![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wawa
Posty: 396
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 1 dzień 18 godz 5 min 59 s
|
![]()
I koordynaty kapieliska nad Solina. Wyglada na fajna miejscowke.
Dzieki z gory.
__________________
Pzdr Gawron 'Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.' A. Stasiuk |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,452
Motocykl: Honda Africa Single
![]() Online: 3 miesiące 3 dni 14 godz 27 min 42 s
|
![]()
Krzychu, z trackiem może być cienko, bo za gps robił samochodowy atlas Polski z 2000r. i mapy turystyczne 1:60000. Jak skończe relację to postaram się jakoś to namalować.
Gawron, prosze bardzo: 49.368653,22.448264 trzeba trochę się przejść brzegiem i poszukać, jest stromo i generalnie nie da się zejść nad wodę, tylko w tym miejscu ktoś zrobił drabinkę. Miejscówka fajna, ale dla umiejących pływać, bo dno schodzi bardzo szybko i są kamulce spore. 3m od brzegu nie ma już gruntu. Tymczasem jeszcze kilka fotek: |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,452
Motocykl: Honda Africa Single
![]() Online: 3 miesiące 3 dni 14 godz 27 min 42 s
|
![]()
Dzień 4
Wstajemy o 8-mej nad ranem, śniadanko, graty na motór i w drogę. Dziś zamierzamy pojeździć po Beskidzie Niskim i przemieścić się dalej w kierunku zachodnim. Morale załogi na wysokim poziomie, narzekań brak. Z Bartnego kierujemy się na Gorlice, stamtąd na Szymbark. Chcę odwiedzić miejsce, gdzie urodziła się i mieszkała moja babcia, zanim powojenne losy rzuciły ją na drugi koniec kraju. Stamtąd zawracamy do Gorlic, by zatankować i wrócić na zaplanowaną trasę. Za Małastowem skręcamy w lewo na Banicę. Zaczynają sie drogi trzeciej kategorii. Mały ruch, wiochy, totalna dzicz. Bieszczady wydają się kurortem w porównaniu w Beskidem Niskim. Tutaj turystów prawie wcale nie ma. I krzyże. Wszędzie krzyże. I cmentarze, i cerkwie. Jest tu tego tyle, że gdybym chciał się przy każdym zatrzymać i zrobić zdjęcie, to pewnie do tej pory bym się tam kręcił. Przed Banicą, po prawej stronie drogi zatrzymujemy się przy pomniku upamiętniającym polskich lotników, których Halifax został zestrzelony w tym właśnie miejscu. Chwila odpoczynku i lecimy dalej, na Czarne. Droga szutrowa, znów spotykamy owieczki, które zajęły całą drogę. Przeciskanie się między owcami jest dużo fajniejsze niż przeciskanie się w korku. W Czarnem stary cmentarz. I krzyże przy drodze. Jeden za drugim. Za Czarnem, jeszcze przed Radocyną, skręcamy w lewo, przez bród, w drogę prowadzącą do Wyszowatki. Od jakiegoś już czasu turlamy się bez kasków, wciągamy w nozdrza zapach łąk, pól i lasów, jest super. Dojeżdżamy do miejscowości Grab, tam oczywiście cerkiew, krówki, krzyże. Zawracamy, bo za granicę nie zamierzamy jechać. Dojeżdżamy do Radocyny, stamtąd znaną nam z poprzedniego dnia drogą do Zdyni. W Zdyni skręcamy w lewo i przez Smerekowiec i Kwiatoń jedziemy do Uścia Gorlickiego. Droga jest bardzo wąska, ale nawierzchnia dobra i dużo zakrętów. Mijane wioski bardzo klimatyczne. Morale bardzo wysokie ![]() Chcielibyśmy pojeździć jeszcze trochę po Beskidzie, sporo ominęliśmy, ale chcemy dziś dotrzeć w Tatry. To była zła decyzja. Z Uścia Gorlickiego przez Czarną i Brunary kierujemy się do drogi 981, którą jedziemy w południowym kierunku do Krynicy-Zdrój. W Krynicy szok. Dopiero co wyjechaliśmy z totalnej dziczy, a tu festyn na całego. Trzeba coś zjeść, tylko gdzie? O, straż pożarna. Strażacy potrzebują dużo energii, na pewno wiedzą gdzie dobrze i tanio zjeść. Nie zawiedliśmy się, wskazali nam knajpę Gawra, która może nie poraża urodą, ale jedzonko dobre, porcje duże i ceny bardziej niż znośne. Droga 971 z Krynicy do Piwnicznej-Zdrój to raj dla motocyklisty, który ma szosowe opony na kołach. Poczułem się jak Valentino Rossi ![]() Dalej drogą 87 kierujemy się na Stary Sącz. Żałujemy, że nie mamy mapy turystycznej tego odcinka, atlas samochodowy nie jest zbyt dokładny, musimy się trzymać główniejszych dróg. Mijamy Łącko, w Krościenku nad Dunajcem próbujemy nabyć mapę, nie mają ani w księgarni, ani w PTTK. Nic to, trzeba dalej jechać między autami. Zaczynamy tęsknić za Bieszczadmi i Beskidem, morale spada. W Czorsztynie dojeżdżamy pod zamek, widzimy autokary, płatny parking, turystów, wrzeszczące dzieciaki. Zawracamy, z drugiej strony zalewu widać przecież zamek ![]() Tego dnia przejechaliśmy 384km CDN |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
![]() |
![]()
Kurcze ...
