Dupa boli - co robić?

[LordCYCU]

Napisał Tank

Zamiast do ortopedy, idź do neurologa, takie objawy swiadczą czesto o ucisku dysku na nerw w dolnym odcinku kregoslupa.

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

Hmmm, coś w tym może jest (jako człowiek IT to dużo siedzę w pracy i po niej, choć staram się dużo ruszać, nie siedzieć tylko). Ból występuje tylko po siedzeniu. Dopóki siedzę, to mogę siedzieć cały dzień. Ale jak wstanę, lub chcę zmienić pozycję wtedy zaczyna boleć - zawsze przy ruszaniu się/napinaniu mięśni w okolicy kości ogonowej i tylko tam. To samo na moto, jak podczas jazdy chciałbym wstać - to będzie boleć, potem mogę stać. Wystarczy, że trochę pochodzę/rozruszam się i ból zmniejsza się znacząco. Nic takiego nie występuje po śnie, gdy leżę. Teraz jak miałem urlop i cały dzień chodziłem było ok, jak tylko usiadłem na dłużej to bolało porządnie. Najlepsze było jak to pierwszy raz miałem w listopadzie atak tego bólu :-) Wstaję rano z łóżka, cały w skowronkach i wstać nie mogłem, tak bolało. Na cito mnie przyjęli w Luxmedzie, chociaż ledwo tam dotarłem zgięty w dziwnej pozycji w której ruch sprawiał najmniej bólu (ledwo wsiadłem do samochodu, a wysiąść sam nie mogłem). Najpierw pokazali mnie interniście, który skierował mnie do ortopedy. Ten zlecił RTG na którym nic nie wyszło, dał jakiś ogólny lek przeciwzapalny, potem już olał temat - zmieniłem ortopedę :-P

Uderzę zatem do neurologa, dzięki za poradę. Ortopedka zaleciła usg jamy brzusznej, żeby "sprawdzić czy czegoś tam nie ma". Dla mnie nie potrzebne, ale jak im tam się chce.

[radiolog]

Napisał Tank

Zamiast do ortopedy, idź do neurologa, takie objawy swiadczą czesto o ucisku dysku na nerw w dolnym odcinku kregoslupa.

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

No proszę, nie dość , ze specjalista od królewskiej trakcji to jeszcze specjalista neurologii, strach się bać

[Tank]

Po prostu mam to samo- choroba zawodowa. Bardziej niz mnie, nalezy bac się niedouczonych konowałów, zlewających pacjentów. Czy to z powodu rutyny, lenistwa, czy też braku empatii i odpieprzania swej roboty tylko dla kasy. Mozliwą jest też zwykła tępota nie pozwalająca kojarzyć faktów (objawów).

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

[LordCYCU]

Napisał Tank

... Bardziej niz mnie, nalezy bac się niedouczonych konowałów, zlewających pacjentów. Czy to z powodu rutyny, lenistwa, czy też braku patii i odpieprzania swej roboty tylko dla kasy. Mozliwą jest też zwykła tępota nie pozwalająca kojarzyć faktów (objawów).

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

O Panie, jak ja to rozumiem :-) Ten pierwszy prof. dr hab mi się trafił, aż mi ręce opadły. Po 5 dniach wizyta kontrolna po lekach przeciwzapalnych - i jak? boli jeszcze? no mniej, ale dalej odczuwam dyskomfort. I co? Koniec leczenia, możesz chodzić.

Jeszcze tak mógłbym powymieniać (inni ortopedzi, neurolodzy, urolodzy), ale to już chyba w kąciku geriatrycznym dla ludzi po trzydziestce... Miałem jedną dobrą lekarkę, której ufałem - niestety zmarło się jej parę lat temu.

[matjas]

no i zeszło na to, że trza do lekarza jak boli. w sumie to ma sens

[radiolog]

Napisał matjas

no i zeszło na to, że trza do lekarza jak boli. w sumie to ma sens

Jak trzeba, jak 2 sąsiednie wypowiedzi wspominają o konowałach i profesorskich niedoukach.
Najlepiej się sprawdzi wyłącznie dr Google

[JarekO]

Siatka dobrze wietrzy i jest na niej wygodnie. O taka o:

B9461729-66C2-4310-9280-4E3479403D67.jpeg

Poza czarnym tez jej się zbytnio nic nie dzieje. Dziś jeżdżąc na stojąco byłem jakby cały mokry. Tak, tam też, bo się wybrałem nie w tych okularach co powinienem i na dodatek sam w offa. Czucie głębokie przećwiczone przy okazji. Powrót po ciemku asfaltem. Dupa sucha pod domem .

[LordCYCU]

Napisał radiolog

Jak trzeba, jak 2 sąsiednie wypowiedzi wspominają o konowałach i profesorskich niedoukach.
Najlepiej się sprawdzi wyłącznie dr Google

Z Google to przesadziłeś, ale niech Ci będzie.

Na odparzenia robote robią dobre ciuchy.
kiedyś latałem w tanich portkach i plastiku, był problem.
od kiedy latam w spodniach rukka (a będzie już z siedem sezonow) , nigdy nie miałem najmniejszego problemu, a często jeżdżę od świtu do nocy prawie nie zsiadając. Sytuację termiczna poprawiaja bardzo kalesony z merynosów. Nie pamiętam już, żebym miał kiedykolwiek mokra od upału dupę.


Na NAT 2016 mam kilka przelotów po 1000 km, mam też Pamir w środku lata ze średnimi przebiegami po 500 km dziennie. Żadnego bólu dupy czy kręgosłupa, czasem kolano się odzywało, ale to ewidentnie romantyzm jakiś.

[Tank]

Napisał radiolog

Jak trzeba, jak 2 sąsiednie wypowiedzi wspominają o konowałach i profesorskich niedoukach.

Najlepiej się sprawdzi wyłącznie dr Google

Napisał Tank689933

Mozliwą jest też zwykła tępota nie pozwalająca kojarzyć faktów

O! Wlasnie o to chodzło ,jak widzimy to czeste zjawisko, niezaleznie od zdobytych tytułow naukowych i wykonywanego zawodui Nigdzie nie bylo powiedziane o googlu, a wręcz namowa do pójścia do LEKARZA, nie konowala. Takiego inteligentnego, a nie tępego czy zmanierowanego.(ew.obie te cechy łącznie)

Zlekceważenie tematu moze zakonczyc się nieciekawie.

A co do bólu- na czwarty dzien w siodle przechodzi,, a sudovrem to podstawa, jak juz kiedys pisalem.

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka