20.05.2010, 21:37 | #171 |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 152
Motocykl: Ryszard Dominator
Online: 1 tydzień 5 dni 11 godz 20 min 39 s
|
Brunetka, Diverek - powodzenia na egzaminie, trzymam kciuki
Maćka - teraz to ja odczuwam wyłącznie respekt...no może jeszcze lekki foch na motóra, że nie je mi z ręki, ale znajdę na niego sposób Felkowski - to podpieranie nogą do mnie przemawia |
21.05.2010, 00:07 | #172 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Gliwice
Posty: 71
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 dni 5 godz 44 min 45 s
|
Jeździ i to nie jedna - patrz garaż zdominowanych . Jak dla mnie super motorek. Polecam gorąco choć w trakcie pierwszego sezonu byłam lekko zestresowana jego wagą - oczywiście w związku z bardzo małymi umiejętnościami. Ale co to dla Lejdisek pomykających Afryczkami Trzymam kciuki za egzamin
|
21.05.2010, 02:33 | #173 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa/Dworzec Centralny
Posty: 408
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 dni 4 godz 22 min 48 s
|
Barbarko o ile się nie mylę na NX 650 pomykają Afryka Dzika, Dżolka i Lena na AT 07 Ola i Galka.
Azja niezmiennie kibicuję CI i podziwiam twardość charakteru Coś mi się widzi, że afrykańskie Lejdisy mogłyby poradnik "jak zmylić przeciwnika" napisać - Obserwuję tu taką zależność - im bardziej eteryczna i kobieca powierzchowność tym twardszy i ambitny charakter Twoje "koty za płoty" i u mnie wywołały parę wspomnień związanych z kursem Niektóre z nich są takie, że dziś doprowadzają do śmiechu rozrywającego przeponę. Podobne miałam dylematy tym bardziej, że idąc na kurs byłam żółtodziobem, który nigdy wcześniej nie plecakował ani nawet nie jeździł na rowerze (no może we wczesnym dzieciństwie na 4 kółkach). Moje podejście do motocykla było niezwykle, że tak powiem "zachowawcze" i chyba z tym mieli największy problem moi instruktorzy A siła grawitacji pokonywała mnie wielokrotnie Na jakim motocyklu masz jazdy? Czy w tej szkółce mają różne sprzęty? Jak już się oswoisz (ale nie przyzwyczaisz!) polecam przesiąść się na jakąkolwiek inną maszynę i spróbować przejachać nią tę samą 8-mke, warto tez poprosić o przeregulowanie wysokości obrotów (zwykle w szkolnych 250-tkach mają ustawione na 1000) jak pan instruktor miły niech Ci troszkę obniży i znowu wjedź na 8. Fajnie jest móc zobaczyć jak to jest na innym sprzęcie tym bardziej, że egzaminu nie zdaje się na tym samym na którym ćwiczysz. A przy zaniżonych obrotach troszkę inaczej pracuje się w 8 -ce sprzęgłęm i gazem. Wiem po sobie i koleżankach, że kobitki mają taką "słabość" jak już poznają jednen sprzet i poczują się na nim bezpiecznie, nie bardzo mają ochote na zmiany a to błąd - zmiany uczą. Dobrze nie pamętam ale moje szkolenie chyba zaczynało się od slalomu. Wyglądało to mniej więcej tak, że Tomek przejechał go bez trzymania kierownicy z prędkością światła i kazał robić tak samo twierdząc, że trzymanie kierownicy właściwie jest zbędne noooo może na początek 1 ręką Ależ to była walka! Oczywiście nawet nie próbowałam ani na moment puścić manetek, które jak mi się wydawało, dawały jedyne sensowne poczucie stabilizacji. Na dodatek starałam się hihihi nie rozpędzać - żeby było łatwiej wyrobić się w skręcie. Całemu "przedstawieniu" towarzyszyły ciągłe okrzyki: "...Elka nogi jak na pierwszej randce!..." a ja z przekąsem myslałam - Jakbyś synu wiedział ile mam lat , tobyś nie dawał takich kretyńskich wskazówek - w moim wieku można tego nie pamiętać teraz się z tego śmieję ale wtedy ... Nie stresuj się prosze wyjeżdżonymi godzinami, że powinnaś już to czy tamto - uczysz się dla siebie, najważniejsze jest Twoje bezpieczeństwo a nie to w jakim tempie zrobisz kurs. Życzę Ci niezmiennie pozytywnego nastawienia Czekamy na dalsze relacje!
__________________
Im więcej posiadamy radości, tym doskonalsi jesteśmy (B.Spinoza) |
21.05.2010, 02:39 | #174 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa/Dworzec Centralny
Posty: 408
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 dni 4 godz 22 min 48 s
|
Bosz Felech! A na coś Ty wsadził tego swojego 9-letniego kurczaczka?
