Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Wszystko dla Afrykańczyka > Inne

Inne zbroje, ochraniacze, stabilizatory, bielizna, akcesoria, itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24.02.2012, 19:04   #151
lorsol
łorsoł
 
lorsol's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Suchy Dwor
Posty: 150
Motocykl: T7
Przebieg: Za mały
lorsol jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 4 dni 48 min 32 s
Domyślnie

tutaj troche (a moze i wiecej niz troche) na temat:

http://www.lowerextremityreview.com/...-motorcyclists
__________________
X̶R̶V̶7̶5̶0̶ A̶T̶ / D̶R̶Z̶4̶0̶0̶S̶ / G̶6̶5̶0̶X̶C̶h̶ / 2̶T̶ 2̶0̶0̶E̶X̶C̶ / A̶D̶V̶9̶9̶0̶R̶ / T̶i̶g̶e̶r̶8̶0̶0̶X̶C̶ / E̶6̶9̶0̶R̶ / ̶T̶E̶5̶1̶0̶ / T700
Photos & Movies: https://sites.google.com/view/lorsolek
lorsol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.02.2012, 09:54   #152
Marcin.111
 
Marcin.111's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Podkarpacie
Posty: 401
Motocykl: raczej juz nie bede mial
Marcin.111 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 7 godz 9 min 12 s
Domyślnie

Maćku masz jakieś typy co najlepiej twoim zdaniem się na kolanie sprawdzi?
Marcin.111 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.02.2012, 11:27   #153
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Blob - a pytanko jedno na temat zawiasu. Sugerowałbyś zawias osiowy ze stawem kolanowym czy raczej w przedniej tarczy?
O ile dobrze pamiętam kiedyś nosiłem taką ortezę kolanową (ale ortopedyczną) i zastanawiałem się nad faktem, że tan zawias boczny jak jest, to orteza jak się przesuwa to powstaje mimośród, który z kolei wymusza niepożądane ruchy stawu, naprężenia i przesunięcia (pewnie minimalne ale jednak).
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.02.2012, 23:33   #154
hayabusarider


Zarejestrowany: May 2008
Posty: 14
Motocykl: RD03
hayabusarider jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 godz 7 min 39 s
Domyślnie

Na większości forach wychwalane są ochraniacze kolan O'Neal Sinner z systemem SAS-TEC. Coś w tym musi być...
Wygrały z podobnymi 661 z 3D0.
hayabusarider jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.04.2012, 16:02   #155
ateneus


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 6
Motocykl: nie mam AT jeszcze
ateneus jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 godz 56 min 53 s
Domyślnie

Jestem właśnie 4 tygodnie po akcji "kolano lewe na nartach". Od tygodnia bez ortezy usztywniającej i w sumie przed ostatecznym rozpoznaniem (było podejrzenie wiązadła krzyżowego, wyeliminowane na 80% testem "szufladowym") i się już powoli szykuję na moto (xl650)... Zastanawiam się, że i tak będę potrzebował ortezy sportowej (squash, może kiedyś jeszcze narty....), więc czy jest sens kupowania czegoś na moto, czy nie lepiej śmigac w tym co mieć będę na inne aktywności? Może ktoś z Was juz śmiga na moto w czymś pourazowym, a nie tylko teoretycznie prewencyjnym?

Ostatnio edytowane przez ateneus : 09.04.2012 o 16:05
ateneus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.04.2012, 21:33   #156
DeKa


Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Oslo
Posty: 84
Motocykl: XRV 750 rally, KTM 625SXC, TXC 310
Galeria: Zdjęcia
DeKa jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 1 godz 29 min 2 s
Domyślnie

Ja pomykałem do tej pory w stabilizatorze McDavid,
http://www.mcdavidusa.com/store/item...ARTMENT_ID=887
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju aktywności tz, snowboard, squash, tenis, bieganie- sprawdza się super, jeśli chodzi o motocykl daje poczucie bezpieczeństwa i to tyle. Nie wiem na ile masz wyjechane kolana ale moje nie są w najlepszym stanie i przynajmniej ten stabilizator ich nie chroni. Jeśli przyjdzie szybko podeprzeć motocykl, obrócić na nodze lub coś co kręci bądź dobija kolano to się absolutnie nie sprawdza. Na ten sezon też szukam jakiegoś rozwiązania i chyba nie będę oszczędzał na nim bo mam dość przypadłości kolanowych, jak już raz ci się to przytrafiło to wiesz co to za ból, a jak masz to w głowie to zabija radość z jazdy.
DeKa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.04.2012, 23:29   #157
zombi


