28.07.2011, 23:11 | #171 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
|
29.07.2011, 00:52 | #172 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Tak wygląda szczęśliwy człowiek . Jak pragnę zdrowia w życiu! Bawcie się tam wszyscy tak, żeby mi potem z wypiekami na twarzy opowiedzieć jak się spotkamy .
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
16.08.2011, 23:30 | #173 |
świeżym warto być:)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,242
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 52 min 48 s
|
Dziękuje wszystkim za słowa wsparcia, często dodawały otuchy. Podróż samemu ma wiele wad i wiele zalet...tych drugich jest o niebo więcej. Teraz dopiero mogę z pełnym zrozumieniem odebrać relacje naszych samotnych wycieczkowiczów. Jestem od poniedziałku w domu i nie bardzo wiem co dalej.
Relacji z etapu po Rosji nie będzie. Owszem, fotami i spostrzeżeniami się podzielę...to była wycieczka bardzo osobista i chciałbym żeby taką pozostała. Mam nadzieje, że nikt nie będzie mi miał tego za złe. Co do drugiego etapu, czyli Kirgistan i Tadżygistan...to też nie bardzo jest co pisać, to trzeba zobaczyć! no, ale tu się pewnie trochę otworzę Tak czy siak potrzebuję chwilę na powrót do rzeczywistości. Cieszę się z powrotu do domu, ale momentami mam wrażenie, ze jestem tu za karę kilka fotek, żebym miał mobilizację do ciągu dalszego:
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz Ostatnio edytowane przez bajrasz : 17.08.2011 o 00:34 |
16.08.2011, 23:51 | #174 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
.....bo to najlepsza chwila na zaplanowanie następnej wyprawy
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
17.08.2011, 11:59 | #175 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
P.S. Potrzebny ten telefon satelitarny był? |
|
17.08.2011, 14:49 | #176 |
świeżym warto być:)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,242
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 52 min 48 s
|
Na szczęście nie(złe sytuacje), ale przydał się w kilku miejscach do zwykłego kontaktu, a były to miejsca gdzie o dzwona, skręcona kostkę czy tez inne zdarzenia nie było trudno. Np na Olhonie leżałem kilka razy w miejscach gdzie na pomoc raczej bym nie mógł liczyć, a zasięgu GSM nie było. W Pamirze tez raz czy dwa spełnił swoja funkcję. Generalnie bardzo fajny sprzęt i użytkowanie go często wychodzi taniej od lokalnego roamingu. Jest to droga zabawka, ale dzięki uprzejmości naszego forumowego kolegi Kokosa, kosztem była tylko karta. Dzięki Kokos
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz |
17.08.2011, 15:06 | #177 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
|
Cytat:
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa |
|
20.08.2011, 00:36 | #178 |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Brodźce
Posty: 150
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: x 2
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 4 dni 10 godz 18 s
|
Bajrasz, jak jak Ci zazdroszczę, kurwa mać
to jest to do czego dąże. szacun Piotr.
__________________
Jade jade na motorze wiater mi owiewa twarz... |
29.08.2011, 05:28 | #179 |
leżę.
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Mieszkam w Szkocji
Posty: 158
Motocykl: XL 600 V by Hans
Przebieg: 73k
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 33 min 39 s
|
Melancholicznie.
Siema.
Oj, nie zazdroszcze powrotu do rzeczywistosci... |
29.08.2011, 13:02 | #180 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Posty: 32
Online: 22 godz 51 min 27 s
|
dalej, dalej!!!
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
akcja coca-cola, prośba o pomoc | mbogo | Kwestie różne, ale podróżne. | 22 | 30.08.2013 22:46 |