Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.08.2009, 13:09   #161
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

No i swietnie - ciesze sie, ze chociaz Wam sie udało. Bedziecie zachwyceni.
Czekam na dalszy ciag relacji.
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.08.2009, 14:41   #162
Marcin SF
 
Marcin SF's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Marcin SF jest na dystyngowanej drodze
Online: 12 godz 42 min 27 s
Domyślnie

nie no przefantastycznie śledzę i stronę i forum
Marcin SF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.08.2009, 22:11   #163
ucek
 
ucek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
ucek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
Domyślnie

info od Oli i Jurka:
Buziaki z Lhasy. Droga dała nam popalić - 1700 km offa, kawałkami ciężkiego, piach, góry i błoto
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata,
olej dziada i kup Kata

Lepiej kostką pole zryć,
niźli Panią Domu być
ucek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2009, 13:03   #164
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Pany spójrzcie na mapę gdzie to jest w ogóle!
W pizdu DAAALEEEKOOOO!
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2009, 15:46   #165
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał PARYS Zobacz post
No i znowu zamieszki wywołują!
Gdzie nie jadą to jakiś stan wojenny tylko.

I teraz nie wiem czy relacja jest tak napisana czy przejazd przez granicę w sumie nie jest problematyczny?

Pozdro
Heja i ucalowania z Lhasy. Udalo sie - HURRRRRA :-) Tym razem zamiezki w Urumqui byly przed nami - he, he wiec to nie my. Bylo blisko zebysmy w ogole nie wjechali....

Za Ali zaczal sie prawdziwy Tybet - wczesniej jechalismy po Xinjiang. Poczatek byl leciutki i nawet 60 km asfaltu mielismy. No ale potem.... Powiem tyle - jeszcze nigdy Afryczka po takich terenach nie jezdzilam. Najpierw zaatakowaly nas dwie rzeki. Potem trzy przelecze po ponad 5000 metrow z ciasnymi podjazdami. Potem iedy dojechalismy do doliny i wydawalo sie ze bedzie latwo zaczal sie Paryz - Dakar, tzn. jeden wielki piach i do tego plac budowy. Pod wieczor bylismy wykonczeni. Myslelismy, ze to byl max, ale gdzie tam. Nastepnego dnia piach byl jeszcze wiekszy, maszyny budowlane zostawily po sobie totalna rozpierduche, a do tego wszystko dzialo sie na serpentynach (juz nie w dolinie). Musielismy tez lawirowac miedzy zwalami piachu, gruzu, koparkami, spychaczami itp. Nastepnego dnia piach zmienil sie w... bloto. echalismy pol dnia korytem rzeki, bo droga na zboczu sie nie dalo. Znowu bylo emocjonujaco. W trzy dni nastualismy 1100 km... Afryczki dostaly mocno w kosc, tak jak i my. Po tych dniach jazdy non stop na stojaco (raz ylo 12 godzin i troche po nocy) barki mi sie tak rozrosly, ze moge chyba startowac w zawodach plywackich w stylu motylkowym... Wiecej szczegolow i wrazen umiescimy na stronie. Dzis postaramy sie zebrac i wszystko spisac. Zdec z najbardziej hardocorowych miejsc niestety nie ma - nikt wtedy nie myslal o wyciaganiu aparatu.

Takze Parys odpowiadajac na Twoje pytanie - nie zawsze jest tak latwo, ale wszystko jest do zrobienia. Trzeba byc tylko na maxa zdeterminowanym i pozytywnie nastawionym do ludzi i swiata. Wtedy jakos wszystko dziala.

Buddyjskie pozdrowienia
Ola
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2009, 15:57   #166
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

ooo jaaaaa
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2009, 16:06   #167
jurek
 
jurek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 111
Motocykl: X-challange, CRF1000l
jurek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 19 godz 18 min 33 s
Domyślnie

Hej wszystkim,

Afryczki spisaly sie ogolnie bardzo dobrze, chociaz 5500 m n.p.m. to juz troche im mocy brakowalo no i milelismy tez problem z reglerem u olki, ale to nic nadzwyczajnego.

Rambo miales racje trzeba bylo polutowac.

Wertepy ogolnie byly zacne, jak Olka napisala: rzeki, piach, bloto, zajebisty kurz no i zajebista czasami tarka.

Zachecamy wszystkich do jak najszybszego odwiedzenia tej czesci Chin poniewaz za 2-3 lata wszedzie bedzie nowy asfalt a co za tym idzie miliard turystow.

Pozdrosy
jurek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2009, 16:07   #168
Marcin SF
 
Marcin SF's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Marcin SF jest na dystyngowanej drodze
Online: 12 godz 42 min 27 s
Domyślnie

czadzior !
Marcin SF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2009, 16:29   #169
tango
 
tango's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 164
Motocykl: Yamaha TDM 850 4TX
tango jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 9 godz 19 min 46 s
Domyślnie

Rambo chyba dobrze to podsumowal
Pelen podziw
__________________
leave the racing on the circuit
tango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.08.2009, 14:01   #170
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał tango Zobacz post
Rambo chyba dobrze to podsumowal
Pelen podziw
No raczej trudno tu o jakikolwiek inny komentarz.
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:12.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.