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
zombi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ateneus Zobacz post
Jestem właśnie 4 tygodnie po akcji "kolano lewe na nartach". Od tygodnia bez ortezy usztywniającej i w sumie przed ostatecznym rozpoznaniem (było podejrzenie wiązadła krzyżowego, wyeliminowane na 80% testem "szufladowym") i się już powoli szykuję na moto (xl650)... Zastanawiam się, że i tak będę potrzebował ortezy sportowej (squash, może kiedyś jeszcze narty....), więc czy jest sens kupowania czegoś na moto, czy nie lepiej śmigac w tym co mieć będę na inne aktywności? Może ktoś z Was juz śmiga na moto w czymś pourazowym, a nie tylko teoretycznie prewencyjnym?
To zależy jaki masz cel. Jeżeli chcesz odciążyć elementy kolana, to ortopedyczny pewnie jest OK. Jednak jeżeli potrzebujesz ochrony do jazdy enduro, to oprócz stabilizacji kolana potrzebujesz osłony przed uderzeniami. I do tego służy orteza typowo motocyklowa.
zombi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.04.2012, 00:40   #158
ateneus


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 6
Motocykl: nie mam AT jeszcze
ateneus jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 godz 56 min 53 s
Domyślnie

Jedno i drugie, przy czym mam "zwykłe" nakolanniki, wiec uznałem, że zakładając je na orteze ortopedyczną powinno byc kompleksowo okej. :-)

Cytat:
Napisał DeKa Zobacz post
Ja pomykałem do tej pory w stabilizatorze McDavid,
http://www.mcdavidusa.com/store/item...ARTMENT_ID=887
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju aktywności tz, snowboard, squash, tenis, bieganie- sprawdza się super, jeśli chodzi o motocykl daje poczucie bezpieczeństwa i to tyle. Nie wiem na ile masz wyjechane kolana ale moje nie są w najlepszym stanie i przynajmniej ten stabilizator ich nie chroni. Jeśli przyjdzie szybko podeprzeć motocykl, obrócić na nodze lub coś co kręci bądź dobija kolano to się absolutnie nie sprawdza. Na ten sezon też szukam jakiegoś rozwiązania i chyba nie będę oszczędzał na nim bo mam dość przypadłości kolanowych, jak już raz ci się to przytrafiło to wiesz co to za ból, a jak masz to w głowie to zabija radość z jazdy.
Dokładnie. Niestety to już kolejna poważna akcja w tym kolanie w życiu. A w drugiej nodze w kostce śruby... Wiązadła w obu kolanach są w efekcie luzne. Chciałbym już uniknąć kolejnej akcji w stawie, ale nie poprzez rezygnację z aktywności. Jak znajdziesz coś ciekawego, podrzuć. Jak ja na coś wpadnę, też dam cynk.

Ostatnio edytowane przez majki : 11.04.2012 o 01:18
ateneus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2012, 00:47   #159
BartekJ


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Gliwice
Posty: 246
Motocykl: RD 07a i orange, ale biały-250 EGS
BartekJ jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 38 min 13 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał BLOB Zobacz post
Na pewno ochraniacz który jest
1.zamknięty i wykonany z odpornych a jednak nie super twardych materiałów w razie kraksy nie łamie się i nie wbija w kolano
2.zawias na kolanie to mus
3.część która osłania kolano powinna być większa o 1-2 numery i wypełniona materiałem który przyjmie siłę uderzenia
4.dół podkolanowy koniecznie otwarty i nie uciskany
5.część osłaniająca powinna schodzić minimalnie na 1/2 łydki
6.część udowa osłaniająca też powinna być zakotwiczona w miarę wysoko dla uniknięcia wędrowania ochraniacza
7.Zapięcie (ufiksowanie) ortezy pasami o sporej szerokości aby uniknąć stazowania (ucisk w jedno miejsce który spowoduje upośledzenie przepływów) tutaj fajnym rozwiązaniem jest neopren z naszytymi taśmami welcro.
8. zgięcie w zawiasie niczym nie ograniczone
Potem dalej teraz kawa i długo długo nic
Kilka lat używam ortez, bo muszę, i pozwolę sobie na komentarz do BLOBowych wniosków.
ad. 1 Nie wiem, jak wyglądać powinien całkowicie zamknięty ochraniacz, ale orteza zapewnia ochronę zarówno z przodu, jak i z boku. Z tyłu to paski, troczki, sznurki, zależnie od modelu. Ilu z nas klęło jak się pieprzło z boku w kolano. Aż prąd czasem przejdzie w te i nazad. Orteza się nie przesuwa, jak niektóre ( nie wszystkie) nakolanniki. Jeżeli się złamie od uderzenia to obawiam się, że przy takiej sile wyrypy kolano będzie naszym mniejszym zmartwieniem.

