06.10.2020, 11:43 | #121 |
W mojej ocenie zdecydowanie lepiej jest naukę rozpocząć na małej górce byle indywidualnie z instruktorem.
U nas np. była to Jurasówka koło Tarnowa. Tanio, dobry poziom, infrastruktura. Po trzech spotkaniach moje dziewczyny jeździły. Szkółki w Alpach nie polecam, przerabiałem temat 3 razy. Szkoda kasy. Samemu można nauczyć jazdy na rowerze, ale pływanie, narty itp, tylko instruktor. |
|
06.10.2020, 13:16 | #122 | |
Cytat:
Na jurasowce Airzet nie pojeździ sobie, a o to mu chodzi, żeby dzieci się nauczyły i on poszalał. Ja się uczyłem na Gubałówce, moje dziecko w Krynicy. Kwestia instruktora. Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
06.10.2020, 13:17 | #123 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Lepiej w ogóle nie uczyć ja skończyłem karier dydaktyka na wyrzuceniu rowerka straszej w krzaki.
|
06.10.2020, 13:33 | #124 | |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
06.10.2020, 16:01 | #125 |
Co Wy się znacie.
Mnie na nartach uczył ojciec. Wylazłem na szczyt, jawił mi się on ogromny, nawet orczyk był z boku. - Tato, jak się skręca? - Normalnie synu. I pojechał w dół. |
|
06.10.2020, 16:32 | #126 | |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
06.10.2020, 17:10 | #127 | |
Cytat:
Pierwsza zimowa szkoła, początek lat 90tych, ja już prawie 190 cm wzrostu, a narty dobierane wtedy były do wzrostu razy współczynnik X - więc wylosowałem polsporty z metalowymi okuciami, 215 długości, ważyły naście kilo. Białka, pierwsza lekcja, instruktor: "Widzimy się na dole, tam was podzielę na grupy ze względu na zaawansowanie". Mimo to, jeżdżę do dzisiaj |
||
13.12.2020, 21:11 | #128 |
Dobra, na ferie jedziemy do Kocierzy....mam nadzieję że szkółka Dimbo dla kaszojadów bedzie czynna.
Pyt. O ośrodek Czarny Groń w Praciakach - jak tam jest Szukam dla siebie górki na szusowanie i do tej jest 18km...widze na mapie trasę niebieską 1300m i czerwoną 750m |
|
13.12.2020, 21:31 | #129 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,777
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 1 tydzień 1 dzień 20 godz 58 min 43 s
|
kiedyś jeździłem (jazdy wieczorne po robocie) na Czarny Groń bo po prostu było mało ludzi, wpływ na to miła podróż na pace Gazelami 4x4 pod wyciąg z parkingu a dodatkowo to był jeden z pierwszych ośrodków gdzie ratrakowano trasę w ciągu dnia przed jazdą nocną. Potem postawili krzesło które nie działało bo samowolka itp (nie wiem jak to teraz wygląda). Jeśli dobrze pamiętam to oba wyciągi to były tależyki. Dawno tam nie byłem więc nie wiem jak jest teraz. Na jeden dzień ok a potem można się zanudzić.
Co do tras to góra była fajna w miarę szeroka na na curving , dół stromszy i węższy. Jak masz 18km to warto się wybrać i samemu sprawdzić, klimt był fajny i nie było problemu ze śniegiem. Niżej lodowisko więc można pobawić się na łyżwach. |
13.12.2020, 21:38 | #130 |
Spoko...bede mial 5 dni i każdego mogę pojechać gdzie indziej bo bedziemy spać w Kocierzy a ta jest najbliżej wiec wpisuje na liste- piszą ze jest gondola 6cio osobowa.
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kto z Czarnuchów jeździ na trialu i ma ochotę na zabawę?;) | Pirania | Umawianie i propozycje wyjazdów | 16 | 29.08.2018 09:59 |
Na co patrzec przy zakupie Trans Alpa? | Tymon | Inne - dyskusja ogólna | 34 | 27.08.2015 10:05 |