Boxer

[nabrU]

Napisał consigliero

Zasadniczo tak sobie ale próbujemy się przyzwyczaić. Zbyt dziwnie działa gaz w porównaniu z moim m.
Niestety pierwsza diagnoza mówiąca o łożyskach była błędna, zamawiają przekładnie kątową, uruchamiam zrzutkę. Teraz nasz motocykl będzie miał dużo większą wartość

Czyli dali się przejechać RTkiem na uśmierzenie bólu

[consigliero]

To raczej nie tak, bo rt wzięliśmy na czas naprawy łożysk. Po przejechaniu stelvio, autobus w tunelu to niefajna sprawa, zjechaliśmy do Bormio i zdecydowaliśmy się pojechać na Gavia pass. Dalej jeszcze motocykl nie do końca leżał, no i gaśnie podczas ruszania. Dla Beaty wygodnie i złapała się na tym że nie odróżnia go od naszego. Na przełęczy widzę nieodebrane telefonu z serwisu, oddzwoniłem i wtedy się dowiedziałem że to nie łożyska. W zasadzie dopiero zjeżdżając z Gavi lepiej się poczułem z motocyklem a najlepiej to na Mandela pass w kierunku Bozen. Tylko trzeba się nie certolić, użyteczne, moim zdaniem, na tych agrafkach są tylko pierwsze 3 biegi. Nawet zaczyna mi się podobać taki RT.

[nabrU]

O jaka bródka

[sudden]

Widzę, że nawet do Australii dojechaliście

[consigliero]

Na szczęście szybko z niej wróciliśmy na ziemię 😎

[Wegrzyn]

Moglbys napisac porownanie takiego RT do GS ADV ? Chodzi mi po glowie zakup jednego z tych modeli i brakuje jakichs konkretow. Jak ze zgieciem kolan jest?

[consigliero]

Ciężko porównywać naszego z 2006 i RT z 2024 ale kolana będą cierpieć podobnie. Na RT ciężko wstać aby rozprostować kości, po wczorajszej jeździe barki mam obolałe ale to SKS. Czy RT czy GS chyba jednak GS bo bardziej da się do niego spakować. Żona twierdzi że wygodna prawie identyczna, z pozycji kierowcy trzeba się przestawiać w jedną i potem w drugą stronę. RT ma twarde zawieszenie nowy giees nie wiem ale skok większy. Po zmianie na naszego gieesa myślałem na początku że nasze zawieszenie się popsuło ale to był tylko szok technologiczny. Dalej naszym da się zamknąć opony w zakrętach i jedzie po nich równie pewnie jak RT. Co bym wybrał może jednak najnowszego ADV

[consigliero]

Jeszcze jedna sprawa co do obsługi nawigacji. Nie miałem innej możliwości tylko sparowanie z telefonem i nawigowanie za jego pomocą . Przeważnie działało ale z tego co zauważyłem sama aplikacja działa gratisowo przez 30’dni później trzeba sobie wykupić abonament. Wolałbym zamontować normalną nawigację. Próbowałem używać radia ale po krótkiej chwili wyłączyłem i na sam koniec udało mi się załączyć tempomat. Chyba był on nawet z utrzymywaniem odległości od pojazdu przed nami ale nie udało mi się tego sprawdzić. Dzięki aplikacji dzisiaj znalazłem że można sobie podglądnąć historię przejazdów i po raz pierwszy zobaczyć kąt pochylenia motocykla. Nie było dla mnie wielkim zaskoczeniem że Stelvio nie dało najlepszego wyniku

[Wegrzyn]

Napisał consigliero

Ciężko porównywać naszego z 2006 i RT z 2024 ale kolana będą cierpieć podobnie. Na RT ciężko wstać aby rozprostować kości, po wczorajszej jeździe barki mam obolałe ale to SKS. Czy RT czy GS chyba jednak GS bo bardziej da się do niego spakować. Żona twierdzi że wygodna prawie identyczna, z pozycji kierowcy trzeba się przestawiać w jedną i potem w drugą stronę. RT ma twarde zawieszenie nowy giees nie wiem ale skok większy. Po zmianie na naszego gieesa myślałem na początku że nasze zawieszenie się popsuło ale to był tylko szok technologiczny. Dalej naszym da się zamknąć opony w zakrętach i jedzie po nich równie pewnie jak RT. Co bym wybrał może jednak najnowszego ADV

Dzieki, myslalem, ze jakies znaczne roznice beda w pozycji za kierownica itp. Ten kat pochylenia to rzeczywiscie nie za duzy, ale to tez pewnie kwestia wjezdzenia w sprzet.

[consigliero]

Różnice są znaczne w prowadzeniu jako takim. Może naszym gieesem jeżdżę mniej agresywnie a w RT musiałem wejść na wyższy poziom aby uzyskać zadowalające efekty. Wydaje mi się że pozycja w RT jeżeli chodzi o górę jest mniej wyciągnięta, albo bolące barki w gieesie są spowodowane przejazdem po zadupiach Słowenii i wjazdem na drogi, na których RT i to nie swoim bym się nie udał. Chociaż w bok od mendel pass był ciekawy wjazd na punkt widokowy. Mimo wszystko raczej ze względów praktycznych wybór dla nas jest tylko jeden, giees. Nawet sobie zamówiłem wstępną konfigurację i mogę napisać, tanio już było. Praktyczność polega głównie na systemie pakowania się na wycieczkę. Co do wyborów to do końca nie wiem czy koła kute czy jednak szprychy. Przez te 18 lat tylko na początku były z nimi problemy, drugi wybór to nie jestem przekonany że muszę mieć opuszczane zawieszenie no i kwestią otwartą pozostają radary. Kolor czarny z aluminiowym zbiornikiem