|
![]() |
#1 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa
Posty: 614
Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 52 min 7 s
|
![]() Cytat:
![]() Nie wiem czy sterownie jest najbardziej intuicyjne. Ja się go dość szybko nauczyłem. W pierwszym tygodniu użytkowania miałem opanowane. Zauważyłem jedynie, że halogenów nie włączam i nie wyłączam co 15 sekund więc fakt iż wymaga to wejścia w menu i wyboru którą z 4 rzeczy chcesz akurat włączyć nie jest dla mnie dramatem. Jeśli miałbym się realnie czepiać to czepiałbym się np prędkości działania tabletu. Uważam, że w obecnych czasach powinno być dużo szybciej i płynniej. Druga rzeczą, której można się czepnąć to brak jakiegoś sensownego opóźnienia dla działania trybu dzień/noc na tablecie. Jak jest zmierzch to czasem zmienia raz po raz z jednego na drugi. Ale to są realne uwagi kogoś kto tym sprzętem zaczął jeździć a nie wyłącznie widział go w internecie. Jak przyjdzie pogoda i wypuszczą nas z domów to mam nadzieję przyjdą realne uwagi odnośnie jak się tym np jeździ w trochę bardziej wymagającym terenie i czy te wszystkie tryby mają czy nie mają sensu. Ostatnio edytowane przez 44FG : 18.04.2020 o 22:02 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
Emek, może nie od razu do puszki... bo przecież nie każdy jeździec ma za sobą lata doświadczeń i praktyki on/off. Niektórzy dopiero szlifują formę i te asysty jednak trochę pomagają, bo a to odkręci się za mocno, a to heblem pociśnie... Umiejętności i drogowa mądrość przychodzą z czasem, a dzięki elektronice nauka jest nieco mniej kosztowna
![]() PS. W ATAS 2018 ori włącznik halogenów jest w takim durnym miejscu przy owiewce, ni chu włączać/wyłączać to szybko w czasie jazdy... :P Zastanawiam się nad jakąś przeróbką tego na przycisk na kierze, bo teraz to jest przykład anty-ergonomii. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2020
Miasto: Galway / Rybnik
Posty: 147
Motocykl: Adventure Sport 1100 ES
![]() Online: 5 dni 23 godz 39 min 22 s
|
![]()
Żeby była jasność, ja jestem w mojej bejbi zakochany. Uważam że jeździ zaje, wygląda zaje, brzmi zaje. Tyle tylko że kosztuje też zaje.. I takie małe rzeczy jak sterowanie, klikanie po 5 razy żeby gdzieś się dokopać jest nieco irytujące. Niewiele minusów za to wiele wielkich plusów.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2017
Miasto: Marynino
Posty: 536
Motocykl: NAT`18
Przebieg: rośnie
![]() Online: 3 tygodni 5 dni 7 godz 17 min 14 s
|
![]()
Widziałem 1100, nawet siedziałem, ba, pobawiłem się trochę
![]() Miałem również opcję wymiany swojego paździerza na cud pana hądy. Zastanawiałem się z miesiąc, rozważając za i przeciw, czytając, pytając porównując za i przeciw. I cieszę się, że mam nadal staroć ![]() Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
__________________
lepiej patrzeć na to, czego nie można puknąć, niż puknąć to, na co nie można patrzeć... |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,896
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 42 min 22 s
|
![]()
Nie macie wrazenia ze jestescie smieszni ze swoim wybujalym ego ktore potrzebuje publiki zeby potwierdzic ze jest duze?Wezcie sie ogarnijcie ,bo powoli zaczynam myslec ze pomyliliscie fora i psychoterapeuta bylby tu bardziej na miejscu.Macie fajne motocykle,ktore przekonaly was do ich zakupu i tyle.Potrzebujecie kogos zeby to sobie udowodnic?Ja mam 2016 po mocnych modach i nic wiecej mi niepotrzebne.Zlego slowa nie powiem na model 2018 czy 2020 bo mnie one nie interesuja.Wyluzujcie i ogarnijcie sie emocjonalnie.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa
Posty: 614
Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 52 min 7 s
|
![]() Cytat:
Nie chce mi się stawać w roli obrońcy tego sprzętu, bo sam mam świadomość, że gówno jeszcze o nim wiem. Poopowiadać to ja mogę o mojej 600rr. Poza tym jestem za stary aby się napieprzać w internecie. Nawołuję wyłącznie do wyrażania wyważonych opinii. W szczególności jak się niewiele wie w temacie, w przeciwnym razie są one po prostu mało wiarygodne dla homo sapiens. Bo czasem mam wrażenie, że nienawiść pojawia się zanim obiekt nienawiści wyłoni się zza rogu... Ciał jak to pisze Pan Stopa. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
Emek nie pisał nic o całym motorze, tylko o durnym rozwiązaniu dla motocykla. Macanie jakiegoś tableta czy przeklikiwanie się przez menu w czasie jazdy to pojebany pomysł, szczególnie w turystycznym enduro. Popatrz na starszego GSa 1200 (nie wiem jak wygląda nowy, pewnie też ma milion menu) - tam jest to zrobione wzorowo.