ad. 2. Ortezy, których używam, mają dwa zawiasy, nie jeden. POdobno to lepiej dla kolana, które nie zgina się wokół jednej osi. Ale przy niedbałym założeniu Asteriska czuję, że coś nie tak, ze kolano ma dodatkową robotę to zrobienia. Najlepiej zakładać na zgiętym do ok. 70-80 stopni kolanie.

ad3. elementy chroniące przed uderzeniami z przodu są dość duże, osłaniają niemal cały staw kolanowy. Istnieje ryzyko, że trafimy niefortunnie np gałęzią między ten element, a ramę ortezy, ale cóż..ktoś sobie wbił kija w policzek mimo kasku...ryzyko zawsze jest.

ad.4 i 7 jest jak mówisz, Blobie, odsłonięte. Nie miałem problemów z drętwieniem czy opuchnięciami, a zdarzało mi się mieć ortezy przez 12 h nonstop na nodze.
Edit: Asterisk jest z tyłu całkiem zabudowany systemem mocowania a'la gorset. Ale mi to nie przeszkadzało, nie czułem tam ucisku może dlatego, że kolano jest cały czas lekko ugięte.

ad. 5 i 6. Są długie; EVS WEB 48 cm, Asterisk Cell 42. Przy czym ortezy nie wchodzą tak głęboko do buta jak tradycyjne ochraniacze. Dodatkowo Cell mają pasek który mocujemy do buta, żeby się toto nie przekręcało na kolanie.

Co do ochrony przed skręceniem wyprostowanego kolana. NIE MA TAKIEJ OCHRONY, bo nie możemy solidnie się przymocować z jakimkolwiek stelażem do kości, wspomagając staw.
Ale orteza z regulacją, czy też z zabezpieczeniem przed przeprostem powoduje, że mamy kolano lekko zgięte. W zgięciu prawdopodobieństwo zerwania więzadła jest dużo mniejsze. Tak mi lekarz mówił, ja tylko powtarzam . Faktem jest, ze urwane więzadła zdarzają się często na wyprostowanej nodze przy jakimś piwocie, np przy kopaniu piłki z półobrotu plus jakieś popchnięcie przez wrogi nam "element" (to tez lekarz mówił ).

Jedno kolano mam do roboty (podobno, bo co majster, to inna opinia nt rekonstruować abo nie)- więzadło krzyżowe (ACL). I czasami czuję przy jeździe, jak kość udowa względem piszczelowej ma ochotę się przesunąć w bok. Orteza trzyma właśnie z boku, na wysokości styku tych dwóch kości. Dla mnie bez tego ustrojstwa nie byłoby jazdy podejrzewam.

Każdy se zrobi jak chce, albo prędzej, jak go będzie stać.
Ale nie bez powodu dla wielu zawodników za granicą, posiadanie ortezy to wymóg ubezpieczyciela. "Nie miałeś, stało się kuku w kolanko, to możesz mieć problem z otrzymaniem odszkodowania".

Ufff... sie napisałem. Może się komu przyda..


Aaaa... a pod spód zakładam zwykłe grube babskie rajty z podwójnym klinem . Serio...

I jeszcze jedno: mam raczej chude nogi. Może ktoś z fest łydami, jak np JareG, będzie inaczej się czuł w ortezach. Trzeba mierzyć, i tyle. Oczywiście dopasowując rozmiar.

Ostatnio edytowane przez BartekJ : 11.04.2012 o 09:14
BartekJ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.05.2012, 01:50   #160
Thorgal77
Składka oplacona.
 
Thorgal77's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 558
Motocykl: Transalp 99r 50th.
Thorgal77 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 dni 5 godz 32 min 47 s
Domyślnie



Ekologiczne
__________________
Thorgal77 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Tags
knee , kolano , ochraniacz , ochraniacze , orteza


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
ORTEZY gdzie można przymierzyć przed kupnem? Jarek_MTB Wszystko dla Afrykańczyka 7 10.08.2013 19:19
Ortezy asterisk ultracell DeKa Ciuch Afrykańczyka 15 13.09.2012 23:26


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:09.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.