![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
Ok. 21:00, z szarganymi nerwami ląduję na granicy z Albanią
![]() Albania... długo by pisać, to tu kończy się mój datowany na `98 rok Atlas Europy ![]() ![]() Cisnę wąską drogą, 500m... zakręt, kolejne 800m... zakręt, a za zakrętem ...samopas biegające świnie ![]() Dobra, pot na plecach już zdążył wyschnąć, czoła nie ocierałem bo nie było jak ![]() ![]() Jako miłośnik gór, chcę się przebić jeszcze tego dnia ( o ile można tak mówić o nocy ![]() ![]() Albo nie ![]() ![]() ![]() ![]() Z podwórka wypada „komarek” z dwoma max 10latkami, prawie nie mają światła, normalnie muszą mieć sokoli wzrok. A, pojadę za nimi, poświecę chłopakom. Doganiam ich, lecimy 60ką- ostro jak na takiego staruszka jakim jadą. Ale co Wam powiem – tak powinno się jeździć. Na zakrętach piach, zakręty też nie są za łagodne a chłopaki nie odpuszczają ! Szacun dla nich ! Jedziemy razem aż do nowego mostu, tam zawracają a ja zgodnie z namową Hołka lecę do centrum. A w centru...a w centrum to dopiero się klimaty zaczęły ![]() Jakoś przejeżdżam przez miasto, znajduję wylotówkę ( droga międzynarodowa ) na Czarnogórę. Ale ale - albo Krzyś ma jakieś dziwne wiadomości albo ja mam przywidzenia... Kałuże na całą szerokość pewnie z 15metrowej drogi, szuterek, wyboje takie, że ...a szkoda gadać. Kto był ten wie, reszta niech żałuje ![]() Tak na marginesie, ta droga tak mnie zdenerwowała jak nie wiem kto i nie wiem jak dawno. Byłem wściekły. Chciałem spać. Życie... O tym, że jestem w Koplik dowiedziałem się .... no nie dowiedziałem się. Żadnego znaku, nic. Ale co tam , +/- 18km przejechane, więc skręcam w pierwszą w prawo. Krzyś znów drze ryja , żeby zawracać. Mam dość jego i jego komentarzy. Magicznym guzikiem układam go do snu. Też sobie taki sprawię (guzik) ![]() A , że ze mnie też cienias to sprzątam już "łąkę " z kamieni, bo wygodnicki jestem i na byle czym spał nie będę ![]() ...tak szybko jak usnąłem, tak samo szybko się obudziłem... Jakaś taka niepewność zapanowała w moim M1. Co przysypiam śni mi się potężny traktor z jeszcze większym pługiem przejeżdżający po namiocie... Na dobre usypiam chyba zmęczony tym snem i ciągłymi pobudkami by sprawdzić czy wszystko ok. Budzę się ok 6 i oczom nie wierzę! Mój instynkt kazał mi wybrać takie a nie inne miejsce noclegowe, chyba jedno z piękniejszych jakie udało mi się znaleźć, na pewno najpiękniejsze z tych wybranych w kompletnej ciemności ![]() ![]() Jak by ktoś potrzebował to Remi ma współrzędne GPS ![]() Pospiesznie, bez śniadania zwijam obóz i cisnę przelecieć trasę offową, bo na 12 umówiony jestem z Remim i Sebkiem w SHKODER. Trasu nie będę opisywał słownie, bo i po co, myślę, że lepiej opisać to światłem, cieniem i kolorami. Żadne słowa tego nie oddadzą... to tak jak by pozwolili nam w Polsce dojechać legalnie, szutrówkami, w Tatrach do któregoś ze schronisk . Marzenia... a w Albanii rzeczywistość ! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Siedzę tak sobie i myślę, że fajni było by tu wrócić z plecakiem ... Może kiedyś Bóg pozwoli... oby ! Ostatnio edytowane przez Neno : 12.10.2011 o 14:02 |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 532
