC8?
|
22.11.2011, 15:02 | #7 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 14 godz 45 min 39 s
|
Słusznie prawisz. Jeszcze tylko lepszy zawias, niełamliwe plastiki i może lepsze hamulce. Faktycznie nikt by nie zawracał głowy katami
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
22.11.2011, 21:35 | #8 | |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Cytat:
|
|
22.11.2011, 11:53 | #9 |
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 2,996
Motocykl: CRF1100
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 8 godz 58 min 2 s
|
panowie, rozumiem że pisząc o KAcie macie na myśli silniki LC8..? bo mam nadzieję że nie szukacie długowieczności w wysilonym singlu Lc4?
to ile ma nakulać ten Kat, abyście uznali że silnik daje radę..? 300 tys..? czy wciąż będzie marudzić..? moim zdaniem 200 tys km które to juz jest zrobione na kilku egzemplarzach to jest wystarczająco aby nadawał się*na wyprawy w świat. czy też za mało..?
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie.. |
22.11.2011, 12:02 | #10 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
200 to dla 95% afryk nie realne bez ingerencji w silnik
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 21:28 |