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 158
Motocykl: GS 1100
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 5 godz 29 min 21 s
|
![]()
Czyli jeździsz podobnie jak ja - nie ma to jak normalna, zwykła mapa.
GPS ma zapewne mnóstwo zalet, ale ja lubię spojrzeć na mapę tylko aby odnaleźć drogę dojazdową, a później umieścić ją głęboko w czeluściach kufra i się po prostu zgubić, bez planu, bez punktu docelowego, bez pośpiechu. A trackiem się nie łam, tak dokładnie opisujesz odwiedzane miejsca, że sam usiądę i naniosę je sobie na mapę. Wiele fajnych miejscówek na swej trasie zaliczyłeś, będą dla mnie cenną wskazówką! Ja się muszę przyznać, że wielokrotnie nawet nie wiem gdzie jestem i co oglądam, dopiero po powrocie odszukuję i czytam gdzie byłem i co widziałem. Wiem, wstyd, ale co poradzę, tak lubię ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Autobanned.
![]() |
![]()
Ferdziu - dzięki za relację, bo błem ogromnie ciekaw jak ten DL się sprawdzi
![]() Tylko gdzie FOTKI z testu wody ![]() ![]() ![]()
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wawa
Posty: 396
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 1 dzień 18 godz 5 min 59 s
|
![]()
Wielkie dzięki!
__________________
Pzdr Gawron 'Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.' A. Stasiuk |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,452
Motocykl: Honda Africa Single
![]() Online: 3 miesiące 3 dni 14 godz 27 min 42 s
|
![]()
Proszę bardzo: Droga szutrowa z Roztok Górnych przez Solinkę, następnie droga z Woli Michowej na Przełęcz Żebrak (to jest akurat dziwne, bo jest tam pikny asfalt, to tutaj zatrzymali mnie leśnicy), oraz droga z Duszatynia na Smolnik. Na tych drogach były zakazy wjazdu. U mnie skończyło sie na pouczeniu, na pewno inaczej traktują obładowanego bambetlami turystę a inaczej gościa na crossie czy quadzie, ale wiadomo, że to zależy na kogo się trafi.
Krzychu, mi też mapa bardziej odpowiada niż GPS, też nieraz się gubię, ale przynajmniej cały czas mniej więcej wiem gdzie jestem, a nie jadę tam, gdzie mi pokazuje strzałka. Poza tym po prostu lubię mapy, kiedyś biegałem na orientację i tak już mi zostało. Tylko, że ja mapę mam na tankbagu, przed oczami. Aż tak bardzo nie lubię się gubić ![]() Horhe, Ty stary zboczeńcu, zdjęć z kąpieli nie będzie ![]() Mimo tych małych niedogodności jestem z niego zadowolony, jest bardzo wygodny, kanapa duża, jeszcze jedna Agnieszka by się zmieściła ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,452
Motocykl: Honda Africa Single
![]() Online: 3 miesiące 3 dni 14 godz 27 min 42 s
|
![]()
Nie, z Komańczy do Duszatynia jest dopuszczona do ruchu na 100%. Znaku zakazu nie ma, i strażnicy leśni też to potwierdzili.
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Góry Przeklęte dla początkujących, czyli jak bardzo można poobijać się w tydzień… [2012] | jagna | Trochę dalej | 89 | 10.05.2013 23:03 |
II WEEKEND Z KONIEM W TLE - 4-5 czerwca- CZYLI G. SOWIE I NIE TYLKO PO RAZ DRUGI. | szparag | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 152 | 06.07.2011 16:57 |
2-3 kwietnia Góry Sowie i nie tylko | szparag | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 154 | 09.04.2011 11:12 |