22.11.2021, 15:56 | #151 | |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
|
Cytat:
A co do wagi rowerka to fakt. Ja niedawno kupiłam "golasa" i on jest taki właśnie w miarę lekki, no i trzeba go doposażyć w nóżkę, błotniki, bagażnik... bo póki co zrobiłam sobie tylko tylny błotnik z butelki. I byliśmy ostatnio w sklepie, i macaliśmy nóżki do rowerów, i one są taaaAAAAAaaakie ciężkie! I już sama nie wiem czy lepiej mieć nóżkę i bagażnik, czy lżejszy rower |
|
22.11.2021, 17:06 | #152 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,705
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 18 godz 3 min 16 s
|
Przy takim rowerze jak moja Kona, bagażnik wydaje mi się niezbędny.
Mogę objechać całą Warszawę, pokręcić się w terenie, pojeździć w lesie i na koniec zrobić spore zakupy w Biedronce lub zwyczajnie coś przewieźć. Ze stopki nie korzystam - kwestia przyzwyczajenia. |
22.11.2021, 18:01 | #153 | |
Cytat:
Rower opieraj o ścianę/drzewo albo o Princa, błotniki się tylko chlepocą więc są zbędne a zamiast bagażnika weź plecak. |
||
23.11.2021, 10:33 | #154 | |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
|
Cytat:
IMG_20210904_133254.jpg Błotniki też się przydają. Dziś na przykład mój telefon mi rano powiedział, że bez opadów przez co najmniej 60 minut, więc pojechałam do pracy rowerem i całą drogę miałam deszcz ze śniegiem walący prosto w oczy, a dzięki butelkowemu błotnikowi przynajmniej zadek mam suchy. IMG_20211023_190152.jpg Natomiast co do nóżki to faktycznie chyba sobie daruję, choć nie wiem czy Prince zechce przejąć jej funkcję |
|
23.11.2021, 22:47 | #155 |
Administrator
|
Dla tych "paru deko" chcecie wozić plecak albo być upaćkani błotem?
Ile to energii dodatkowo zużyjecie wioząc bagażnik i trochę plastiku jako błotniki. A może brak sił w nogach jest problemem ? Mi w żaden sposób nie przeszkadzają błotniki , bagażnik , nóżka , oświetlenie , sakwa pod ramę , pompka , linka i parę innych piedół. Ale pewnie niektórzy by uznali to za przeciążenie Trenujcie więcej to te parę deko będzie pomijalne.
__________________
AT03 |
24.11.2021, 07:58 | #156 |
Banned
Zarejestrowany: Jul 2021
Miasto: Świat równoległy
Posty: 766
Motocykl: Wrublin 300KM
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 32 min 12 s
|
Dzieju - przestań, bo się Poncki zamknie w sobie
A Wy Poncki nie opierniczajcie się i drukujcie tu waszą walkę z planetą nieco częściej. Ta przeprawa przez mostek ciut za banalna. Już widziałem Ciebie po zwisy w wodzie a tu jakiś dziwny wyciąg. Nawet pontona nie wziąłeś. Kiedy wbiegasz z rowerem na pałac kultury? Są kandydaci. P.S. Będzie zadanie "tureckie" do powtórzenia. Pozdro! |
24.11.2021, 10:21 | #157 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
|
No ale oczywiście, że tak i nie wstydzę się tego przyznać! I to nie tylko w nogach - rower muszę trzymać w domu, bo nie mamy rowerowni, a spod bloku kradną, mieszkam na 12 piętrze, a winda dojeżdża do piętra 11. Więc na klatce mam do pokonania dwoje drzwi, z czego jedne muszę zamknąć kluczem, a przed drugimi nie ma wystarczająco dużo miejsca na rower, więc trzeba trzymając rower w górze nad dolnymi stopniami otworzyć drzwi, które otwierają się oczywiście w kierunku schodów, i dopiero człowiek może spokojnie iść do windy. Oczywiście nie jest to jakaś wybitna trudność, ale jeżeli mogę nie montować nóżki i nieść prawie pół kilo mniej, to może warto? I tak już mam jebutnego U-locka, który waży tyle, co pół roweru Muszę się wybrać do jeszcze innych sklepów, bo może są nóżki plastikowe, które ważą mniej, niż te solidne - jak to Prince skomentował - "może ja sobie do XRki taką zamontuję?"
Błotniki i bagażnik zdecydowanie potrzebne. A drugiej strony gdyby waga rowerka nie miała znaczenia, to ludzie nie wydawaliby fortuny na rowerki z lekkich materiałów |
24.11.2021, 11:35 | #158 | |||
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,705
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 18 godz 3 min 16 s
|
Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, ale przyjmijmy, że warto rozmawiać
Nie znoszę wszelkich dodatków montowanych do roweru. Najchętniej jeździłbym na gołej ramie z kołami. Dzwonki, błotniki, nóżki, liczniki i bagażniki - to zwykłe odważniki! ALE niektóre są zwyczajnie przydatne i bardziej wkurwia ich niemanie niż manie. Dlatego każdy powinien sobie zadać pytanie jak jeździ, gdzie jeździ, czym jeździ i co go wkurwia. Ważne jest też, żeby szczerze odpowiedzieć sobie na to pytanie Cytat:
Cytat:
Cytat:
Trzeba z tym uważać! |
|||
24.11.2021, 14:09 | #159 |
Banned
Zarejestrowany: Jul 2021
Miasto: Świat równoległy
Posty: 766
Motocykl: Wrublin 300KM
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 32 min 12 s
|
Nie Towarzyszu ale... podoba mi się
W sensie nie w moim kuflu Akcja w stylu "tylny zderzak". Nie podam więcej szczegółów, bo jestem śledzony. Dodam: oberwany. Kto jak kto ale Ty jako prowodyr oberwania - ... |
24.11.2021, 15:03 | #160 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,860
Motocykl: RD04
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 1 godz 50 min 29 s
|
Aśka nóżka w rowerze zbędna, jeżdżę codziennie bez niej i bez bagażnika.
Za to błotniki obecnie są niezbędne tak jak oświetlenie i linka co by grata przypiąć. Osobiście zastanawiam się jeszcze na kałachem żeby strzelać do idiotów i chamów w samochodach.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |