Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02.07.2021, 08:03   #141
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,198
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 6 dni 15 godz 19 min 51 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Poncki Zobacz post
Dwa zdjęcia, które w dużym stopniu oddają atmosferę Pragi i Żoliborza.
Kto zgadnie jak je przyporządkować

Załącznik 106092

Załącznik 106093
Trochę wyrwane z kontekstu, ale czy przypadkiem to nie elementy scenografii jakiegoś filmu? Coś mi z jakimś odcinkiem Klosa ta druga się kojarzy. Będąc ostatnio w Warszawie i mając chwilę czasu, między innymi w celu podładowania baterii, wylądowaliśmy na Pradze. Próbując odnaleźć koloryt lokalny zaglądnąłem na jedne podwórko a tam ciekawe miejsce. Kapliczka jakieś graffiti, BMW na podwórku do którego podszedł człowiek będący typowym przedstawicielem lokalnej społeczności, przynajmniej wyglądał tak jak turysta wyobraża sobie mieszkańca Pragi. Nasz wygląd mógł mylić, plecak, kapelusz na głowie i aparat powieszony na szyji. Coś tam pstrykam a koleś do mnie, No foto, ja mu ale dlaczego po angielsku my z polski. Po chwili podchodzę do niego i pytam gdzie można coś zjeść, co to była za radość w jego oczach. Nie wiem czy był to najlepszy adres na jedzenie, ale źle nie było, jeszcze obok jakiś film kręcili. Żona mówi że to Izabela Kuna była, bidulka dwa razy w kółko taksówką jeździła a gorąco było. No i to był drugi film w ciągu tej krótkiej wizyty, pierwszy był w miejscu gdzie mieliśmy nocleg, tam był film, jak to powiedział człowiek z ekipy, z cyklu zabili go i uciekł
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg AC531D53-6555-4EAB-9035-8C0B3EB56B35.jpg (1.03 MB, 15 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 6C60B7F6-9F4F-42FC-BFA4-F027CDC911EA.jpg (1.08 MB, 15 wyświetleń)
Typ pliku: jpg E8449CD9-C691-4EE4-8179-787AEAC5DE14.jpg (1.07 MB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 0224834D-CD9E-499B-B3CD-71C330647864.jpg (777.0 KB, 14 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 76D830F5-833B-4625-B0C6-5F88D8A9EB56.jpg (1,008.5 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg FC66EC6A-9302-4862-8980-88FFD7F3E2EF.jpg (1.10 MB, 12 wyświetleń)
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.07.2021, 11:51   #142
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,703
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 19 godz 28 min 30 s
Domyślnie

Consigliero, musisz mi uwierzyć na słowo, że nie jest to scenografia filmowa
Żółte BMW regularnie patroluje ulicę Ząbkowską, Brzeską i okolice.
Co ciekawe, przechodziłeś obok tej bramy, w której zrobiłem zdjęcie!

Podczas IIWŚ Praga ucierpiała najmniej, w związku z tym zachowało się sporo kamienic, które aktualnie są w stanie nazwijmy to "takim sobie". Lewa strona Warszawy (z wyjątkami) wymagała gruntownej odbudowy.

Ulica Brzeska: https://www.google.com/maps/@52.2520...7i13312!8i6656

Ulica Mała: https://www.google.com/maps/@52.2581...7i13312!8i6656

Kapliczki powstawały głównie w związku z licznymi ograniczeniami (godzina policyjna, łapanki, kontrole). Ludzie zamiast odwiedzać kościoły, gromadzili się w podwórkach, które były relatywnie bezpieczne.

Poniżej foto jednej z wielu kapliczek.
Miałem tutaj przygodę z młodzieżą.
Kiedy robiłem fotkę wpadła ekipa chłopaczków w wieku około 12 lat.
Powiedzieli, że to ich kamienica i kiedyś będzie tu hostel.
A następnie pokazali mi dupę i powiedzieli, żeby wypierdalać...
Zapewne w okolicy mieli wsparcie w postaci starszych kolegów, ale pewności siebie im nie brakowało.
Jeden nawet bawił się połową cegłówki

IMG_20210411_154806.jpg

Chciałem im powiedzieć, że nie można tak brzydko mówić, ale wcześniej w jakiejś bramie przeczytałem, że:

IMG_20210613_125114.jpg

Praga się zmienia i jest już sporo ulic wyględnych, ale znalezienie miejsc takich jak poniżej, nie stanowi problemu.

IMG_20210613_124939.jpg

Na koniec zamieszczam akcenty piłkarskie i osobliwą legendę miejską

IMG_20210613_123058.jpg

IMG_20210613_124452.jpg

IMG-20210411-WA0005.jpg
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.07.2021, 11:57   #143
greenman
 
greenman's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Ostrowiec Św.
Posty: 480
Motocykl: KTM 640, NAT
greenman jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 5 dni 20 godz 48 min 30 s
Domyślnie

Super zdjęcia Poncki!
greenman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.07.2021, 12:06   #144
Mhv
Michał
 
Mhv's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Siedlce-Warszawa
Posty: 2,201
Motocykl: RD07a
Przebieg: do neg.
Mhv jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 2 godz 30 min 8 s
Domyślnie

Poncki, otrzymujesz Nobla/Oscara/Nike/....
Mhv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.07.2021, 14:29   #145
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,703
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 19 godz 28 min 30 s
Domyślnie

Dzięki, cieszę się, że się podoba

Mural który świetnie oddaje klimat aktualnej Pragi.

