03.02.2022, 17:08 | #1681 |
Teraz nie tylko żona Ci wierzy . Gratuluje.
|
|
03.02.2022, 17:40 | #1682 |
Fote wkleiłem z tela ale nie chciało mi się pisać na tej klawiaturce.
To ja może o pierwszych wrażeniach: + ... czyli plusy 1. chce to jechać, wbrew temu co wszyscy gadają. na leśnych dróżkach gdzie ściółka jest wilgotna tył ładnie tańczy nawet na 3 i to przy niskich obrotach. pozytywne zaskoczenie, na jedynce i dwójce jeśli bujnąć wychodzi na koło nad kałużami i większymi przeszkodami, zbiornik pusty niemal ale przed rezerwą - to na pewno pomaga; 2. jedynka faktycznie jest krótka. liczyłem, że będzie jeszcze krótsza ale i tak jak na cywilny sprzęt /nie trial/ jest to bardzo niskie przełożenie. BARDZO fajna rzecz; 3. superczytelny wyświetlacz - to plus ten bar powyżej gdzie można powiesić tela Hondzie się bardzo udało; 4. obszczekiwane przez wszystkich zawieszenie - tył siada to wiadomo ale JEŚLI się nie siedzi i ciężar jest rozłożony bardziej równomiernie to moto prowadzi się bardzo pewnie - leciałem dzisiaj 80 po wilgotnym piachu i nie czułem się jakoś niekomfortowo, poza tym, że miałem wątpliwość czy jednak nie jest za szybko na tą krótką znajomość, przy szybkiej jeździe na wprost po dziurach jest niewiarygodnie wygodnie/mjętko ale myślę, że przy dłuższej jeździe w ciągu dnia naprawdę można to docenić, myślę że ten motocykl nie będzie męczył, dodatkowo miękki przód pięknie idzie po piachu; 5. pozycja na siedząco bardzo OK. na stojaka dobry plus - chciałbym mieć kierownicę troszkę bardziej do przodu. tu już niewiele da się zdziałać - wzrost 187; 6. wydech bardzo stonowany. BARDZO się cieszę; 7. bardzo precyzyjna skrzynia biegów a jest przecież zupełnie nowa - zmiana bez sprzęgła w górę wychodzi również super. ogólnie myślę, że Hondzie udało się to moto bardzo. - ... czyli minusy 1. owiewka - bujnąłem się siedząc do niemal setki i strasznie jest turbulentnie za tą szybą. jechałem w kasku trialowym no i dawno nie jeździłem tak w ogóle ale megahuczy. Na pewno jak przyjdzie twardy sprężyn to nieco się struga powietrza obniży ale raczej już widzę, że trza będzie kombinować jakiś deflektor; 2. fajnie silnikowo jest do 80-85 potem włącza się wiertarka - po NC muszę się przyzwyczaić do tych obrotów. w NC było 3100 przy 100 tu jest jest jakieś 6500 bodaj. Wiem, że ten typ tak ma i tak może dzień cały ale trzeba się przyzwyczaić; 3. trochę tępawe heble - ale jak mniemam to musi się jeszcze ułożyć. trza to cisnąć w chwili obecnej i przy odpowiedniej zachęcie nie ma problemu, żeby przód na asfalcie zablokować. 4. na błotnik przedni trzeba zrobić 'języczek' plastikowy - zupełnie bezsensu jest jego długość w chwili obecnej, podyktowana tylko względami estetycznymi - błoto leci na ramę i wpada za owiewki. Pojeździłem po moich normalnych miejscówkach i mogę tylko powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Nie mogę się doczekać aż będzie można wyskoczyć gdzieś dalej.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
03.02.2022, 18:22 | #1683 |
Co to za jezyczek na przedni blotnik? Wkurza mnie kupa błota za płytą silnika
Jazda cieszy 😁 |
|
03.02.2022, 18:35 | #1684 |
noooo... języczek :P
w trialówkach tak robię, żeby mi się nie syfiło i jest to skuteczne. bierzesz butelkę po oleju zdzierasz nakliejki, wycinasz sobie ładny chlapacz z najprawdziwszego udaroodpornego HDPE i mocujesz go na błotniku. może wyglądać to nieco dziwnie i niemęsko ale masz czysty motór tam gdzie wszyscy mają gnój. dodatkowo po wielu kmach nie masz wypiaskowanej ramy i silnika. w CRF ma to tym bardziej sens bo chłodnica jest z boku więc w niczym to nie przeszkadza zaburzając jakiś tam przepływ powietrza. nomen omen w XT600 też miałem taki jebutny fabryczny chlapacz, który zdjąłem bo mi się moto grzało w Finlandii w ub roku /było 32 w cieniu/ - ŻADNEJ zmiany. to założyłem z powrotem żeby się błoto nie wbijało w żeberka cylindra i chłodnicy. dziecki pojechały rowerami na lody do sklepu wefsi i się spotkaliśmy po drodze - ja na CRF. w domu mówią, że wyglądam niepoważnie i głupio się uśmiecham. znaczy się wszystko działa jak należy. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
03.02.2022, 19:19 | #1685 |
Zarejestrowany: May 2021
Posty: 285
Motocykl: GG ES700
Online: 2 dni 2 godz 35 min 53 s
|
Super streszczenie.
