Moja dlugo wyczekiwana Africa. - Strona 14 - Africa Twin Forum

betu · 13.02.2013, 19:07

Po dluzszej przerwie-jestem.

Oto fotki na dzien dzisiejszy:

jako ze nie mam jak sie w garazu za bardzo spocic-mam max 5 St-ciesze sie ze jutro tez jest dzien :-)

rubin · 16.02.2013, 20:52

z jednej strony Ci zazdroszcze takiej "czarnej czarnulki" z dlugimi błyszczącymi profilami ramy,

z drugiej jednak strony

...
szkoda ją będzie używać zgodnie z przeznaczeniem

betu · 17.02.2013, 11:16

Alez ona bedzie uzywana zgodnie z przeznaczeniem.Bo na motorze sie jezdzi

W jakies bagna i blota pchac sie nie bede-bo to nie wscieklak zeby nim po dziurach skakac.

W zeszlym roku "wpadlem niechcacy" w male bagienko,a ze bylem sam tak godzina minela jak minuta a motorek stal prawie w tym samym miejscu.
Kto afryczke sam wyciagal-ten sie na drugi raz zastanowi.
Ja chce nie jezdzic tam gdzie ona pasuje najbardziej-np.czytaj opis Cyncia-Kirgistan a jak bede juz duzy to sobie kupie wscieklaka i pojde w las :-)

Sławekk · 17.02.2013, 13:45

To chyba jeden z najfajniejszych zimowych tematów . Miło popatrzeć jak odnawia się sprzęty .
Gdyby więcej osób zechciało pochwalić się własnym wkładem było by mniej złego .

p.s - offtop
Rankiem pewnej kwietniowej soboty wybrałem się AT tam gdzie oczy poniosą . Wróciłem brudny wieczorem robiąc ok. 25km .

Rozebrany do majtek, zapadając się po pas w bagnie próbowałem uratować motocykl zapadający się coraz głębiej.
Dzisiaj bez wulgaryzmów ciężko to streścić, ale lekcja zapisana w podświadomości została.

Wcześniej na CR przelatywałem tam bez problemów.

betu · 17.02.2013, 16:42

I dlatego czlowiek sie uczy cale swoje zycie-jedni wyciagaja z tego wnioski,inni nie.
Dzis wkleje jedna fotke-aktualna.Idzie jako tako-musze czasami dobrze pomyslec,lub szukac w zdjeciach jak co bylo.
Jedynej rzeczy ktorej mi jeszcze brakuje to zamek pod kanape-szukam w sieci cos podobnego zebym mogl jakos go dopasowac do AT.

Niby teraz z gorki,ale.....
Jestem w trakcie lakierowania a to jeszcze troche potrwa.
Na moje szczescie mam wszystkie czesci juz czyste-za to lapska nie umiem domyc.
Okazalo sie ze przez przypadek wyrzucilem olej do silnika,a mialem wymieniony na nowke na zime.Przepadl-musze wymienic jeszcze raz.
Ogrzewanie manetek i podlaczenie ogrzewanie siedzenia-to plan na najblizsze dni.
Elektryka to jest cos co mnie "nakreca"

Chcialbym juz sobie pojezdzic :-(

Tomas_XRV · 17.02.2013, 16:50

Po takim doświadczeniu to Afrykę w środku lasu w nocy naprawisz.
Powodzenia i streszczaj się bo sezon zbliża się wielkimi krokami

Pozdro

aciu · 18.02.2013, 08:31

Doszukuje się jakiegoś bubelka z Twojej strony ale nie mogę żadnego znaleźć

więc masz kawał dobrej roboty za sobą! Sprawdź dobrze linki gazu i sprzęgła żeby nie obcierały czy nie naciągały się przy skręcie, a puki masz dupkę nie zakrytą plastikami to wszystkie otworki lub wystające gwinty/śrubki psiknij smarem w sprayu żeby nie gniły od wilgoci

Cholernie dobra robota

madafakinges · 18.02.2013, 10:42

piknie panie... gratuluje samozaparcia

ja bym się chyba nie podjął z lenistwa...

betu · 18.02.2013, 17:27

Cytat:

Napisał aciu

Doszukuje się jakiegoś bubelka z Twojej strony ale nie mogę żadnego znaleźć

więc masz kawał dobrej roboty za sobą! Sprawdź dobrze linki gazu i sprzęgła żeby nie obcierały czy nie naciągały się przy skręcie, a puki masz dupkę nie zakrytą plastikami to wszystkie otworki lub wystające gwinty/śrubki psiknij smarem w sprayu żeby nie gniły od wilgoci

Cholernie dobra robota

Aciu-kolego-bo ja robilem zdjecia tak,zeby nie bylo widac.

