|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
20.10.2022, 09:15 | #1451 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Dumam sobie o obciążeniu stawów - one nie są obciążane na rowerze (tak samo jak na basenie).
Rower jest wręcz wskazany na odciążanie stawów wzmacniając mięśnie, które zwrotnie wzmacniają stawy (od 30 lat mam uszkodzone stawy kolanowe i nakaz ćwiczeń czterogłowego pokrywającego staw daje mi w miarę normalne funkcjonowanie). @mallory - zaglądasz tu? Ty pedałujesz mega dużo. Jak to jest? Niedługo idę znów do rehbailitantów i fizjo i do nich na salę to dalej będę dopytywał co jest zdrowe, a co nie Zimowe rozkiminy - dumam aby się dalej nie uszkadzać, bo może zupełnie błądzę a już pesel nie ten, aby błędy organizm wybaczał |
20.10.2022, 09:45 | #1452 |
Wszystko indywidualnie w zależności od wieku, stanu zdrowia, wagi, kondycji, umięśnienia itd...
Ciężko to określić jednoznacznie, niby dla osób mających problemy zwyrodnieniowe jest pomocna jazda na rowerze, bo regeneruje (odżywia) staw kolanowy... Ale to dobre dla rehabilitacji czyli "amatorska" i spokojna jazda... Nawet złe ustawienie siodła czy zła wysokość ramy może mieć negatywne skutki dla naszego zdrowia, a mało się o tym mówi. Każdy jeździ póki może i nie boli.. Rower lepszy niż popularne ostatnio bieganie czy inne sporty, bo mniej obciąża staw kolanowy. Tyle, że aby dobrze jeździć na rowerze w odpowiedniej pozycji potrzebna również dobra kondycja całego ciała, głównie chodzi o mięśnie tułowia, które powinny być ćwiczone regularnie, żeby kolana się nie wyginały. Nawet takie błahostki jak schładzanie ciała po treningu ma duże znaczenie dla stanu i kondycji naszych części ciała. Pytania o kadencję na rowerze też nie do końca precyzyjne nawet na forach rowerowych, każdy ma swoją opinię, a niektórzy opierają się na kompletnym nonsensie. Zależy na czym zależy rowerzyście podczas treningu, im wolniej, ale mocniej naciskamy na korbę tym więcej mięśnia przybywa (niby, bo w zależności też od wieku już i tego co jedliśmy przed treningiem), i to trening siłowy, a im szybciej z mniejszą siłą tym bardziej kondycja. Nawet moje wypociny nie odzwierciedlają tego, co na serio się powinno robić i z jaką kadencją jeździć. Szkoda pisać, bo i tak większość pewnie uzna takie rozkminy z mojej strony za bzdury. Każdy człowiek ma inaczej, inna waga, wiek, odległość czy nawet rodzaj roweru ma na to wpływ. |
|
20.10.2022, 11:05 | #1453 |
Mi dobrze /o ile jest dyscyplina/ robią poranne przysiady/squaty - po wstaniu 50 uczciwych sztuk i naprawdę nogi i kolana lepiej funkcjonują.
To czy rower nie obciąża stawów... oczywiście, że obciąża ale w płaszczyźnie naturalnej i ruch jest płynny, bezudarowy dlatego potencjalnie to błogosławieństwo jak pływanie. Jak pisał Majkowski - warto mieć dobry core żeby ręce nie cierpiały. A nade wszystko warto mieć dobry łeb między ramionami, żeby trzymać się treningowania zwłaszcza teraz kiedy już zimno i ciemno i mokro. FE!
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
20.10.2022, 19:08 | #1454 |
Trzeba też mieć z tyłu głowy, że nie każdy z nas lubił rower i siedzenie w wakacje nad jeziorem tygodniami. Nie każdy miał wakacje na gospodarce pomagając przy żniwach. Nie każdy przechodził poranne zaprawy i małpi gaj.
Bez jakiegokolwiek ruchu można się szybko zastać już koło 30-ki. Oczywista nawet Ci, którzy na co dzień pracują ciężko fizycznie lub przy taśmie też potrzebują ruchu. Jest w sieci mnóstwo materiałów na crossfit czy kalestenikę. Kto pamięta hasło 3*30*130. ? 3 razy w tygodniu 30 minut 130 tętno Ostatnio edytowane przez Artek : 08.11.2022 o 00:08 Powód: Wytłumaczenie 3 30 130 |
|
21.10.2022, 15:51 | #1455 |
Może tu coś znajdziesz? https://www.traseo.pl/trasy/query/D%C4%85bie
Jak kto by chciał to mam pełno śladów ZLMTB, tylko to bardziej lubuskie, ale są jeszcze Police, Moryń, Połczyn Zdrój |
|
21.10.2022, 17:31 | #1456 |
Zrośnięty.
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 42 min 53 s
|
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
22.10.2022, 10:33 | #1457 |
Administrator
|
Wspomniano o szybkości pedałowania.
Padły stwierdzenia , jak dobrze zrozumiałem , że obroty ok 80-90 są dobre. Sprawdziłem ile obrotów robię jeżdżąc, wyszło ok sekundy na obrót co daje ok 60-70. Próbowałem pedałować z obrotami ok 90 , nie da się. Znaczy da się tylko to bez sensu dla mnie. Mieszanie powietrza i tyle , do tego mało efektywne . Bez względu na drogę/ teren dla mnie optymalne jest 60-70 i tak dobieram przełożenia by mi się kręciło najlepiej/ najefektywniej . Zarówno zmęczeniowo jak i prędkościowo. Teoretyzowanie nie zawsze przekłada się na praktykę, każdy ma inaczej, inaczej zbudowany. Dotyczy to też ustawień . Ta cała " nauka" modna jak wiele innych idących z internetem ciekawostek nie zastąpi zwyczajnego prostego dopasowania podczas jazdy. Jadąc każdy sobie wyłapie ustawienia które mu najbardziej pasują, nie męczą , dają zasięg i prędkość.
__________________
AT03 |
22.10.2022, 13:26 | #1458 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,513
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 11 godz 12 min 14 s
|
Dzieju, ja mam średnią 93 obroty z 85km ostatnio. Powiem krótko: jesteś w błędnym błędzie. Ale każdy robi jak chce.
|
22.10.2022, 14:24 | #1459 |
Nie powiedziałbym, że jest w błędzie. Pytanie o metodę jaką liczy Dzieju kadencję. Jak tak poprostu w głowie, to na bank nie policzy jej dokładnie jak w liczniku i tu myślę jest błąd, na bank jedzie z większą kadencją niż 60. Jak dane ma z licznika to moim zdaniem za mała kadencja. Trening siłowy ma wtedy. Prosta sprawa, popatrzcie na relacje z wielkich tourów, podawana jest często kadencja live, zresztą gołym okiem widać, że kadencja większa niż 60. A to chyba nie są amatorzy :-)
Ps. Też z każdej wycieczki mojej po górach mam kadencję powyżej 90. Na technicznych stromych podjazdach nawet ponad 120 chwilowa. Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
|
22.10.2022, 17:43 | #1460 |
Administrator
|
Nie mam licznika obrotów.
Liczyłem na oko ok sekundy na obrót czasem z hakiem no i wyszło w porywach do tych 70. 90 to już półtora obrotu na sekundę , żadna filozofia policzyć . Nie chodzi tu o dokładność co do obrotu. Jak dla mnie powyżej 70 to strata energii, mieszanie powietrza że znikomym oporem. Do tego stopnia że wchodzę w " podskakiwanie" na siodełku przy zbyt szybkich obrotach. Nigdy nie pedałuję siłowo, dobieram przełożenia do danej sytuacji tak bym miał stosunkowo lekko kręcić ale z przyjemnym oporem. Twierdzenie że coś musi być bo ktoś coś w internecie napisał nie zawsze da się podpiąć indywidualnie. Jeden ma mocniejsze nogi drugi słabsze , chodzi o dopasowanie sobie wszystkiego pod siebie. No chyba że ktoś kiedyś wpadnie na pomysł produkowania roweru pod wydruk z komputera dla danej konkretnej osoby. Do jej wymiarów , pomiaru wydolności itp. Tylko to zacznie być wariactwo .
__________________
AT03 |