Co do zawiasu to moim zdaniem sporo ludzi, którzy słuchają relacji ma wrażenie że jest niestabilnie czy buja boki. Nie, moto jest bardzo stabilne i bezpieczne, ale potrafi nieźle się uginać góra dół. |
03.02.2022, 19:31 | #1686 |
Mnie jeno dziwi, że, jak piszesz miękki przód fajny na piasku...
A jak będzie kilka po kolei poprzecznych kolein? No nie ma ptoka, że przy nawet nie za wielkiej prędkości, nie polecisz przez kiere. Tak, wiem, to zabawka nie do takich harcy.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
03.02.2022, 19:49 | #1687 |
Zarejestrowany: May 2021
Posty: 285
Motocykl: GG ES700
Online: 2 dni 2 godz 35 min 53 s
|
Ciezko sie na tym tak wywalic. Przod dobija i tyle, z reszta nie pojedziesz szybciej na takich muldach tym sprzetem
|
03.02.2022, 21:28 | #1688 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Dzięki Matjas za opis.
Tak cichaczem i z uwagą podglądam ten wątek, bo mi się to moto (wersja Rally) bardzo podoba i wydaje się być rozsądną alternatywą dla facia któremu w przyszłym miesiącu walnie '50'. Facia, który waży w porywach 65kg i ma 179cm wzrostu oraz coraz bardziej (SKS ) nie daje rady dużej CRF-ie (ileż można podnosić 240+ kg). Nigdzie mi się już w życiu nie spieszy, więc jak se pojadę wolniej to pewnie też więcej zobaczę. Jedyne co mnie jakoś trzyma przy NAT to 3 rzeczy: - jazda z plecakiem (choć ostatnio nie ma tego wiele, no ale takie czasy), - DCT (nie wiem czy będę umiał znowu manualem , bo od 2014 tylko moto z DCT miałem), - NAT pozwala mi wsiąść i jechać choćby do PL, czego mała CRF ot tak nie zrobi... Od razu uprzedzam, że na dwa moto nie ma miejsca i kasę na drugi też raczej byłoby ciężko znaleźć. Chyba se muszę zabookować jazdę próbną, dealera Hondy mam jakieś 2 min spacerem od domu... |
03.02.2022, 22:37 | #1689 |
Mi w przyszłym miesiącu również pyknie magiczna liczba ale, nie wyobrażam sobie nie mieć dużej królowej na dalsze wyjazdy. Czysetka będzie służyć do lokalnego rozładowania emocji
|
|
03.02.2022, 22:37 | #1690 |
nabru jeśli wyjedziesz tym na asfalt to od razu się zniechęcisz... po litrze i to jeszcze DCT stwierdzisz, że nie jedzie, że wieje i wogle wyje. wbijaj od razu na greenlanes i tam będzie od razu inna rozmowa. tak szczerze - będziesz jechał NAT do PL come on...
nie ukrywam, że ja miałem po całym dniu w upale, po tygodniu jeżdżenia, kiedyś zdarzenie na stacji benzynowej i nie dałem rady NC z manelami podnieść. musiałem poprosić przygodnego człowieka o pomoc. 230kg + bambetle. coraz młodsi się nie robimy i ja nie mam zamiaru, jak się już wypieprzę, łamać sobie pleców. z reguły na dodatek jeżdżę sam więc nie mam kogo poprosić o spionizowanie moto. rrolek - wiesz jak jest. torpeda to nie jest. natomiast najlepszy motocykl, który mi cudownie jeździł po piasku to była XTZ750 - przód jak gumowa kaczuszka. w dr 350 przesztywniłem przód i ryło to w piachu niemożebnie, jak pług. było za sztywno. być może jest to kwestia osobistych preferencji ale spróbuj kiedyś dla szpasu zluzować dobicie i napięcie lag w swoim sprzęcie na luźnym piasku. być może przyznasz mi rację. podkreślam - żaden ze mnie zawodnik i terenowy ścigacz. jakoś tam ogarniam. najbardziej zmartwiła mnie szyba = jeśli ma tak za nią pizgać to chyba lepiej, żeby w ogóle jej nie było. nie wiem jakie macie koledzy wrażenia po jeździe swoimi rally. poza tym uważam, że był to strzał w 10! przypomniałem sobie jeszcze jeden minus - jak ruszę na czarnym to zanim się wstrzelę w obrany kurs i rozpędzę moto tropi węża. dokładnie tak się zachowywało DR i XT jak było łożysko w główce ramy do wymiany bo zachorował na korozję jeden wałeczek - konieczność ciągłej korekty toru jazdy co 100m bo była taka delikatna fala. NIE SĄDZĘ aby tutaj taka sytuacja miała miejsce ale może główka ramy jest za bardzo dokręcona? ciężko mi uwierzyć, że 'ten typ tak ma'. zobaczymy co będzie dalej - albo to się samoogarnie albo trza tam zajrzeć. na ASO nie liczę... :/ choć handlowo o Karliku złego słowa nie powiem.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
2021 CRF250L & CRF250 Rally | Danny | Dział ogólny | 64 | 23.10.2024 22:23 |
XXVI WiR Rally 2021 dalej zwany podlasiakiem | sluza | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 205 | 20.11.2021 07:34 |
XXVI WiR Rally 2021 - koszulki | jendrus | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 65 | 27.10.2021 08:26 |
Endurorally 2021 | Onufry22 | Dział Producentów i Dostawców | 91 | 16.09.2021 13:36 |
Honda crf 250 Rally Twardsza tylna sprężyna amortyzatora | Viruus | Warsztat | 8 | 11.12.2019 14:56 |