Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Imprezy forum AT i zloty ogólne

Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24.10.2016, 17:37   #1
Vertus72
 
Vertus72's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Łódź
Posty: 603
Motocykl: Ansfaltowy pedał
Vertus72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 10 godz 53 min 45 s
Domyślnie

Brawo, dziękuję ATomku
Vertus72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.10.2016, 14:10   #2
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,710
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 55 min 44 s
Domyślnie

Zbliża się dzień Wszystkich Świętych.
Naszła mnie taka refleksja związana z tematem kresowym.
W naszej tradycji ten dzień poświęcamy na wspomnienie nieżyjących już bliskich.
To mocno zakorzeniony, piękny wyraz naszej wdzięczności i ciągłości z przodkami. Pamięć, świeczka czy modlitwa jest łatwiejsza w miejscu pochówku ich szczątków.
A Rodziny Kresowe? Męczeńska śmierć setek tysięcy Polaków na Kresach na dzień dzisiejszy jest upamiętniona choćby prostym krzyżem tylko w 150 miejscowościach.
Do dnia dzisiejszego w około 1350 miejscowościach na Wołyniu, gdzie z rąk OUN-UPA ginęli Polacy, nie ma znaku ni mogiły.
Gdy o tym myślę, przychodzi wspomnienie Pana Bolesława z pobliskiego Hucie Pieniackiej Litowiska, który dopiero dwa lata temu, mając 90 lat dowiedział się o losie i odnalazł miejsce kaźni swoich rodziców.


skanowanie0001.jpg
ATomek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2016, 10:34   #3
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,710
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 55 min 44 s
Domyślnie

W ramach powrotu do źródeł zachęcam do obejrzenia reportażu Studio Wschód TVP Wrocław.
Wiele mówi się dziś o filmie 'Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego. Mniej o autorze powieści i opowiadań, na podstawie których powstał filmowy scenariusz. Mówi się: dobry film, ale nie dokument.
Reportaż z1999r przedstawia powrót Stanisława Srokowskiego do miejsca dzieciństwa:

http://wroclaw.tvp.pl/27001263/powrot-odysa-2009
ATomek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2016, 22:26   #4
davidoff24


Zarejestrowany: Nov 2014
Miasto: Garwolin
Posty: 88
Motocykl: KTM 990 Adventure LC8
davidoff24 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 godz 13 min 31 s
Domyślnie

Wybierasz się ATomku w tym roku jeszcze na Ukrainę...w tamte rejony...?
davidoff24 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.12.2016, 23:35   #5
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,710
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 55 min 44 s
Domyślnie

Marci. Jeżdżę tam co noc


Wołyń i Huta Pieniacka 204.jpg

Mamy ostatni dzień na dojazd do Huty Pieniackiej.
W okolicach Dubna coś mnie podkusiło, żeby tak przejechać, zobaczyć z bliska Góry Krzemienieckie, które od dawna mieliśmy na horyzoncie. Przez pierwsze 20km jechaliśmy drogą ułożoną z betonowych płyt ze szparami na grubość motocyklowego koła. Droga kończyła się w okolicach wzgórza z ogromną biało-czerwoną kopułą i dalej, przez las, wiła się wspaniałym szutrem jak z marzenia: równym, przyczepnym...Dzida! Po pół godzinie byliśmy w ostatniej wiosce- Majdan. Stanęliśmy w cieniu śliwki z dojrzałymi węgierkami i po chwili, jak zresztą zwykle, pojawia się miejscowy gang Brudnych i Złych. Tym razem wyjątkowo wesołych, bo do łez rozbawiło ich porównanie tenery do brudnej swini.

Wołyń i Huta Pieniacka 209.jpg

20160822_105709.jpg

I od tej robaczywej śliwki szczęście zaczęło się od nas odwracać

Wołyń i Huta Pieniacka 212.jpg

W większości zalesione, zaledwie 400mnpm wzniesienia, nie robią wielkiego wrażenia, ale są za to spokojne i pachnące ziołami.