A podczas skladania naliczylem troche rzeczy ktore moglem dac jeszcze do galwanizacji.Ale juz po ptokach.

Nad czym sie zastanawiam-to moze jest takie ustrojstwo w spreju np. zeby popsikac na kable i wtyczki i zeby woda tam sie nie dostawala.
Taki plastik w spreju.
Moze ktos sie juz tym bawil?

aciu · 18.02.2013, 19:17

szukałem takich wynalazków i powiem szczerze olej ten temat. Jest taki super żel co w tubce jest płynny a jak wylejesz to zastyga i jest plastyczny ale już nie płynny...takie coś jak plastelina...tylko ze nie wyobrażam sobie wyczyścić ponownie wtyczkę po zastosowaniu tego preparatu, a w dodatku 100ml ustrojstwa kosztuje tyle co 3 szt Mitasów E09

i to cena dla hurtownika!!

reasumując...lepiej kupić spray "kontakt" do konserwacji i raz w roku lub po zalaniu całego moto popsikać tu i tam

Też tak podejrzewałem że fotki są na "sztukę"

... dlatego dopowiem że mogłeś lepiej umyć tego zżółkniętego kondona co ma za zadanie ochronić miejsca łączenia przewodów tylnej lampy i kierunków

Cif z Biedry załatwi sprawę

jest też cynk w sprayu...kosztuje jakieś 30-40zł za 500 lub 700ml...nie jest to samo co cynkowanie, ale spokojnie przed wilgocią i nalotem rudej uchroni

13.02.2013, 19:07	#131
betu wolny strzelec Zarejestrowany: Mar 2012 Miasto: Slubice Posty: 755 Motocykl: RD07a Przebieg: 61000 Online: 2 tygodni 5 dni 21 godz 24 min 20 s	Po dluzszej przerwie-jestem. Oto fotki na dzien dzisiejszy: jako ze nie mam jak sie w garazu za bardzo spocic-mam max 5 St-ciesze sie ze jutro tez jest dzien :-) __________________ Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.

16.02.2013, 20:52	#132
rubin Afryka zawsze w sercu i na tatuażu :) Zarejestrowany: Nov 2008 Miasto: Bytom Posty: 631 Motocykl: BMW F800GS Przebieg: 29167 M Online: 3 tygodni 4 dni 12 godz 28 min 31 s	z jednej strony Ci zazdroszcze takiej "czarnej czarnulki" z dlugimi błyszczącymi profilami ramy, z drugiej jednak strony ... szkoda ją będzie używać zgodnie z przeznaczeniem __________________ Jazda na dwóch kółkach jest jak chodzenie po bagnach - bardzo wciąga.

17.02.2013, 11:16	#133
betu wolny strzelec Zarejestrowany: Mar 2012 Miasto: Slubice Posty: 755 Motocykl: RD07a Przebieg: 61000 Online: 2 tygodni 5 dni 21 godz 24 min 20 s	Alez ona bedzie uzywana zgodnie z przeznaczeniem.Bo na motorze sie jezdzi W jakies bagna i blota pchac sie nie bede-bo to nie wscieklak zeby nim po dziurach skakac. W zeszlym roku "wpadlem niechcacy" w male bagienko,a ze bylem sam tak godzina minela jak minuta a motorek stal prawie w tym samym miejscu. Kto afryczke sam wyciagal-ten sie na drugi raz zastanowi. Ja chce nie jezdzic tam gdzie ona pasuje najbardziej-np.czytaj opis Cyncia-Kirgistan a jak bede juz duzy to sobie kupie wscieklaka i pojde w las :-) __________________ Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.

