Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12.08.2009, 09:10   #121
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,229
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 5 dni 22 godz 16 min 30 s
Domyślnie

W parku Teth odcinek z Koplik to 3 godziny a o Teth do Szkodry bite 6 godzin i mówimy o 70 km samochodem terenowym.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.08.2009, 11:05   #122
MaRP
Dołączył: 28.5.2006
 
MaRP's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW...83...?
Posty: 864
Motocykl: RD07a
MaRP jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 10 godz 52 min 26 s
Cool

Cytat:
Napisał stoner Zobacz post

A na pytania marekzg i Ron'a odpowiem tak: cały urok Albanii kryje się w miejscach mało popularnych wśród samych albańczyków - o to nie trudno, bo większość miejsc w górach jest trudno dostępna ze względu na zły stan dróg. Widoki po prostu zwalają z nóg, to były najbardziej zjawiskowe krajobrazy jakie do tej pory widziałem. Dodając do tego temperatury jakie tam panowały, kurz i tempo w jakim próbowaliśmy pokonywać wyznaczoną trasę daje to wrażenie brania udziału w rajdzie Dakar. Z informacji praktycznych: 1) Euro przyjmowane jest wszędzie gdzie byliśmy, wychodzi nieco drożej niż płacąc w Lekach (ich waluta), ale się da. 2) Od sierpnia albańczycy zaczynają wakacje i odludne miejsca w których bywaliśmy podobno wcale wtedy nie są już takie odludne. Trudno w to uwierzyć, ale jeżdżąc po parku Lura, jadąc drogą, która mimo, że jest na mapie okazała się być od 15 lat od pewnego miejsca nieprzejezdna, znaleźliśmy Hotelik obsługiwany przez pewnego przemiłego przemytnika. Byliśmy tam jedynymi gośćmi, a hotelik był na totalnym zadupiu. Ów miły przemytnik - manager hotelu powiedział, że w sezonie ma ponad 100 osób w hotelu i namiotach i są imprezy z dj.. dodam, że dojazd tam moim focusem wykracza poza możliwości mojej bujnej wyobraźni.. 3) Należy nabrać dystansu do jakości dróg zaznaczonych na mapie (jeśli w ogóle uda się wam ją zdobyć) - zdarzyło nam się jadąc drogą widoczną na mapie przeprawiać się przez rzekę! 3) najładniejsze dziewczyny były w Serbii 4) nie woźcie zapasowego paliwa tak jak ja to robiłem, nie ma to sensu 5) woda w strumieniach jest za**** zimna, ma jakieś 3 cm temperatury 5) menu w centralnej albanii składa się z 4 dań: cevapi, zupa ala gulasz, sałatka szopska, sałatka grecka 6) fajki i piwo są wszędzie - cena ok. 1 eurokto chce jechać i podziwiać dzikie, piękne, odludne miejsca niech się spieszy, zachodzą tam dynamicznie zmiany: leją asfalty, ludzie się bogacą, będzie coraz więcej turystów. Co do gleb było ich kilka, na szczęscie uszkodzenia umożliwiały dalszą jazdę. Chętnie tam wrócę zobaczyć to, czego nie zdążyliśmy odwiedzić. Dużo jest do opowiadania o tym co tam widzieliśmy.
Byłem tam na początku lipca, ale jechaliśmy inną trasa.
Właściwie mam takie same spostrzeżenia. Na mapie mieliśmy zaznaczoną drogę, która była dopiero w budowie, lub lokalesi nam mówili, że ta, którą jedziemy, za parę kilometrów już się kończy, co nam się zdarzyło parę razy.
Najgorszy dzień dla nas to 50km asfaltem (dojazd) i 64 po kamolach, dwa razy się cofaliśmy, bo ścieżka nam się skończyła... Miałem wtedy serdecznie wszystkiego dość.
Nawet w górach, na pełnym zadupiu, był ktoś, kto mówi po angielsku.
Mapę dostaliśmy na pierwszej stacji tuż po przekroczeniu granicy, tam też wymieniliśmy walutę (oczywiście była to prywatna inicjatywa pracownika stacji), większych problemów płaceniem plastikiem nie było, choć nie wszędzie akceptują kartę Visa.
Widzę, że bawiliście się tak samo dobrze jak i ja

http://picasaweb.google.pl/MaciekRP/...a2009WgUkasza#
__________________
Navigare necesse est vivere non est necesse.
MaRP jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.08.2009, 23:56   #123
bigos
 