Wołyń i Huta Pieniacka 210.jpg

W drodze na przełęcz spodziewałem się jakichś kamieni, ale tu był sam kopny piach. Jadąc głęboką koleiną trzeba było mocno odkręcać. Nie mogłem wiedzieć, że jadący busem z drugiej strony góry robi rozpaczliwie to samo. W momencie, kiedy się zobaczyliśmy, ja już nie mogłem skręcić w koleinie i ratunek był tylko w trzeźwości kierowcy busa, który wyrwał się z kolein i poszedł bokiem pełnym gazem. Środek zadupia i taki zbieg okoliczności. Było groźnie.
Z wrażenia nie zauważyłem odnogi naszej drogi, co kosztowało kilkanaście kilometrów gapowego po mocno uciążliwym dziurawym asfalcie. Taki też towarzyszył nam przez najbliższe kilkadziesiąt km i fatalnie odbił się na naszej kondycji. W afryce urwała się tuba z zapasowymi dętkami a w tenerze stelaż w ogonie i kufer wesoło dyndał. Że o szprychach nie wspomnę. Jak dociągaliśmy śruby i trytytki Marcin zarzekał się, że tu to już nigdy więcej... że obiecałem, że zabiorę go gdzieś w czarną dupę a to, co tu jest to już za przeproszeniem sama dziurawa dziurwa. Czarna i głęboka!

Zbliżaliśmy się do Krzemieńca.
Tradycyjnie zajechaliśmy do Onyszkowic i żródeł św.Any myśląc o kąpieli w lodowatej wodzie, ale i tu susza:

Wołyń i Huta Pieniacka 215.jpg
20160822_143016.jpg

W krzemienieckim zamku, a raczej w tym, co z niego zostawiła drużyna Krzywonosa złapaliśmy kolejnego nerwa: tablice informują o ukraińskim zamku i jakiejś tajemniczej Włoszce â Bonie Sforza. No, tego nie wytrzymałem. Ani słowa o dawnej Polsce. Wymieniony jest książę litewski Witold i jakiś Kaźmirz okeślony jako Wielki. Marcina z kolei rozbawił kadr z polskiego filmu z podpisem

20160822_143049.jpg

20160822_144257.jpg

Krzemieniec opuszczamy jakimś wąwozem ze śliskimi wapieniami wprost w objęcia wołyńskiej burzy. Nie było czasu na szukanie schronienia i wyjęty w parę chwil pokrowiec uratował nas od przemoknięcia. Grad tłukł, waliły pioruny i nie zanosiło się na chwilową zmianę. Kiedy w końcu było cokolwiek widać zdecydowaliśmy odjechać- wyrwać się gdzieś dalej, gdzie pada mniej.
Zresztą byliśmy głodni i marzył nam się spóźniony obiad w przyklasztornej kuchni w Poczajowie.

Wołyń i Huta Pieniacka 223.jpg

Wołyń i Huta Pieniacka 225.jpg

Tu kolejne mieszane uczucia.



Początki budowania pierwszych cerkwi przez Annę Hojską w XVIw, ich rozbudowa przez właścicieli- Tarnowskich i Domaszewskich, dwudziestoletnia, pokutna praca Mikołaja Potockiego na ich rzecz aż do śmierci, postawa bazylianów w XVIIIw w czasie przedzaborowego zagrożenia państwowości dawało wielki rozkwit polskości i katolicyzmu.
Carska, porozbiorowa kasacja i konfiskata wprowadziła uzależnienie od Rosji i ławra stała się jednym z filarów prawosławia. I choć uznane za wrogie elementy polskie skwapliwie usunięto, to dobudowana dzwonnica miała wygląd łaciński, nawiązując do wyglądu całego kompleksu.
Niestety, to co buduje się dziś nie pozostawia żadnych złudzeń co do wpływów Moskwy.
Stołówka czynna tylko do 17, więc niewiele czasu było na zwiedzanie.
Ze szczytu wzgórza patrzyliśmy w stronę Podkamienia i mieliśmy nadzieję dotrzeć tam przed zwałami ciemnych chmur.