17.02.2013, 16:42	#135
betu wolny strzelec Zarejestrowany: Mar 2012 Miasto: Slubice Posty: 755 Motocykl: RD07a Przebieg: 61000 Online: 2 tygodni 5 dni 21 godz 24 min 20 s	I dlatego czlowiek sie uczy cale swoje zycie-jedni wyciagaja z tego wnioski,inni nie. Dzis wkleje jedna fotke-aktualna.Idzie jako tako-musze czasami dobrze pomyslec,lub szukac w zdjeciach jak co bylo. Jedynej rzeczy ktorej mi jeszcze brakuje to zamek pod kanape-szukam w sieci cos podobnego zebym mogl jakos go dopasowac do AT. Niby teraz z gorki,ale..... Jestem w trakcie lakierowania a to jeszcze troche potrwa. Na moje szczescie mam wszystkie czesci juz czyste-za to lapska nie umiem domyc. Okazalo sie ze przez przypadek wyrzucilem olej do silnika,a mialem wymieniony na nowke na zime.Przepadl-musze wymienic jeszcze raz. Ogrzewanie manetek i podlaczenie ogrzewanie siedzenia-to plan na najblizsze dni. Elektryka to jest cos co mnie "nakreca" Chcialbym juz sobie pojezdzic :-( __________________ Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.

18.02.2013, 10:42	#138
madafakinges Zarejestrowany: May 2009 Miasto: Nowy Sącz Posty: 5,944 Motocykl: crf1000a Przebieg: 2 Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 20 godz 13 min 0	piknie panie... gratuluje samozaparcia ja bym się chyba nie podjął z lenistwa... __________________ Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

17.02.2013, 13:45	#134
Sławekk Zarejestrowany: Jan 2009 Miasto: Strzelin Posty: 1,677 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 9 godz 21 s	To chyba jeden z najfajniejszych zimowych tematów . Miło popatrzeć jak odnawia się sprzęty . Gdyby więcej osób zechciało pochwalić się własnym wkładem było by mniej złego . p.s - offtop Rankiem pewnej kwietniowej soboty wybrałem się AT tam gdzie oczy poniosą . Wróciłem brudny wieczorem robiąc ok. 25km . Rozebrany do majtek, zapadając się po pas w bagnie próbowałem uratować motocykl zapadający się coraz głębiej. Dzisiaj bez wulgaryzmów ciężko to streścić, ale lekcja zapisana w podświadomości została. Wcześniej na CR przelatywałem tam bez problemów.

17.02.2013, 16:50	#136
Tomas_XRV Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Toruń Posty: 1,343 Motocykl: LC8 SuperEnduro Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 54 min 48 s	Po takim doświadczeniu to Afrykę w środku lasu w nocy naprawisz. Powodzenia i streszczaj się bo sezon zbliża się wielkimi krokami Pozdro

18.02.2013, 08:31	#137
aciu Zarejestrowany: Apr 2011 Miasto: Gołańcz Posty: 801 Motocykl: RD07 Przebieg: 71000 + Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 13 min 31 s	Doszukuje się jakiegoś bubelka z Twojej strony ale nie mogę żadnego znaleźć więc masz kawał dobrej roboty za sobą! Sprawdź dobrze linki gazu i sprzęgła żeby nie obcierały czy nie naciągały się przy skręcie, a puki masz dupkę nie zakrytą plastikami to wszystkie otworki lub wystające gwinty/śrubki psiknij smarem w sprayu żeby nie gniły od wilgoci Cholernie dobra robota

18.02.2013, 19:17	#140
aciu Zarejestrowany: Apr 2011 Miasto: Gołańcz Posty: 801 Motocykl: RD07 Przebieg: 71000 + Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 13 min 31 s	szukałem takich wynalazków i powiem szczerze olej ten temat. Jest taki super żel co w tubce jest płynny a jak wylejesz to zastyga i jest plastyczny ale już nie płynny...takie coś jak plastelina...tylko ze nie wyobrażam sobie wyczyścić ponownie wtyczkę po zastosowaniu tego preparatu, a w dodatku 100ml ustrojstwa kosztuje tyle co 3 szt Mitasów E09 i to cena dla hurtownika!! reasumując...lepiej kupić spray "kontakt" do konserwacji i raz w roku lub po zalaniu całego moto popsikać tu i tam Też tak podejrzewałem że fotki są na "sztukę" ... dlatego dopowiem że mogłeś lepiej umyć tego zżółkniętego kondona co ma za zadanie ochronić miejsca łączenia przewodów tylnej lampy i kierunków Cif z Biedry załatwi sprawę jest też cynk w sprayu...kosztuje jakieś 30-40zł za 500 lub 700ml...nie jest to samo co cynkowanie, ale spokojnie przed wilgocią i nalotem rudej uchroni