bigos's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Żary / Strzelce Krajeńskie
Posty: 381
Motocykl: RD03
Przebieg: 67 000
Galeria: Zdjęcia
bigos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 16 godz 7 min 52 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał marekw Zobacz post
W parku Teth odcinek z Koplik to 3 godziny a o Teth do Szkodry bite 6 godzin i mówimy o 70 km samochodem terenowym.
Czyli tak, jak mówił chłopak z fotki.
Po przejechaniu tej drogi nie dziwi, że trasę określają tam godzinami, a nie kilometrami . Nie wiem jak inni, ale ja jako leszcz w takim terenie urobiłem się tam po same łokcie. O 11.40 ruszyliśmy z Koplik, 50 minut dalej skończył się asfalt. Po kolejnych 90 minutach piliśmy zimną cole na wlocie do Teth. Droga z Teth w stronę Shkoder, do asfaltu zajęła nam 4,5 godziny. Afri zaskoczyła mnie, że przeszła tą drogę bez strat i spaliła niewiele więcej niż na autostradzie.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_2974.JPG (112.6 KB, 44 wyświetleń)
__________________
Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.
bigos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.08.2009, 00:30   #124
kris


Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 17
Motocykl: RD03
kris jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 10 godz 44 min 47 s
Domyślnie

jesli ktos z was tam nie byl to nie wybierajcie sie tam...ten kraj wciaga jak narkoryk (tak slyszalem o tych uzywkach...)
kris jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.08.2009, 20:51   #125
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

a tu co taka cisza
chłopaki piszcie coś!! ja nie pisze bo mnie zaraz za ortografie pojadą itp
sprzety zreanimowane
pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.08.2009, 22:12   #126
kris


Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 17
Motocykl: RD03
kris jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 10 godz 44 min 47 s
Domyślnie

ee nie bylo tak zle zeby zaraz reanimowac....
kris jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2009, 14:54   #127
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,703
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 18 godz 5 min 43 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kris Zobacz post
To ja się ośmielę zapytać bo mnie to ciekawi

1. Gdzie to jest?

Fotki nr: 113,41,196

2. Gdzie dokładnie jest hotelik przemytnika w Lure?

3. Jak to jest z trasą w Lure tzn którędy ona biegnie bo na mapach googli mam problem z odszukaniem. No i dlaczego jest nieprzejezdna? Jakieś fotki?


Z góry dzięki za pomoc.

No i gratulejszyns, zajebisty wyjazd.
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2009, 00:06   #128
stoner
Przygoda jest tuż za rogiem
 
stoner's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 97
Motocykl: KTM 690 Enduro
stoner jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 15 godz 39 min 35 s
Domyślnie

No właśnie Kris, jest okazja, żeby wrócić do tematu śladu gps. Sam bym się chętnie dowiedział gdzie byłem.

Co do pytania 2:
Hotelik znalazłem kiedyś nawet w necie: http://www.alban.hu/pol/lura_main.htm
Niestety nie jestem w stanie wskazać dokładnie jego lokalizacji.
A ta droga, to był zdaje się odcinek zaznaczony na papierowej mapie, pomiędzy Fushe-Lure a Burrel. Dojechaliśmy mniej więcej na wysokość tego hoteliku i koleś przekonywał nas, że do Burrel nie dojedziemy, bo kamienie zasypały drogę dawno temu. Chyba cofnęliśmy się do Fushe-Lure, i przez Krej-Lure, Kurbnesh, Urake dojechaliśmy do Burrel. Po drodze przejeżdzając przy tym moście widocznym na zdjęciu o które pytałeś. Postaram się dołączyć zdjęcia z drogi koło hoteliku (fotki autorstwa Wojtka)
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_0684.JPG (240.8 KB, 3 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0683.JPG (238.6 KB, 8 wyświetleń)
stoner jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.12.2009, 15:03   #129
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

OOOOOO widze swoją afri
jak mi sie fajnie tym kamieniem klepało tą osłone
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.12.2009, 15:36   #130
wojtek II
 
wojtek II's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: wa - wa
Posty: 529
Motocykl: DR 650, KTM 990
wojtek II jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 7 godz 8 min 37 s
Domyślnie

Ta droga była tragiczna
a wszystko przez samogon albański spożywany poprzedniej nocy
wojtek II jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
season closing meeting, Hungary, 2009.10.23-2009.10.25. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 30 11.11.2009 21:52
Africa Twin meeting in Hungary, 2009.09.04. - 2009.09.06. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 26 11.11.2009 21:48
Miastko 2009 reaktywacja 28.-30.08.2009 Ciapek Imprezy forum AT i zloty ogólne 3 27.08.2009 12:46


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.