__________________
Im więcej posiadamy radości, tym doskonalsi jesteśmy (B.Spinoza) |
21.05.2010, 10:57 | #175 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,485
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
|
Ależ skąd Ci taki pomysł przyszedł do głowy. Baśka ma siedem. Kiedys mi opowiadała jak całowała się z Kubą. Spytałem czy nie za wcześnie. spojażała mi w oczy i mówi. Tato przecież to mój narzeczony. To to chyba i motór może juz nie straszny. Nigdy nie sądziłem, że ta chwila nadejdzie, ale coraz częściej myślę sobie; za moich czasów.... Na szczęście jeszcze jeszcze zachowuje resztki refleksu i jeszcze nie mówię tego na głos.
trochę się rozminąłem z tematem, na PW 80
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
22.05.2010, 16:06 | #176 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 385
Motocykl: Afryka RD03
Online: 5 dni 3 godz 28 min 3 s
|
Relacja z dnia dzisiejszego
Dziś z Diverkiem pojechaliśmy do Gorzowa na nauke jazdy przed egz. Było fajnie... A najfajniesze było dopiero przede mną Pojechaliśmy sobie na woodstock i tam się zaczeła moja dzisiejsza przygoda z Afri. Diverek dziś sobie nie pojeździł za bardzo... A ja za to się wyszalałam BYŁO SUPER to co Diverek nagral, i jest pokazane na filmikach to pikuś co robiłam wcześniej.... Dzisiejszy dzień był przełomem jak dla mnie, Afri już moja !!!! Tylko jeszcze to stawanie... ale opanuje na bank !!! dziś na 3 postoje 1 wywrotka oczywiście przy stawianiu na nóżkę Chłopaki i dziewczyny było REWELACYJNIE Może jutro nagramy jakieś inne filmiki to wstawie je oczywiście na forum... Wiem że moje "latanie" to pikuś w porównaniu z Waszym , ale myślę że jak na początki nie jest źle.... Ostatnio edytowane przez Brunetka : 23.05.2010 o 09:34 |
22.05.2010, 20:52 | #177 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 385
Motocykl: Afryka RD03
Online: 5 dni 3 godz 28 min 3 s
|
Ja dziś mam swoje "koty za płoty" .
Ta sobota stała się moją sobotą przełomową Powoli przyzwyczajam się do Afri Więcej w moim poście, oraz krótki filmik który nakręcił Diverek. Jutro może będzie ciąg dalszy Diverek zrobił mi dziś przy okazji lekcję podnoszenia Afri, ale nic z tego, nie dało mi się jej dziś podnieść, może następnym razem coś wymyślę żeby ją podnieść. Chyba lewarek będzie moim przyjacielem Ale dziś naprawdę było rewelacyjnie.... relacja w moim poście - "brunetka przyszła motocyklistka" Azja mam nadzieję że nie jesteś zła, że tu piszę o tym, ale pierwsze koty za płoty u mnie dziś też były Wielki przełom jak na mnie |
24.05.2010, 10:26 | #178 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
|
jeszcze chwila i będziesz latać
tak trzymać Cytat:
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa |
|
24.05.2010, 11:59 | #179 |
Zarejestrowany: May 2009
Posty: 152
Motocykl: RD07
Przebieg: 50.000
Online: 19 godz 18 min 34 s
|
Szacun. Muszę moją kobietę nakręcić jeszcze bardziej. :P
|
24.05.2010, 12:06 | #180 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 385
Motocykl: Afryka RD03
Online: 5 dni 3 godz 28 min 3 s
|
Ciapek dzięki.
Mój przełom nastąpił po kilku miesiącach posiadania Afri Ale lepiej późno niż wcale Diverek był aż w szoku Przyznam że miałam małego stracha jak wpadłam nią w dziurę ... Ale udało mi się zniej wyjechać bez szwanku i co ważne bez wywrotki Może jutro, uda nam się coś nowego nakręcić ? To oczywiście zamieszczę na forum. Wczorajsza nasza wyprawa była super, ja na pożyczonym motorze który jechał kiedy chciał ... ( chyba coś z ładowaniem nie tak - po przerwie 6 miesięcznej) ale dojechaliśmy szczęśliwie... (ze Specnazem,Diverkiem i oczywiście ze mna - i to nie jako plecaczek oj nie nie nie !!!!!!!! ) Teraz to ja pojadę na byle pierdźawce aby tylko jechać Więc chyba załapałam bacykla Ostatnio edytowane przez Brunetka : 24.05.2010 o 12:17 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Co na Wrzesien 2013 na 2 pierwsze tyg. | Beny | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 18.04.2013 22:46 |
Regulator Napięcia - pierwsze oznaki agonii...? | piotr_3miasto | Układ elektryczny i zapłonowy | 46 | 31.12.2009 00:49 |