TC? nie wiem, nie korzystam, wyłączam zawsze. Warto poćwiczyć kontrolę toru jazdy poprzez uslizg tylnego koła. To zdecydowanie poprawia krzywiznę banana na twarzy kierowcy. A tak w ogóle to naprawdę potrzebujecie tych "halogenów"? |
![]() |
![]() |
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2016
Posty: 135
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 tygodni 11 godz 21 min 39 s
|
![]() Cytat:
Tablecik to tylko gadżet jak dla mnie upierdliwy. ABS, trakcja lubię jak jest Off I tu jest problem po uruchomieniu moto należy poczekać aż tablet się obudzi i będzie można wyłączyć, a to trwa jak dla mnie zbyt długo ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,568
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 8 godz 24 min 42 s
|
![]()
1.ja zawsze narzekam... to co mam teraz zrobić ? poszukać forum dla pacjentów psychiatrycznych o motocyklach?
![]() 2. najpierw widzę wady i to we wszystkim, 3. kupują motocykl z najmniejszą ilością znalezionych wad 4. zazwyczaj zmieniam go jak te wady na tyle mnie wqrwiają, że jeździć już się nie chce. 5. wiele wad nie wychodzi od razu a staje się widoczna w czasie eksploatacji. Spoko, żartuję ![]() Wiele lat temu (2003r.) na giełdzie samochodowej jakiś szalony handlarz albo raczej handlarz samochodowy bo się nie znał.... przyciągnął BMW K1000RS z 1990r. Oglądaliśmy go z kumplami z ciekawości bo wyglądało to na mutanta genetycznego nie motocykl, brzydkie, ciężkie i z telewizorem z przodu zamiast lampy... silnik wkręcał się na obroty jak w ciągniku ospale i z takim opóźnieniem, że kontrola trakcji (jak na dzisiejsze czasy) zupełnie zbędna. Ale miał coś z przyszłości ABS!!!! i tylny amorek ohlins wtedy niewiele mi to mówiło ale poźniej okazało się, że był więcej wart niż motocykl ![]() Genralnie było kupa śmiechu bo mieliśmy wtedy VFR750, GPX750, FZR1000, GSX600F itp. ślicznotki... w pewnym momencie przy tym ironizowaniu i naśmiewaniu się "coś przyszło z góry" i kazało mi kupić ten moto.. więc tak zrobiłem i tym samym stałem się posiadaczem marki, która później zrewolucjonizowała przemysł motocyklowy ![]() ergonomia w użytkowaniu ale także w serwisowaniu motocykla tutaj marka jest wzorem do naśladowania. Ostatnio edytowane przez mdxmd : 19.04.2020 o 09:53 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rosja w 2020 bez wizy | zz44 | Kwestie różne, ale podróżne. | 1 | 16.12.2018 23:42 |
Yamaha TTR600 vs Honda XR600R vs Honda XR650R | Wolo | Inne - dyskusja ogólna | 84 | 06.02.2018 11:38 |