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 2 dni 9 godz 34 min 32 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubaczów
Posty: 309
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 4 dni 3 godz 6 min 51 s
|
![]()
Fajne opowieści :-)
Podobało mi się w Albanii właśnie ze względu na drogi. Dla mnie niebezpieczne były psy pasterskie oczywiście na bocznych dróżkach. Może nikt z Was tego nie doświadczył ale adrenalina była taka, że trudno to do czegokolwiek porównać. Jazda daje się we znaki ze względu na upał. Widoki przepiękne - w końcu to prawie same góry. Na każdym kroku mnóstwo śmieci, śmierdzące i brudne rzeki. To jest właśnie ten klimat, który trudno spotkać w tej naszej Europie. Sposób radzenia sobie na drodze ... :-) Cokolwiek chcesz zrobić włącz klakson. To działa. Wyprzedzasz klakson, skręcasz klakson ... trąb ile możesz. Oby tylko uszy wytrzymały :-) Tak było w 2009 r. w drodze do ... i w Albanii ;-)
__________________
http://www.radiator-mototurystyka.pl/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
Wybiła 11. czas wracać bo chłopaki pewnie już czekają w umówionym miejscu.
Zjeżdżam w doliny , 1700m na ok 150m npm. W koło piękne, gołe skały , wysokie na 2-2,5tyś.m. Niby człowiek latał w Alpy, tam, te widoczne szczyty mają po 3tyś i to z dużym haczykiem, ale uwierzcie mi - to nie to samo! Ten dreszczyk... Eh ta Albania .. Jestem w miejscu, gdzie spałem. 45km w 3h - średnia jeszcze "lepsza" niż wczoraj! Ale się deczko fociło, coś tam filmowało. Na stacji jestem o 13, więc się o godzinę spóźniłem. Koledzy spóźnili się o 2h ale grzecznie mówię, że przed chwilą przyjechałem... ![]() Wymieniam walutę, za 1 euro dostaję 137, podobno nazywa się lek - pewnie lek na kłopoty ![]() Ruszamy. Cel jest jeden, celem jest droga. Wybraliśmy taką jedną z mojego atlasu. Niedaleko , 80km. Na miejscu okazuje się , że drogi nie ma ![]() Targ, zakupy, owoce. Wybieramy inną drogę. Taka sobie. Spadamy stąd. Wybieramy inną drogę. ![]() Stacja benzynowa, tankujemy. Ale ale...cena normalna (znaczy 165 ichniego pieniądza) ale nie zauważamy przecinka po jedynce i znaczka na końcu. Ten znaczek...to nic innego jak symbol Euro..... A miało być paliwo za piątaka ![]() ![]() Wybieramy kolejną drogę. Oczywiście albo ją przelatujemy , albo...jej nie ma ![]() ![]() Za to była inna, na pewno lepsza, taka Made in EU. Czarna, szeroka, mocna ... ![]() ![]() Ale nasz droga była tak czarna, że zasłoniła nam słońce...a może ono po prostu sobie zaszło ? Sądząc po zegarku to pewnie tak było. Ale co tam, zatrzymujemy się na autostradzie umyć ręce, spojrzeć na mapę, zerknąć co mają w przydrożnym sklepiku. Parkingu nie było . Ot po prostu sklepik (kioseczek) stał tak, że żeby coś kupić z okienka trzeba było podejść do okienka już asfaltem, znaczy autostrada. Mieli tylko słodycze więc odpuściliśmy. Nalałem tylko sobie wody która lała się z węża w wiaderko, a z wiaderka wylewała się na drogę. Nie wiem po co ale na pewno od długiego czasu bo zalany był spory kawałek nawierzchni ![]() Jednym słowem Albania... Moi kompani znajdują miejsce pod namiot. Rozbijamy namiot, zerkamy na mapę i dochodzi do nas , że "wyrzuciło" nas o 150 km za mocno na wschód ![]() ![]() Fotka z tego dnia jest tylko jedna bo sporo jeździliśmy, w dodatku po drogach których nie było ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
Budzą nas owce
![]() Albania... ![]() Zwijamy majdan. Jedziemy z powrotem do Shkoder. Ja się spieszę, koledzy mniej. Mimo, że jedziemy w tym samym kierunku oni chcą w lewo a ja w prawo ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Banan nie schodził mi jeszcze przez godzinę ![]() Wpadam na E851 czy tam 25kę, oczywiście numeracja może się nie zgadzać , bo jak wcześniej pisałem atlas ma 23lata ![]() Co tu gadać, jest pięknie: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
Droga tak szybko się kończy jak się zaczęła. Miejscowi od razu poznają kto tu jest turysta, bo na skrzyżowaniach bez znaków , jak się człowiek zatrzyma od razu podają właściwy kierunek
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Granica bez kolejki, Czarnogóra wita mnie takimi widokami: ![]() ![]() Trafiam na jakiś objazd i znów wbijam się na drogę piękną widokowo na której spotykam polskiego rowerowego turystę, a że sam ganiam z sakwami i darzę takich ludzi szczególnym szacunkiem zatrzymałem się na pogawędkę w stylu co, gdzie i jak. Na rowerku - wiadomo, każdy gram się liczy, więc częstuję chłopaka czym mam. Chłonie jak by energetycznego batonika jadł dawno temu a Colę widział ostatnio w Polsce. Ale co się dziwić. Od godziny pedałuje tylko w górę, w upale ! Kolejny szacun ! Ruszam dalej, czas nagli ale droga nie pozwala się nie zatrzymać ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dalej już nuda. Radar, policja, rozmowa, pytają skąd i dokąd, a to , że za szybko było panie kierowco... mówię, że z Polski, a że słowa płyną z kasku Policmajster zrozumiał że ja z POLIS ... więc co było robić , pociągnąłem temat dalej ![]() ![]() ![]() Statystyki wycieczki: Mandaty: brak Kapci : brak Waga : -1kg Wrażenia: tysiące Ilość dni : 5 Ilość km: 4500 ![]() Kasa na paliwo i autostrady: 1400zł Kasa na "obsługę kierownika": 90zł ![]() Suma : wspomnienia do końca życia ! I tylko to się liczy. Zapraszam do galerii : https://picasaweb.google.com/Nenobiker/BaKany2011 Uprasza się o pokaz slajdów i F11 ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Wrocław
Posty: 194
Motocykl: RD07a
Przebieg: 59000
![]() Online: 6 dni 17 godz 6 min 23 s
|
![]()
Piękna wycieczka. Ekspresowe i zabójcze tempo jazdy
![]() ![]() BTW Mógłbyś napisać jakiej pojemności masz ten woreczek Crosso? Planuję przytroczyć sobie takie dwa do stelaży bocznych. Swoją drogą to podziwiam za tak skompresowany bagaż na taki trip ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
Woreczek to jak dobrze pamiętam Lka, a w bagażu była cała masa szpeju którego nie musiałem zabierać
![]() A Albania piękna jest, nieskomercjalizowana , więc jedź jak najszybciej możesz, nie odkładaj tego na lata. I nie jedź tam na Boga na 36h bo będziesz musiał tam wrócić jak ja ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
miejscówka dla autka z przyczepką w Albanii | jumajkel | Przygotowania do wyjazdów | 23 | 02.07.2014 23:40 |
Mały Afrykanin i duży GSowiec [przez BiH i MNE do Albanii - 2013] | mikelos | Trochę dalej | 70 | 02.12.2013 09:14 |
Rajd Albanii 2012 | Ola | Kwestie różne, ale podróżne. | 19 | 22.06.2012 12:09 |
Szukam Mapy Albanii | Adam AT.2003 | Mapy | 15 | 02.04.2011 22:37 |