31.10.2020, 08:20 | #121 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 519
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 13 godz 3 min 14 s
|
|
31.10.2020, 18:13 | #122 | |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Zgierz
Posty: 1,377
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: duży :)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 25 min 18 s
|
Cytat:
Pewien motocyklista przemierzał od miesiąca pustynię Kizył Kum. Po takim długim okresie wstrzemięźliwości odezwały się w nim siły natury. Zobaczył wielbłądzicę, zatrzymał motocykl, zsiadł, zaszedl zwierzę od tyłu i stanął za nią i rozpiął rozporek. Był za niski. Usypał kopczyk z piasku, wszedł na niego. Wielbłądzica zrobiła kilka kroków do przodu. Ten cierpliwie usypał następny kopczyk, ale wielbłądzica znowu odeszła. Podczas sypania setnego kopczyka motocyklista zobaczył zemdloną z pragnienia piękną dziewczynę. Dał jej pić, a ta szybko doszła do siebie. Popatrzyła na niego. - Uratował mi pan życie. Jestem gotowa spełnić każde pana życzenie... - Naprawdę każde? - Naprawdę. - To niech mi pani przytrzyma tę cholerną wielbłądzicę. Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
__________________
GS über alles!!! |
|
06.11.2020, 08:30 | #123 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 519
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 13 godz 3 min 14 s
|
Następnego dnia rano zostaliśmy nakarmieni dobrym jedzonkiem na śniadanie, po czym wybraliśmy się na oględziny przeprawy licząc na to, że spychacz wkrótce załatwi sprawę i będzie można jechać dalej. Spychacz rzeczywiście pracował, ale nie było szans na szybką naprawę drogi-to, co wczoraj jeszcze wyglądało całkiem dobrze zostało zmyte w nocy przez rzekę. Za to nieprzejezdny poprzedniego dnia odcinek teraz wyglądał całkiem ok.... :-(.
Dyskutowaliśmy dosyć mocno na temat przeprawy. Radzio był przeciwny już od poprzedniego dnia, a ja jeszcze się wahałem. Jednak to co teraz zobaczyłem nie pozostawiało wątpliwości: dzisiaj trzeba by było bez asysty przejechać po półmetrowym skrawku tego co zostało z drogi, a skarpa miała wysokość około metra... No cóż - jest powód do tego, żeby tam wrócić. Jest też jeszcze inny powód - z wioski Barchidev znajdującej się po drugiej stronie mostu można dostać się do jeziora Sarez... Pracujący przy naprawie ludzie nie byli w stanie określić kiedy droga będzie zrobiona, a nam kończył się czas ze względu na ruską wizę. W tej sytuacji zdecydowaliśmy się wracać do Chorogu i potem śmigać dalej Traktem Pamirskim do Kirgistanu. Oczywiście przed wyjazdem zostaliśmy nakarmieni obiadkiem, po którym nastąpiła sesja zdjęciowa. Obok Nawszoda na zdjęciu stoją jego rodzice. Młoda dama z kolei to córka siostry Nawszoda Smutno było wyjeżdżać, ale nie jest powiedziane, że tam nie wrócimy :-) Dolina Bartangu w drodze powrotnej wyglądała zupełnie inaczej - słońce świeciło z innej strony, a poza tym jechaliśmy z górki. Po wyjeździe z doliny wróciliśmy do Chorogu i ponownie ulokowaliśmy się w Pamir Lodge. Brrrr... znowu prysznic.... Byłbym pewnie bardziej zadowolony, gdyby udało nam się przejechać całą dolinę, ale i tak było super. Widoki były przepiękne, poznaliśmy fajnych ludzi i ich sposób życia, zaliczyliśmy fajny kawałek porządnego ofu. Mimo wszystko to były udane dwa dni:-) Teraz wiem, że na sam Bartang należy przeznaczyć kilka dni: 2-3 dni na sam przejazd, 2-3 dni na jezioro Sareskie i do tego conajmniej jeden dzień na przebywanie wśród tych wspaniałych ludzi. |
06.11.2020, 10:29 | #124 |
Asia
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 4 godz 53 s
|
Trolik mówisz o tym skrawku z 3:38 z mojego filmu?
https://youtu.be/1nE90wzFzSo No fajny był właśnie w tym miejscu terenówki się poddały a my motocyklami czmychnęliśmy dalej. A jak wyglądało to miejsce z 3:30 jak przyjechaliście pierwszego i drugiego dnia? Z tego co pamietam Wy byliście chyba dzień po nas a i Sambor też w niedługim czasie przeprawiał się przez Bartang. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze https://www.instagram.com/asia_moto/ XL750 + crf300rally |
06.11.2020, 14:18 | #125 | |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 519
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 13 godz 3 min 14 s
|
Cytat:
Przy samym moście wyglądalo że już jest ok, ale nie byłem tam drugiego dnia wiec cięzko stwierdzicna 100% pozdrawiam trolik |
|
06.11.2020, 20:41 | #126 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 519
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 13 godz 3 min 14 s
|
Z doliny Bartangu można dostać się do jeziora Sarez. Pierwszy Turysta RP już tam był, więc teraz kolej na mnie!:-)
pozdrawiam trolik |
06.11.2020, 21:46 | #127 |
Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Zakopane
Posty: 393
Motocykl: NAT
Online: 1 tydzień 6 dni 1 godz 47 min 25 s
|
Co on tam mówi. Ze by to sprzedał Niemcom jak by się dało xD
__________________
Taniej kupię, drożej sprzedam |
06.11.2020, 21:51 | #128 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 519
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 13 godz 3 min 14 s
|
|
06.11.2020, 21:54 | #129 | |
Asia
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 4 godz 53 s
|
(2018) поездка b Памир - czyli opowieść o tym, jak Gienia, Efcia i Słoń Dominik Pamir zdobywali
Cytat:
Zaraz zacznę jeździć palcem po mapie w poszukiwaniu drogi do jeziora. Edit. I chyba znalazłam Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze https://www.instagram.com/asia_moto/ XL750 + crf300rally |
|
06.11.2020, 22:05 | #130 |
Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Zakopane
Posty: 393
Motocykl: NAT
Online: 1 tydzień 6 dni 1 godz 47 min 25 s
|
Aaa. Myślałem ze Niemiec przyjechał ogłosić , ze będą wysiedlenia z Bartangu robili co by autobany budować pod sam eurosojuz . Jestem spokojny
__________________
Taniej kupię, drożej sprzedam |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla, Svidovets, Закарпатське***** | Pirania | Trochę dalej | 55 | 29.09.2017 22:46 |
Opowieść o Strefie (Рассказ о Зоне)... | chemik | Trochę dalej | 17 | 13.09.2016 21:59 |
Białoruś maj 2014 czyli Пo слядах продкаў | spider2you | Trochę dalej | 28 | 28.11.2015 21:33 |
Мурманск город-герой [2011] | 7Greg | Trochę dalej | 24 | 26.06.2011 00:05 |
«Адреналин 2008»! Zlot w Łucku 22- 25 maja | ltd454 | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 31.05.2008 20:47 |