Odnalazłem dalszą część polnej dróżki tak, że wyjechaliśmy w samym Podkamieniu.
Choć byłem tam wielokrotnie, dopiero dziś zwróciłem uwagę na zadbaną, odnowioną pamiątkę dawnej Polski z 1913r:

Wołyń i Huta Pieniacka 231.jpg Wołyń i Huta Pieniacka 230.jpg

Kiedy podjechaliśmy pod klasztor spadły pierwsze strugi deszczu. Mimo zmroku zobaczyłem niedomknięte klasztorne wierzeje i z nadzieją odkręciłem mocniej manetkę.
Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że klasztorna sień będzie naszym domem na najbliższą noc

Wołyń i Huta Pieniacka 265.jpg

Ostatnio edytowane przez ATomek : 12.12.2016 o 23:39
ATomek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.12.2016, 09:43   #6
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 11 godz 43 min 30 s
Domyślnie

Jakoś tak urwałeś .....
Nie martw się czekam
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.12.2016, 11:32   #7
Misza
22.10.2006, DTN :)
 
Misza's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,767
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Misza jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
Domyślnie

Jasna cholera Sławek myślisz, że uda nam się odwiedzić naszą rodzimą Starą Hutę w przyszłym roku?
__________________
Real adventure starts where road ends...

-AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'


http://www.youtube.com/user/Miszapoland
Misza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.12.2016, 19:26   #8
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 11 godz 43 min 30 s
Domyślnie

Jak przychodzą pierwsze ciepłe, wiosenne dni, to tamta zieleń, drzewa, rzeki i drogi chodzą ze mną do pracy, do sklepu, po górach i na piwo
..i cały czas smęcą do ucha..

..a tam jeszcze, koniecznie !
..i tam jeszcze nie byłeś, a dziadek mówił
..a tam za mało fotek zrobiłeś
..a tamten Pan mieszkał 2 km od Huty i mu obiecałeś, że ...
..a ta starsza Pani też chciała byś zobaczył czy tamten dom..

Tam jest zawsze za mało czasu ..za mało na wszystko

Misza są rzeczy oczywiste
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.12.2016, 20:34   #9
Misza
22.10.2006, DTN :)
 
Misza's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,767
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Misza jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
Domyślnie

Czasami se myśle, żeby znaleźć jakiś sposób na znalezienie Woronówki w lesie. Wiadomo, że nic po niej nie zostało, wszystko spalone ale przynajmniej miejsca. Z Pypła na pewno jest jakaś droga przez las - może dziadek jakieś miejsce charakterystyczne zapamiętał. Ze Starej Huty moja babcia...
__________________
Real adventure starts where road ends...

-AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'


http://www.youtube.com/user/Miszapoland
Misza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.12.2016, 22:01   #10
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,710
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 55 min 44 s
Domyślnie

Dlatego jeżdżę tam motocyklem. To najlepsze narzędzie do przecierania starych ścieżek, które często są jedynym śladem po żyjących tam kiedyś ludziach: na pole, do źródła, do młyna,do sąsiedniej wioski na dziewczyny, do kościoła, na cmentarz...

20160820_114955.jpg
ATomek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
4 slot Huta Pieniacka piotrekk Umawianie i propozycje wyjazdów 5 20.09.2013 20:44
Huta Pieniacka Barył Imprezy forum AT i zloty ogólne 0 04.08.2011 10:53
I Kaszubski Zlot Motocyklowy - 14.08.09r. Ciapek Imprezy forum AT i zloty ogólne 4 17.08.2009 14:13
IX Ogólnopolski Zlot Motocyklowy JuIo Imprezy forum AT i zloty ogólne 4 28.07.2009 00:13
Zlot Motocyklowy Niechorze 24-26.07.09 vostock Imprezy forum AT i zloty ogólne 7 23.07.2009 13:06


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.