IMG_20210704_180156.jpg

A miłośnicy Kultu zapewne znają tego pana, który wyśpiewał kilka słów o Warszawie, bez napinki

Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.11.2021, 21:08   #146
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,703
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 19 godz 28 min 30 s
Domyślnie

Nie chciałem już mieszać w wątku Złotego Smoka, więc pisze tutaj.
W sumie to okolice Warszawy...

Tak więc dzień miałem wolny i wyczytałem, że w Lesznie są knajpy, które warto odwiedzić.
Podwójne schabowe i takie tam.
W sumie i tak miałem pojeździć, ale raczej nie aż tak ambitnie.
Z braku alternatyw zdecydowałem się jednak.

IMG_20211113_151446.jpg

IMG_20211113_145722.jpg

Niestety kiedy dojechałem do Leszna okazało się, ze ja w zasadzie nie jestem jeszcze głodny...
A z tym Lesznem to jest tak, że w sumie głupio jest położone, bo w połowie Kampinosu.
Nie opłacało mi się już wracać i zdecydowałem, że zrobię cały Kampinos.
Od dawna ta trasa na mnie czekała i jak widać niepozorny wątek sprawił, że się doczekała (dzięki Trzy Kawki).

Po drodze nie obyło się oczywiście bez przygód.
Jechałem trochę zielonym szlakiem, a trochę tak jak mi się podobało.
W pewnym momencie musiałem pokonać jakiś kanałek.
Niby nic, ale woda zimna więc trzeba to było z głową zorganizowac.

IMG_20211113_140743.jpg

IMG_20211113_141331.jpg

W końcu się udało, ale po drugiej stronie trafiłem na drut kolczasty.
Wbite słupki i trzy poziomy drutu.
Ponieważ jeden słupek był przewrócony, oczywiście przeszedłem.
Niestety błędnie założyłem, że jestem wewnątrz i wychodzę.
Ostatecznie okazało się, że wszedłem komuś na posesję i zacząłem po niej jeździć.
Na końcu trafiłem na bramę (taką otwieraną z pilota) i wtedy zobaczyłem normalny domek i zaparkowany samochód właściciela.
No głupio wyszło...

Druga część Kampinosu (zachodnia) okazała się niestety bardziej wymagająca.
Niestety, bo miałem już w nogach 50 klocków.
Na szczęście wymagająca oznacza też ekscytująca

No i kiedy dojechałem już do końca lasu, postanowiłem się szybko ewakuować do pociągu.
Znalazłem jakąś dróżkę przez pola / łąki / grzęzawiska.
Było zimno, coraz ciemniej i ja już bardzo chciałem do pociągu.
I co?
W środku niczego takie coś...

IMG_20211113_161719.jpg

Niby nic, ale rów z wodą szeroki i bez namaczania się nie uda.
Na całe szczęście ktoś pierdyknął dwie latarnie w poprzek.

IMG_20211113_161531.jpg

Także całkiem miły dzień.
No i całkiem nieoczekiwany.
Trzy Kawki, mam nadzieję, że melodia już się od Ciebie odczepiła.
Ta melodia:

Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.11.2021, 22:47   #147
trzykawki


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 538
Motocykl: Brak
trzykawki jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 13 godz 38 min 57 s
Domyślnie

AAle fajne trase zrobiłeś. Może kiedyś zgramy zegarki.
Piesiol mi zachorzał i melodia odeszła...wolałbym by została a piesiol był zdrów

A i BTW: trzykawki - nie Trzy Kawki
trzykawki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2021, 01:42   #148
aadamuss


Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,246
Motocykl: nie mam AT jeszcze
aadamuss jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 17 godz 22 min 2 s
Domyślnie

Tak z ciekawości- Trzykawki masz coś wspolnego z książkami?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
aadamuss jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2021, 10:40   #149
_-aska-_
 
_-aska-_'s Avatar


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
_-aska-_ jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
Domyślnie

Poncki zdecydowanie chcę wiedzieć więcej na temat techniki pokonywania kanałku. Ty po tej konstrukcji na dole, a rowerek ślizgał się górą? I co było dalej na tej działce? Jak się wydostałeś z posesji w środku lasu otoczonej drutem kolczastym?

Cytat:
Napisał trzykawki Zobacz post
Piesiol mi zachorzał i melodia odeszła...wolałbym by została a piesiol był zdrów
Dużo zdrowia dla piesioła!
_-aska-_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.11.2021, 15:19   #150
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,703
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 19 godz 28 min 30 s
Domyślnie

Borch, chętnie zgram zegarki. (Aadamuss - to odpowiedź na Twoje pytanie )
Nowy rower jest już prawie uzbrojony, a eksploracja Puszczy bardzo mi się spodobała

Aśka, techniką bym tego nie nazwał
Najpierw przeniosłem sakwę.
Następnie ustawiłem rower tak, żebym mógł go wciągnąć po wejściu na te drewniane "stopnie".
Wciągnąłem rower i szedłem tak, robiąc duże kroki.
Prawa ręka na poręczy, w lewej rower. Dlatego warto mieć lekki rower.
Problem pojawił się na końcu, bo nie miałem jak opuścić roweru.
Dlatego położyłem go na poręczy, zeskoczyłem i przejąłem z "lądu".
Generalnie fajna zabawa - wyzwanie
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:54.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.