16.09.2008, 16:06 | #11 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 1,015
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 10 godz 4 min 32 s
|
sms od Dawida yo z pytaniem(dotarłem do czarnogóry)
1. czy mozna spokojnie spac na plażach 2 jakie ciekawe miejsca są do obejrzenia koło Kotor (pono Rambo będzie coś wiedział) 3 pozdrowienia dla czarnuchów !!!!!!! |
28.09.2008, 11:29 | #13 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 1,015
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 10 godz 4 min 32 s
|
SMS nex, PIOTR z forum z wawy dolączył do nas bo nie zdążył na prom do izraela
siedzimy na Peloponez w okolicach Koryntu pogoda do dupy 2 tyg. w deszczu 4tyś km |
01.10.2008, 22:09 | #14 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 1,015
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 10 godz 4 min 32 s
|
ostatni sms bo do domu wraca
pozdrowienia z pod Olimpu.pogoda git.wracam przez Macedonia , Serbia za mało czasu na Turcję |
02.10.2008, 09:56 | #15 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
|
daj znać kiedy konkretnie wjedzie pojedziemy go przywitać
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa |
05.10.2008, 13:10 | #16 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych
Posty: 154
Motocykl: RD04
Przebieg: 99999
Galeria: Zdjęcia
Online: 18 godz 1 min 33 s
|
Melduje powrot w jednym kawalku ja, Basia i Afra. Wrocilismy wczoraj o 7:30 rano. Powrot z Grecji (spod Olimpu, miasteczko Leptokaria) zrobilismy na 2 rzuty - pierwszy do polowy Serbii i tam nocleg (600km) i drugi aż do domu (1200km, 22h jazdy z przerwami na kawę). Powrot byl na szybko, autostradami Skopje -> Belgrad -> Budapeszt -> Bratislava (nigdy wiecej nie pojade do Serbii - co chwila na autostradzie byly bramki platne 5-8€, łącznie dałem tym zlodziejom 30€ po to by przejechac 500-600km! granda i nic wiecej, cwaniaki zrobili tak bo nie bylo chyba innej drogi przez ten kraj). Ale mielismy za to inna przyjemna przygodę w Serbii, o tym kiedy indziej
Ogolnie przygód co nie miara, piekne miejsca, swietni ludzie, poludniowa Albania-raj na ziemi, bylo pieknie tylko za krótko. Praktycznie polowe Grecji przejechalem na 3 biegu - tyle bylo serpentyn. Momentami trzeba bylo zjezdzac na 1 biegu by oszczedzić i tak juz gorace hamulce. Zwiedzilismy wszystkie najwazniejsze miejsca starozytnej Grecji i tak za malo bylo czasu na wszystko, dlatego plan powrotu przez Turcja - Bulgaria niestety niezrealizowany... Moze i dobrze bo jest odrazu pomysl na kolejną wyprawę W sumie wyszlo 6,5tys km. Spalanie jakies dziwnie ogromne :/ srednio 6,5L/100km zawsze bylo 5,5-6L. Nie wiem czy to nie przez tankbag + karimaty na kufrach bocznych. Jedyna awaria to łodkrenciła sie nakretka M8 na stelazui latał mi kufer boczny. A okolicznosci zauwazenia tego byly tez super i otym tez moze kiedy indziej Gleby byly 2 parkingowe + 2 delikante podczas offroadu po grząskim piachu na plaży Plus jedno awaryjne hamowanie w srodku Grecji (okolice Messene) - nie zauwazylem ostrych zakretow w pewnej wiosce do ktorej wpadlem z predkoscią 80km/h. Awaryjnie hamowalem wjezdzając na wprost w jakies podworko wzdłuż muru od ktorego dzielily mnie doslownie centymetry, zablokowany tył - bylo gorąco ale wyszlismy z tego. Duza część tripu to jazda w deszczach, ogolnie mielismy pecha co do pogody - tak nawet mowili miejscowi z ktorymi rozmawialismy w roznych krajach. Przejazd przez Chorwację (trasa wzdluz morza od Rijeki do Zadaru) prawdziwy stres - byly wichury i zakaz wjazdu motocyklom, momentami porywalo mi motor z jednej strony jezdni na drugą, było bardzo niebezpiecznie ale dałem radę Mimo zakazu wjazdu nie ja jeden wtedy tam przejezdzalem motorem. Wialo tak, że podczas postoju ledwo utrzymywalem Afrę tak nią bujało... Zauwazylem ze w takich warunkach najlepiej jechac tak 50-70km/h - Afra szła wtedy w miare pewnie przez gwaltowne podmuchy wichury, trza bylo tylko mocno do baku przylagać i kiere pewnie trzymać. Inna trauma - przejazd przez Góry Pindos w płn-zach Grecji, na przełęczy (cos ponad 1600mnpm) temperatura spadla do -1stC i padal snieg z deszczem (!!!) To bylo 30minut walki, jazda na 1,2 biegu. Bedzie wiele do pisania, mamy kupe zdjec i 7 godzin materialu filmowego z kamery.
__________________
Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez Dejvid : 05.10.2008 o 13:23 |
16.10.2008, 08:38 | #18 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 1,015
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 10 godz 4 min 32 s
|
Dawid kiedy foty
|
16.10.2008, 10:34 | #19 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych
Posty: 154
Motocykl: RD04
Przebieg: 99999
Galeria: Zdjęcia
Online: 18 godz 1 min 33 s
|
Sie robi.
ostatnio albo jestem w pracy albo mam lenia popadlem w jakis marazm popodróżowy.. Dzis wrzuce foty na picasse, cos postaram sie pod nimi poopisywać i dam znaka
__________________
Pozdrawiam |
16.10.2008, 10:37 | #20 |
Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
nie śpiesz się Pożądnie zrób. Nieśmiało prosić o relacje...
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pierwsza wiosenna przejażdżka [Chorwacja 2011] | consigliero | Trochę dalej | 6 | 17.05.2011 13:03 |
Norge, Sverige, Suomi - skandynawska przejazdzka'08 | HBRT | Trochę dalej | 8 | 28.10.2008 10:29 |
Mala ale przyjemna przejazdzka | Dejvid | Umawianie i propozycje wyjazdów | 19 | 29.05.2008 21:36 |